Najnowsze artykuły
- ArtykułyAzyl i więzienie dla duszy – wywiad z Tomaszem Sablikiem, autorem książki „Mój dom”Marcin Waincetel1
- ArtykułyZa każdą wielką fortuną kryje się jeszcze większa zbrodnia. Pierre Lemaitre, „Wielki świat”BarbaraDorosz5
- ArtykułyStworzyć rzeczywistość. „Półbrat” Larsa Saaybe ChristensenaBartek Czartoryski16
- ArtykułyNagroda im. Ryszarda Kapuścińskiego: poznaliśmy 10 nominowanych tytułówAnna Sierant17
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marieta Marecka
4
7,8/10
Pisze książki: poradniki, kulinaria, przepisy kulinarne
Marieta Marecka to autorka bloga wkuchnibezdubli.pl, felietonistka kilku gazet i portali oraz gospodyni programu „ABC gotowania” w Kuchni +, który doczekał się już czterech sezonów. W swoim programie prezentuje proste przepisy na pyszne dania, zachęcając do pichcenia. I nigdy nie powtarza dwa razy tych samych dańhttp://www.wkuchnibezdubli.pl/
7,8/10średnia ocena książek autora
45 przeczytało książki autora
128 chce przeczytać książki autora
1fan autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
ABC gotowania 2 Marieta Marecka
8,2
Kolejna część serii "ABC Gotowania" zaczyna się znów od podstaw jak przygotować owsiankę, pierogi, ciasto drożdżowe i inne. Później znów książka podzielona jest na rozdziały śniadaniowe, zupy, obiady oraz desery. Na koniec tym razem autorka za pomocą jasnych opisów i czytelnych ilustracji uczy nas jak poprawnie kroić lub przygotowywać określone produkty. Zdjęcia potraw wydają się jeszcze bardziej apetyczne w tej części, a co się zmieniło to dodana do każdego przepisu ilość sztuk/porcji (zgodnie z podaną ilością i proporcjami składników) oraz czas wykonania każdego dania, przez co jeszcze łatwiej zaplanować nam przygotowanie posiłków. Polecam!
ABC gotowania 2 Marieta Marecka
8,2
Już dawno nie było u mnie żadnego kulinarnego postu, a przecież tyle nowym ciekawych smaków odkryłam, polubiłam i zagarnęłam do swojej kuchni. Również moja biblioteczka z książkami kulinarnymi znacznie się powiększyła. Cieszę się bardzo, bo trafiam na dobre pozycje, które nie kurzą się na półce. Najbardziej lubię takie, z których korzystam przygotowując codzienne posiłki dla mojej rodziny. Tak, tak posiłkuję się książkami nawet wtedy, ponieważ zwyczajnie czasem brak mi inspiracji. Lubię oglądać programy kulinarne, ale cierpię nerwowo zapisywać składników i sposobów wykonania potraw, bo wolę skupić się na tym, co robi prowadzący. Oczywiście później większość informacji ulatuje mi z głowy i tyle. Dlatego właśnie tak cenię sobie książki kucharskie, do których mogę zajrzeć w każdej chwili.
ABC Gotowania 2 to książka Mariety Mareckiej, prowadzącej program kulinarny w Kuchnia +, blogerki (wkuchnibezdubli.pl) oraz felietonistki kilku gazet i portali. Sięgnęłam po jej książkę trochę w ciemno, ponieważ bardzo rzadko oglądam telewizję, a już na pewno nie posiadam żadnych programów ponad te podstawowe. Za to mój tato lubuje się w programach kulinarnych i to właśnie u niego po raz pierwszy zobaczyłam Marietę na wizji. Robiła wtedy jakieś ciasto chyba, albo zupę… nie pamiętam. W każdym razie pomyślałam sobie, że to bardzo konkretna babka. Przyjemnie się jej słucha i ogląda, jej przepisy nie są przegadane, a mimo to zawsze doda między wierszami jakąś cenną radę. I taka też jest jej książka (są dwie, ale pierwszej części nie miałam w rękach). Ma obszerny wstęp ( Trochę podstaw) z bardzo cennymi informacjami o kaszach, płatkach, ryżu, cieście drożdżowym i pierogach, który uwielbiam. Jest moją ściągawką zarówno przy pieczeniu ciasta drożdżowego, jak i wyborze płatków do porannej owsianki. I co najważniejsze! Marieta Marecka nauczyła mnie robić porządne ciasto na pierogi! Męczyłam się z nim strasznie, korzystałam z wielu przepisów, ale zawsze było coś nie tak. Albo za miękkie, albo za twarde. Teraz wychodzi prawie idealne. Miękkie, ale bardzo elastyczne, dzięki czemu mogę napychać dużo farszu, co też uwielbia moja rodzinka.
Książka podzielona jest dosyć tradycyjnie na:
ŚNIADANIA, PRZEKĄSKI, ZUPY, OBIADY i DESERY. Na końcu znajdziecie rozdział KROK PO KROKU, w którym znajdziecie wskazówki jak obrać awokado, ananasa, czosnek, marchewkę i cebulę. W jaki sposób wykonać kremowy beszamel, ciasto kruche i ptysiowe. Na początku zamieszczono też praktyczny kalkulator kulinarny z przelicznikiem na szklanki, łyżki i łyżeczki. To takie wybawienie dla tych, którzy nie posiadają wagi.
Jeśli chodzi o przepisy, to znajdziecie wiele tradycyjnych, wzbogaconych o nowe nuty smakowe, które pozwolą wprowadzić urozmaicenie w codzienne menu. Marieta jest zwolenniczką zjadania śniadań, które dają siłę na cały dzień, ale i chwilę dla siebie. Odczarowuje szare płatki (nie tylko owsiane) i podaje przepisy na pyszne owsianki. Oczywiście są też tosty, jajeczka, szakszuka, kasze, bułeczki, rogaliki i pyszne drożdżowe scones.
Z przekąsek moje serce skradły kukurydziane empanadas, które robiłam już kilka razy nadziewając przeróżnym farszem. Te pieczone pierożki znalazły się również w tym roku na stole wigilijnym i bardzo wszystkim smakowały.
Na dłużej chciałam się zatrzymać przy dziale z deserami, ponieważ to taki ukłon w stronę PRL-u. Kto pamięta jeszcze wuzetki, blok czekoladowy czy przekładane wafle? Jasne, że to prawdziwe bomby kaloryczne, ale nie dość, że budzą słodkie wspomnienia z dzieciństwa, to jeszcze smakują tak, że ciężko się oderwać. Oczywiście już zrobiłam słodki do granic możliwości blok czekoladowy z mleka w proszku i wafle, a w najbliższym czasie zamierzam upiec wuzetkę.
Bardzo podoba mi się sposób przedstawiania przepisów. Każdy składnik widzimy na zdjęciu, dzięki czemu łatwo się zorientować czy o czymś nie zapomnieliśmy. Wszystko bardzo konkretnie przedstawione (zupełnie jak w programie TV) z dużą ilością wskazówek zarówno do samego wykonania, jak i do późniejszego przechowywania potraw.
Polecam tę książkę zarówno początkującym, jak i tym, którzy wyrobili już niejedno ciasto drożdżowe. Przepisy są bardzo urozmaicone, od tych prostych tradycyjnych po nieco trudniejsze w wykonaniu, ale za to wykwintne w smaku. I koniecznie przeczytajcie wstęp oraz Trochę podstaw. Po pierwsze poznacie Marietę Marecką, a po drugie będzie wam łatwiej korzystać z przepisów.