Opinie użytkownika

Filtruj:
Wybierz
Sortuj:
Wybierz

Na półkach:

Choć książka nie jest opasła, to nie udało mi się doczytać ostatnich kilkudziesięciu stron. Nie wciągnęła. Mimo iż kocham kino, historia opowiedziana przez Bukowskiego jest mało interesująca. To było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością, niestety mało udane.

Choć książka nie jest opasła, to nie udało mi się doczytać ostatnich kilkudziesięciu stron. Nie wciągnęła. Mimo iż kocham kino, historia opowiedziana przez Bukowskiego jest mało interesująca. To było moje pierwsze spotkanie z jego twórczością, niestety mało udane.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie polecam. Szczególnie tym, którzy cenią sobie inteligentną fabułę. Powieść jest bardzo płytka i powierzchowna. Straciłam na nią tylko czas. Po kolejne tomy nie sięgnę.

Nie polecam. Szczególnie tym, którzy cenią sobie inteligentną fabułę. Powieść jest bardzo płytka i powierzchowna. Straciłam na nią tylko czas. Po kolejne tomy nie sięgnę.

Pokaż mimo to


Na półkach:

Nie wiem co robić. "Podziemny Krąg" Davida Finchera, to mój ULUBIONY film. Z jednej strony bardzo chciałabym dopełnić swoją fascynację lekturą książki, z drugiej boję się, że coś stracę, jeśli będę uporczywie chciała ekranizację łączyć z powieścią Palahniuka. Czy ktoś z Was obejrzał film, a potem czytał? Warto? Waham się.

Nie wiem co robić. "Podziemny Krąg" Davida Finchera, to mój ULUBIONY film. Z jednej strony bardzo chciałabym dopełnić swoją fascynację lekturą książki, z drugiej boję się, że coś stracę, jeśli będę uporczywie chciała ekranizację łączyć z powieścią Palahniuka. Czy ktoś z Was obejrzał film, a potem czytał? Warto? Waham się.

Pokaż mimo to


Na półkach:

To była po prostu jedna wielka masakra. Ta książka poza tym, że czyta się ją łatwo i szybko, jest totalnym nieporozumieniem. Główna bohaterka i jej przyjaciółeczka, to dwie kretynki. Płytkie, głupie nastolatki. Nie mogłam przestać chichotać, kiedy czytałam te wierutne brednie, które one serwowały mojej wyobraźni. Upadły anioł Patch, jest upadłym bezguściem w dosłownym znaczeniu. Nie rozumiem na jakiej podstawie on zakochał się w Norze. Fabuła tej książki nie uzasadnia tego uczucia. Ponadto wielokrotnie miałam wrażenie, że czytam sto razy gorszą wersję "Zmierzchu". Na miejscu Meyer podałabym do sądu Beccę Fitzpatrick. Kobieta żywcem zerżnęła kilka elementów z sagi. Nie czytajcie tego! Szkoda czasu! Ja jestem zadowolona tylko z faktu, że dzięki tej szmirze podbiłam sobie licznik książek przeczytanych w tym roku.

To była po prostu jedna wielka masakra. Ta książka poza tym, że czyta się ją łatwo i szybko, jest totalnym nieporozumieniem. Główna bohaterka i jej przyjaciółeczka, to dwie kretynki. Płytkie, głupie nastolatki. Nie mogłam przestać chichotać, kiedy czytałam te wierutne brednie, które one serwowały mojej wyobraźni. Upadły anioł Patch, jest upadłym bezguściem w dosłownym...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wielki zawód po lekturze. Dużo sobie obiecywałam, ale wyszło bardzo średnio. Były tylko dwa, trzy momenty, gdy solidnie mnie ta książka zafascynowała, a przecież miała pond 9000 stron.

Wielki zawód po lekturze. Dużo sobie obiecywałam, ale wyszło bardzo średnio. Były tylko dwa, trzy momenty, gdy solidnie mnie ta książka zafascynowała, a przecież miała pond 9000 stron.

Pokaż mimo to