Najnowsze artykuły
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński26
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać402
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
- Artykuły„Piszę to, co sama bym przeczytała”: wywiad z Mags GreenSonia Miniewicz1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Jemma Hatt
4
8,6/10
Pisze książki: literatura młodzieżowa
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,6/10średnia ocena książek autora
19 przeczytało książki autora
54 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Miasto tajemnic Jemma Hatt
8,9
Miasto Tajemnic Jemma Hatt to trzecia część serii Przygodowcy. Jeśli szukacie książki, od której rozpocznie się miłość Waszego dziecka do czytania, oto podsuwam Wam pod nos gotowy pomysł na zakup. Zacznijcie od Przeklętego Zamku, ale zabezpieczcie się na kolejne tomy, żeby nie było próśb o wycieczkę do księgarni – i to natychmiast. Odkrywanie tajemnic, wielka przygoda, ekipa, która nie boi się niczego. Dla mnie ta książkowa wyprawa jest niezwykle sentymentalna, bo przypomina mi ulubioną bajkę z dzieciństwa: Scooby Doo.
„- Wiem, że wy, dzieciaki, lubicie rozwiązywać te wszystkie dziwaczne łamigłówki… ale teraz macie dowód. Czemu nie zaniesiecie tego na policję?
- Bo wtedy nie byłoby zabawy i przygody – odpowiedział Rufus i pokręcił głową.”
Miasto Tajemnic skrywa wiele sekretów – w trzeciej części wyjeżdżamy do deszczowego Londynu. Na Przygodowców czeka nie lada wyzwanie: muszą złapać członków gangu, który od lat kradnie i wywozi z kraju skarby. Mroczne podziemia Londynu, niełatwe zagadki do rozwiązania oraz nieubłaganie pędzący czas. W końcu ekipa musi zrobić wszystko, aby nie dopuścić do kolejnego wywozu brytyjskich skarbów! Rufus ma szalone pomysły, wujek Logan może czasem okazać się przydatny, a niezłego zamieszania zrobi też Barney, którego poznamy ukryte talenty.
Przygodowcy pokazują, że nie ma nic piękniejszego niż przyjaźń. Choć dzieciaki pakują się w kłopoty, wiedzą, że robią wszystko w wyższym celu. Nikt tak cudownie nie łączy kropek jak Przygodowcy. Stają się postrachem dla dorosłych, którzy mają coś na sumieniu. Ich marka oraz zacięcie detektywistyczne są coraz bardziej znane na świecie. Miasto Tajemnic nie tylko pokazuje nam, jak ważna jest przyjaźń, ale także że czasami trzeba prosić o pomoc i to żadna ujma!
Na przestrzeni kolejnych przygód obserwujemy, jak zmieniają się członkowie Przygodowców. Dojrzewają, zmieniają czasami spojrzenie na pewne sprawy, a w innych przypadkach odkrywają swoje talenty.
Chwyta mnie za serce przede wszystkim to, że w tym szaleństwie, niezwykłym tempie akcji jest metoda. A dzieciaki wchodzą w komitywę z dorosłymi, bo jeśli już im ufają, to nie boją się wyznać swoich sekretów. Łączy ich cel i troska o dziedzictwo narodowe. Wiedzą, jakie skarby skrywa historia. A co ważniejsze: ich ciekawość do świata oraz nos do tajemnic jest nie do zastąpienia. Przygodowcy uczą, bawią, ale przede wszystkim są gwarancją niesamowitej zabawy z odkrywaniem sekretów i walką dobra ze złem. Czytajcie, dajcie się porwać w tej wir akcji.
Miasto tajemnic Jemma Hatt
8,9
Przewidywalność nie jest słowem, które w kontekście książki rozumiemy pozytywnie. Gdyby spytać na wyrywki, większość czytelników powiedziałoby, że nie chce czytać przewidywalnych książek? A jeśli mówimy o przewidywalności w kontekście serii? Nadal nie brzmi to najlepiej. Chyba że przewidywalność ma oznaczać stale utrzymywany dobry poziom i przewidywalną ilość (celowo nie mówię: liczbę) atrakcji. Zatem jeśli biorę do ręki trzeci tom serii książek Jemmy Hatt pt. Przygodowcy i mówię, że jest przewidywalna, to mam na myśli, że mogę przewidzieć, że będzie dobra, wciągająca i... zaskakująca. Jeśli nie wierzycie, przeczytajcie Miasto tajemnic sami.
Bardzo nie chciałabym się w recenzjach powtarzać, ale trudno być oryginalnym, jeśli książki mają takie same zalety. Natomiast w kontekście trzech tomów na pewno pogratulować autorce trzeba pomysłowości, jeśli chodzi o intrygi, w które wplątują się młodzi bohaterowie, i utrzymania poziomu, dzięki czemu hasło Przygodowcy staje się gwarancją wciągającej, a wręcz porywającej lektury i zaskakujących zwrotów akcji. I to jest właśnie ta pozytywna przewidywalność. Bo choć wiele tu wydaje się zupełnie niewiarygodnie, wartki nurt opowieści porywa czytelnika od pierwszych stron i gwarantuje dobrą zabawę.
Młodzi bohaterowie, którzy nadają ton opowieści, są sympatyczni i różnorodni, zatem każdy może znaleźć kogoś, z kim poczuje się najbardziej związany. Za to podoba mi się, że choć nie są idealni, uczą się ze sobą współpracować i każdy wnosi do grupy coś wartościowego. Żadne z nich nie rozwiązałoby zagadki w pojedynkę, ale wspólnie mogą więcej. Grono Przygodowców od pierwszego tomu nieco się rozrosło i to również działa na korzyść opowieści, bo oznacza więcej interakcji i więcej możliwości przeprowadzania szalonych eskapad.
Uwielbiam te książki za to, że siłą napędową są tu sprytne dzieciaki z ich niepohamowaną ciekawością i determinacją, ale nie ukrywam, że sławny niezgułowaty wujek też dorzuca swoje trzy grosze do tego tomu. Wartka akcja i spora dawka humoru sytuacyjnego to rewelacyjny przepis na emocjonującą lekturę i rozrywkę konkurencyjną wobec elektroniki. To przygoda jest tu na pierwszym planie i czytelnik dostaje dokładnie to, czego się spodziewa, choć nie zawsze tak, jak się spodziewa.
Seria Przygodowcy to przykład wymarzonej serii dla młodszych nastolatków, w której mogą się zatracić, oderwać od codzienności i czytać z uśmiechem na ustach. I przede wszystkim spędzić miło czas z ciekawymi młodymi bohaterami i wspólnie z nimi spróbować rozwiązać zagadkę. Ta książka to dowód, że literatura rozrywkowa w dobrym wydaniu ma się całkiem dobrze.