Servamp #10 Strike Tanaka 7,3
ocenił(a) na 73 lata temu Plany C3 nie przypadają do gustu Mahiru oraz Kuro, ale niewiele są w stanie zrobić przez zaklęcie Tsurugiego. Gdy wydaje się, że sytuacja nie może być gorsza, podwładni uwięzieni w celach nagle uciekają.
"Wiadomo, że za pierwszym razem nic nie wychodzi dobrze. Trzeba próbować i naciskać, prawda? A to przecież twoja specjalność."
Ten tomik troszkę bardziej obrazuje nam historię Tsurugiego. Dość specyficzny klient, ale wciąż nie potrafię go zrozumieć. Mimo wszystko szkoda mi kolesia, jego przeszłość naprawdę rysowana była w barwach szarości, bez jakiejkolwiek nadziei na lepsze jutro. Mam nadzieję, że pewna osóbka zdoła do niego dotrzeć, choć jej starania pójdą na marne, gdy zjawi się Toma. Nie rozumiem, jakim cudem ten gość ma na Tsurugiego tak duży wpływ...
Ciekawie została również przedstawiona relacja Mikuniego i Tsurugiego. Ten pierwszy był typowym paniczykiem, który dostawał wszystko, czego chciał. Tsurugi natomiast niczego nie posiadał, nawet teraz, jest jego całkowitym przeciwieństwem. Blondasek boleśnie przekonał się, że C3 to nie jest zabawa. Najbardziej podobało mi się, iż pomimo dzielących ich różnic, jeden potrafił żałować drugiego, choć nie mówili sobie tego.
Ten tomik troszkę akcji w sobie zawiera, przez co czytałam go zaledwie godzinkę, jednak paplania w nim co nie miara, do tego standardowo są ubytki w tle, a walki płytkie. Powracają również braki poszczególnych liter. Mimo wszystko polecam.
"Zawsze mówiłeś, że to dobrze robić coś dla innych."