super książka! tytuł nieco mnie zdzwiwił, ale treść świetna, polecam każdemu!

super książka! tytuł nieco mnie zdzwiwił, ale treść świetna, polecam każdemu!

TAK, JEST TYPOWO WATTPADOWA, ALE JĄ KOCHAM!

TAK, JEST TYPOWO WATTPADOWA, ALE JĄ KOCHAM!

Zaczęłam tą książkę z pewnymi oczekiwaniami. Liczyłam na przyjemną zabawna rozrywkę na której będę śmiać się w niebo głosy. Niestety nie spełniło moich oczekiwań wręcz trochę zawiodło. Gdzieś do połowy dobrze mi się czytało ale im dłużej czytałam tym więcej widziałam rzeczy które mi przeszkadzały. Nie było ich jakoś dużo ale np sposób w jaki niektóre zdania były złożone, brzmiały dziwnie tak jakby napisała je 10-latka. Po przeczytaniu całej myślę że osoba która robiła korektę trochę przysypiała bo zauważyłam minimum 20 błędów/literówek jak mi to jakoś bardzo nie przeszkadza to kogoś może to bardzo razić w oczy. Niestety ale męczyłam się z tą książką około 2 miesiące, zafundowała mi zastuj czytelniczy a że póki nie skończę tego co czytam to nie zacznę nowej książki. Stałam z nią w miejscu, nie umiałam się totalnie z nią zabrać.

Finalnie udało mi się skończyć ją właśnie dziś, przed chwilą i uważam że mimo wszystko jednak nie była taka zła, główny bohater może się pochwalić dużym zakresem komicznych tekstów na podryw. Było nawet sporo śmiesznych momentów to chociaż się przy nich uśmiechałam, Riley i Alec mieli fajnie rozwiniętą relacje oprócz romansu samego w sobie mieliśmy też wspomnienia, stare błędy popełnione w życiu i ich skutki. Uważam że dobra przyjemna lektura dla młodszych czytelników (tak 13+ w zależności kto jaką ma mentalność i na ile jest dojrzały) ucząca co nie co o zaufaniu do przyjaciół oraz o tym że w życiu popełnia się błędy i jest to jak najbardziej normalne i ludzkie. Grund zrozumieć gdzie się popełniło ten błąd. Pojawia się bohater który zdradził główna bohaterkę gdy byli razem j popełnił dużo błędów ale ich żałował i zrozumiał.
Książka zawiera też elementy szantażu pojawia się parę razy jakieś przekleństwo lub zwyzywanie kogoś ale w bardzo małej ilości.
Polubiłam bardzo bohaterów jak i ich rodziny oprócz głównej relacji, były też wątki romantyczne między ich przyjaciółmi a nawet wątek LGBT.

Zachęcam do przeczytania jeśli ktoś oczekuje lekkiej przyjemniej lektury z nutką humoru oraz szczęśliwym zakończeniem. Nie bierzcie przykładu ze mnie, mi nie podeszło na tyle że nie umiałam jej czytać, też wina tego że w połowie już totalnie nie miałam ochoty na tą książkę i się zmuszałam do czytania jej. Każdy inaczej odbiera różne wątki fabularne jak i sposób pisania autorów. Może komuś o wiele bardziej spodoba się niż mi nie ma co od razu skreślać tej pozycji bo jest naprawdę spoko ale też nie jest jakoś bardzo ambitna :)

Zaczęłam tą książkę z pewnymi oczekiwaniami. Liczyłam na przyjemną zabawna rozrywkę na której będę śmiać się w niebo głosy. Niestety nie spełniło moich oczekiwań wręcz trochę zawiodło. Gdzieś do połowy dobrze mi się czytało ale im dłużej czytałam tym więcej widziałam rzeczy które mi przeszkadzały. Nie było ich jakoś dużo ale np sposób w jaki niektóre zdania były złożone,...

