Popularne wyszukiwania
Polecamy
Djénane Kareh Tager
1
6,8/10
Pisze książki: reportaż
Jest dziennikarką. Wydała wiele książek, między innymi „40 batów za spodnie” (2012),którą napisała wraz z Lubną Ahmad al-Hussein oraz „Sous mon niquab” (2010),która przyniosła jej wielki sukces we Francji
6,8/10średnia ocena książek autora
119 przeczytało książki autora
148 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Droga przez piekło Djénane Kareh Tager
6,8
Lat temu kilka, w 2011 roku w państwach Wschodu wybuchł bunt (niezależnie od siebie). Najpierw Tunezja, potem Egipt i Syria zaczęły walczyć o wyzwolenie spod rządów dyktatorów. Dziś, trzy lata po tych wydarzeniach do rąk czytelników trafiła książka jednej z uczestniczek buntu, mieszkanki Syrii, Fayzy.
Fayzę poznajemy w momencie gdy ma 19 lat i wiedzie dosyć szczęśliwe życie. Ma kochających rodziców, którzy są dosyć nowocześni i nie stosują się do wszystkich syryjskich nakazów. Ufają córce i pozwalają się jej uczyć. Życie wydaje się płynąć powoli, nie nastręczając problemów, ale tylko do czasu... Pewnego dnia bowiem ojciec naszej bohaterki trafia do więzienia bez wyraźnego powodu i jest torturowany. To bardzo go zmienia. Z dobrego, uczciwego i szanującego człowieka pod wpływem wydarzeń i radykalnej rodziny staje się tyranem, awanturnikiem i mężczyzną, dla którego ważny był honor.
Zwykle jest tak, że to co ciekawe szybko się kończy. Tak było w tym przypadku. Książka bardzo interesująca lecz krótka. Bardzo wciągnęły mnie losy Fayzy... a tu koniec bo książka ma tylko 152 strony.
Ostatnio w internecie przeczytałam dyskusję, że bloger, który napisze, że polubił lub nie polubił bohatera jest nieprofesjonalny bo on nie ma kogoś lubić tylko oceniać. Nie muszę chyba mówić, że nie zgadzam się z tą opinią? Moim zdaniem- ocena bohatera jest częścią recenzji, pokazaniem, jak na czytelnika może wpływać kreacja literacka, zamysł autora. Przecież może wywoływać skrajne emocje: od zachwytu po irytację.
Losy Fayzy były bardzo interesujące. Z zaciekawieniem czytałam o realiach życia w zbuntowanej Syrii, o szkole, nauce i miłości młodej dziewczyny do Mohameda.
Polecam!
Droga przez piekło Djénane Kareh Tager
6,8
Syria to synonim (obecnie) niebezpieczeństwa. Rok temu gościliśmy chrześcijańskiego misjonarza, który właśnie z Syrii musiał uciekać. o ile mi wiadomo, dotąd przebywa w Unii Europejskiej, bez szans na powrót ze względu na konflikt zbrojny.
wstrząsająca relacja muzułmanki, która na własnej skórze doświadczyła okrucieństw obozu rządowego i posłusznych mu sił zbrojnych, które w walce z bojownikami-partyzantami zrównały z ziemią jej rodzinne miasteczko. Z relacji kobiety wiele się można dowiedzieć, w jaki sposób rząd zastraszał obywateli, jak zmuszał ich do pracy za godowe stawki, byle tylko ludzie zamiast walką o wolność zajęli się kombinowaniem jak przeżyć do końca miesiąca i utrzymać liczną rodzinę. oczywiście kobiety nie mogły pracować, a każdy mężczyzna był potencjalnym buntownikiem. Ze strachu przed utratą władzy rząd stosował stalinowskie metody i represje. zatrzymanie ludzi bez stawiania zarzutów, bez procesu, bez możliwości obrony, zastraszanie więźniów torturami, ;publiczne egzekucje- katalog tych potworności naprawdę może wstrząsnąć wrażliwszym czytelnikiem. Do tego obywatele całymi setkami po prostu "znikają", jak zaginął narzeczony jej siostry.