Najnowsze artykuły
- ArtykułyCo nowego w wydawniczym świecie? 9 wrześniowych premier na ten tydzieńLubimyCzytać1
- ArtykułyNie uwierzysz, kto to napisał. Nietypowe książki znanych pisarzyBartek Czartoryski10
- ArtykułyLicho nadal nie śpi, czyli książki z motywami słowiańskimiSonia Miniewicz43
- ArtykułyAkcja recenzencka! Wygraj egzemplarz książki „Dziewczyna o mocnym głosie“LubimyCzytać1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Kjersti Sheen
1
5,6/10
Pisze książki: literatura dziecięca
Urodzona: 01.01.1943
Norweska autorka powieści dla młodzieży. Jej książki są tłumaczone na wiele języków.
5,6/10średnia ocena książek autora
310 przeczytało książki autora
38 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Warto marzyć! Kjersti Sheen
5,6
Gorszej książki dla młodzieży chyba nie czytałam. Wytłumaczenie tegoż zjawiska jest chyba bardzo proste. Autorka po prostu nie umie pisać. Do bólu przewidywalna, naciągana i nudna. Główni bohaterowie-niezdecydowani, nieśmiali, nieszczęśliwe zakochani... No dajcie spokój. Oni ledwo parę słów ze sobą zamienili!
Jedyny plus- te same zdarzenie ukazane z dwóch różnych punktów widzenia. To było dość ciekawe.
Warto marzyć! Kjersti Sheen
5,6
Pamiętam, jak zobaczyłam ją w kiosku 5 lat temu i z miejsca ubzdurałam sobie, że muszę ją mieć :) Mój pośpiech nie był zbytnio wskazany, bo potem można było ją kupić za pół darmo, gdy wciąż dorzucali ją jako gratis do jakiejś gazety... Przeczytałam ją wtedy i wróciłam do niej teraz, w ramach weny na młodzieżówki i 'odgrzewane kotlety' ;)
Nie bardzo wiem, czemu ludzie tak po niej 'jeżdżą'. No ok, za parę rzeczy muszę się przyczepić: dwa błędy ortograficzne, kilka literówek, błędy logiczne (w stylu 'Tilde była jednak zbyt głodna, by mieć ochotę na cokolwiek, kiedy jednak zaczęła jeść, nabrała apetytu'...yyy, co?),zdziwiła mnie też norweska mentalność, jeśli tak mogę to ująć (czyli że niby nie ma nic złego w tym, że 14-latki piją alkohol i uprawiają seks). Bohaterowie dawali też sobą za łatwo manipulować. Nie zmienia to faktu, że całkiem dobrze rozumiałam ich rozterki. Pamiętam, jak to jest mieć 14 lat i być platonicznie zakochanym :) Plus za wątek z kotem :)