Ta książka jest tak tandetna i cringowa, że czytając ją, chciałam mieć to jak najszybciej za sobą. Główna bohaterka była dla mnie po prostu głupia przez to co robiła i po co tak właściwie się starała żeby odzyskać ten stanik?
Wiecznie się rumieniła i ja jestem w stanie zrozumieć fakt, że to książka z Wattpada, no ale szanujmy się co to są za wyrażenia, Riley mówiła na Alexa dudek I te wszystkie inne teksty były tak okropne, że po każdym z nich musiałam odłożyć książkę na przynajmniej 5 minut.
W kilku słowach nie polecam, zmarnowałam tylko pieniądze

Ta książka jest tak tandetna i cringowa, że czytając ją, chciałam mieć to jak najszybciej za sobą. Główna bohaterka była dla mnie po prostu głupia przez to co robiła i po co tak właściwie się starała żeby odzyskać ten stanik?
Wiecznie się rumieniła i ja jestem w stanie zrozumieć fakt, że to książka z Wattpada, no ale szanujmy się co to są za wyrażenia, Riley mówiła na Alexa...

Historia trochę na jedno kopyto, oparta na typowym schemacie książek tego typu z wattpada. Początek jako jedyny był oryginalny. Często reakcje bohaterów były nieadekwatne do sytuacji. Na kilku scenach się uśmiałam, głównie za sprawą fabuły, która momentami była już tak infantylna że aż śmieszna. Relacja między bohaterami jak na tego typu książki rozwijała się naprawdę w dobrym tempie. Widać było od początku że nie opiera się tylko o wygląd, ale także i o poważniejsze aspekty. Fajny był wątek ślubu mamy głównego bohatera. Zakończenie mi się podobało.
Ja na historię jestem zdecydowanie za stara, ale jeśli przeczytałabym ją w wieku 14 lat to na pewno by mi się spodobała. Fajnie mi się ją czytało, idealna na jedno posiedzenie.

Historia trochę na jedno kopyto, oparta na typowym schemacie książek tego typu z wattpada. Początek jako jedyny był oryginalny. Często reakcje bohaterów były nieadekwatne do sytuacji. Na kilku scenach się uśmiałam, głównie za sprawą fabuły, która momentami była już tak infantylna że aż śmieszna. Relacja między bohaterami jak na tego typu książki rozwijała się naprawdę w...

Dawno nie uśmiechałam się tak szeroko, czytając książkę. Po prostu wspaniała.

Dawno nie uśmiechałam się tak szeroko, czytając książkę. Po prostu wspaniała.

Cześć wszystkim!

Lubicie literaturę młodzieżową czy omijacie ją szerokim łukiem? Osobiście lubię od czasu do czasu przeczytać coś z tego gatunku, jeśli wpadnie mi w oko coś w moim guście. Tak było z „Grzeczni chłopcy nie kradną staników”.

Do przeczytania książki zachęciła mnie okładka i opis. Nastawiłam się tutaj na szkolnego bad boya, enemies to lovers, a sam fakt, że bohaterowie są sąsiadami miał być dla mnie taką wisienką na torcie. Na oczekiwaniach się skończyło, niestety.

Historia Riley i Aleca zaczęła się bardzo ciekawie. Początek, muszę przyznać, podoba mi się najbardziej. Jednak im dalej w las, tym coraz mniej. Kwestia tego skradzionego stanika zeszła na bardzo daleki plan. Ta górna część bielizny odegrała tu bardziej rolę wstępu; autorka wspomina o nim na końcu, bo wypadało. A szkoda. W opisie była mowa o „wojnie”, ale zanim ktoś zrobi sobie nadzieję, tak jak ja, to uprzedzam, że jej nie ma. Dla mnie osobiście jest tu bardziej motyw friends to lovers. Bad boy to też z lekka naciągane stwierdzenie, ale niech już będzie. Spodziewałam się czegoś innego, a co innego przeczytałam.

