Świat starożytny i jego cuda Mateusz Żmudziński 5,8
ocenił(a) na 58 lata temu Trzeba przyznać, że autor miał bardzo ambitny plan: na 250 stronach zmieścić małe kompendium wiedzy o świecie starożytnym, począwszy od Mezopotamii aż po Rzym. Niestety, z realizacją wyszło gorzej. W efekcie końcowym czytelnik dostaje do rąk zbiór ogólnych, często dość chaotycznych informacji o dorobku antycznych cywilizacji, podzielonych na rozdziały dotyczące siedmiu cudów świata (a właściwie: ośmiu, bo znalazł się tu jeszcze ósmy mini rozdział, dotyczący starożytnego Rzymu, nawiasem mówiąc, ograniczonego do złotego domu Nerona i Koloseum).
Podane tu informacje nie wnoszą właściwie nic nowego, ani odkrywczego. Ponadto wiele akapitów napisanych jest tak, jakby autor na siłę wlepiał wszystkie dostępne mu informacje, bez względu na kontekst. Stąd takie koszmarne zlepki, jak zdanie o architektonicznych detalach, a następnie - ni z gruszki, ni z pietruszki - o filozofach, czy dokładne wyliczanki rozmiarów ścian budowli, wagi użytego kruszcu itp., żeby zaraz dodać, że w zasadzie dane te z pewnością są przesadzone i niewiarygodne... Całość wypowiedzi odczytuje się w zasadzie na poziomie merytorycznym liceum, ale z drugiej strony - aż prosi się o przypisy z objaśnieniami niektórych technicznych określeń, szczególnie jeśli chodzi o greckie detale architektoniczne. Poza tym o ile pomylenie Heroda z Herodotem można by przyjąć jako pomyłkę drukarską, o tyle identyfikacja biblijnych Kolosan z mieszkańcami wyspy Rodos jest już nie do przyjęcia...
Jedna dobra rzecz w tej pozycji, to bibliografia, w której można znaleźć kilka ciekawych tytułów. Cała reszta - niestety nie bardzo jest co polecić.