Książka opowiada o Evie, która w ramach projektu szkolnego postanawia odszukać swojego biologicznego ojca. Wie o nim dość niewiele, ale jest zdeterminowana - na tyle, aby nawet sprzedać własną prywatność i wyruszyć do dżungli, gdzie ponoć przebywa jej tata.
Wszystko brzmi dość banalnie, jednak w tej historii kryje się o wiele więcej (i nie mam na myśli tych cudacznych jak i urokliwych rysunków w środku). Jest to historia nie tylko o poszukiwaniach zaginionego rodzica, ale i o odkrywaniu tego, że co ważne może być na wyciągnięcie ręki. Dżungla nie jest do tego potrzebna. Dodatkowo można się nieźle przy niej bawić (zwłaszcza przy scenie, gdzie dziewczynka delikatnie zdenerwowała swoją mamę). To też powieść o przygodach, nieoczekiwanych znajomościach i poznawaniu siebie jak i swojego dziedzictwa.
Mimo, że książka ma sporo stron (prawie 400) to przez jej treść się płynie - zarówno dzięki stylowi autora jak i fragmentom projektu Evie. Czytało się ją świetnie i koniecznie będę musiała sięgnąć po inne książki autora.
Dziesięcioletni chłopiec ma kolekcje owadów w sekretnym laboratorium, o którym wie tylko jego starszy brat. Gdy pewnego dnia okazuje się, że chce on zająć piwnice i wstawić do niej perkusje oraz zrobić miejsce prób swojego zespołu, między braćmi dochodzi do konfliktu.
Ta kłótnia jest początkiem a efektem będzie przepiękna historia o sile więzi braterskich. Prostota tej książki jest jej siłą, która ze zdwojoną mocą dociera ze swoim przesłaniem. To książka, która rozlicza przeszłość, odkrywa karty i wyjawia prawdę.
Oprócz relacji między dwoma braćmi mamy tu historię śmieci bliskiej osoby, zaniedbania rodzicielskie, przemoc wśród młodych i trudności w odnalezieniu się w otoczeniu. Wydarzenia, które miały miejsce zmieniły wszystko dając ujście emocjom i ukrywanym żalom.
Nie brakuje tu ilustracji i opisów owadów a cała historia pisana jest formie dziennika co stanowi atut ze względu na przystępną formę zwłaszcza dla młodych czytelników.
Co najważniejsze dorośli również przepadną w tej historii. Choć to literatura dla młodzieży i starszych dzieci to jednak idealnie również sprawdzi się jako przerywnik czy odskocznia od tego co czytacie zazwyczaj.