Główni bohaterowie byli ciekawie wykreowani. Riley nosi w sobie ogromne poczucie winy i sekret, który rozwija się w plot twiście. I to było coś, co moim zdaniem autorce wyszło nieźle. Ten zwrot akcji pasował dobrze do całej fabuły. Tylko to wyjaśnienie zaistniałej sytuacji było dla mnie takie miałkie, aczkolwiek to kwestia gustu.

Całość była po prostu fajna. Jeśli zostawi się oczekiwania „za drzwiami”, to książka zdecydowanie zyskuje.

Oceniam: 3/5🥃

Marcela 🐝

Cześć wszystkim!

Lubicie literaturę młodzieżową czy omijacie ją szerokim łukiem? Osobiście lubię od czasu do czasu przeczytać coś z tego gatunku, jeśli wpadnie mi w oko coś w moim guście. Tak było z „Grzeczni chłopcy nie kradną staników”.

Do przeczytania książki zachęciła mnie okładka i opis. Nastawiłam się tutaj na szkolnego bad boya, enemies to lovers, a sam fakt, że...

Po prostu kocham!!! Historia Riley jest śmieszna do bólu i zaraźliwie wciągająca. Jedna z moich ulubionych książek. Gorąco polecam!

Po prostu kocham!!! Historia Riley jest śmieszna do bólu i zaraźliwie wciągająca. Jedna z moich ulubionych książek. Gorąco polecam!

Ogólnie polecam tę historię. Zaciekawiła mnie i jak.tylko miałam czas to do niej sięgałam. Jest w niej trochę wszystkiego: tajemnic, śmiechu, smutku, miłości, romantyzmu, konfliktów. No naprawdę wszystko. Chciaż liczyłam na coś więcej po pierwszych rozdziałach. Jak dla mnie za mało rozwinięty wątek z tym stanikiem, za mało starań o odzyskanie go, szybko ten wątek zanikł w całej tej historii.

Ogólnie polecam tę historię. Zaciekawiła mnie i jak.tylko miałam czas to do niej sięgałam. Jest w niej trochę wszystkiego: tajemnic, śmiechu, smutku, miłości, romantyzmu, konfliktów. No naprawdę wszystko. Chciaż liczyłam na coś więcej po pierwszych rozdziałach. Jak dla mnie za mało rozwinięty wątek z tym stanikiem, za mało starań o odzyskanie go, szybko ten wątek zanikł w...

Jest to książka z wattpada, ale nie negujemy wattpadowych książek, bo niektóre książki z wattpada są naprawdę dobre. Ale są też takie książki, które są dobre na wattpadzie, ale nie koniecznie nadają się do wydania. Oto jedna z nich. Miałam duże nadzieje co do tej książki, które nieco spaliły na panewce. Historia nyła napisana niewciągającym stylem, w ogóle mnie nie ciekawił ciąg dalszy, wydarzenia były słabo interesujące.

Bardziej typowo i oklepanie się nie dało, mamy tu wszystkie wątki od wątku z nienawiści do miłości, przez zazdrosną złośnicę ze szkoły, aż po mroczną i traumatyczą przeszłość bohaterki i tajemnice o której nie wiemy by zrobić z tego sekret. No ludzie...

Autorka chciała stworzyć z pozoru wielkiego bad boya, który jednocześnie jednka jest troskliwy kiedy trzeba, ale coś poszło nie tak i wypadało troszkę tandetnie. I wkurzające było, że bohaterka ciągle się rumieni. Dawno się tak nie cieszyłam jak skończyłam czytać książkę, aż mi ulżyło, że to koniec jak ją przeczytałam.

Jest to książka z wattpada, ale nie negujemy wattpadowych książek, bo niektóre książki z wattpada są naprawdę dobre. Ale są też takie książki, które są dobre na wattpadzie, ale nie koniecznie nadają się do wydania. Oto jedna z nich. Miałam duże nadzieje co do tej książki, które nieco spaliły na panewce. Historia nyła napisana niewciągającym stylem, w ogóle mnie nie ciekawił...