W złej wierze

Okładka książki W złej wierze Jacek Piekiełko
Okładka książki W złej wierze
Jacek Piekiełko Wydawnictwo: Skarpa Warszawska kryminał, sensacja, thriller
367 str. 6 godz. 7 min.
Kategoria:
kryminał, sensacja, thriller
Wydawnictwo:
Skarpa Warszawska
Data wydania:
2021-05-05
Data 1. wyd. pol.:
2021-05-05
Liczba stron:
367
Czas czytania
6 godz. 7 min.
Język:
polski
ISBN:
9788366644793
Tagi:
literatura polska
Średnia ocen

6,8 6,8 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Książki autora

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
6,8 / 10
196 ocen
Twoja ocena
0 / 10

OPINIE i DYSKUSJE

Sortuj:
avatar
684
448

Na półkach: , ,

Ta książka ma tyle samo zalet co minusów:
- pierwsze i ostatnie 70 stron jest wciągające, ale środkowe 150 nudne
- wielopiętrowa intryga, która jednak w 90% została ukryte do dosłownie ostatnich 20-30 stron
- niestandardowe postacie i rażące niespójności
- staranne dochodzenie prawdy i motywy typu deus ex machina

Ostatecznie więc 5/10 i raczej odradzam czytanie.

Ta książka ma tyle samo zalet co minusów:
- pierwsze i ostatnie 70 stron jest wciągające, ale środkowe 150 nudne
- wielopiętrowa intryga, która jednak w 90% została ukryte do dosłownie ostatnich 20-30 stron
- niestandardowe postacie i rażące niespójności
- staranne dochodzenie prawdy i motywy typu deus ex machina

Ostatecznie więc 5/10 i raczej odradzam czytanie.

Pokaż mimo to

avatar
430
414

Na półkach: ,

Początek całkiem ciekawy , ale im dalej w las, tym gorzej. Akcja toczy się bardzo nierówno, przeszkadzają zmiany perspektywy i sposobu narracji i zwykłe błędy (np. w Bielsku-Białej nie ma komendy głównej policji. Jest komenda miejska. Główna jest w Warszawie). Zakończenie wyskakuje jak filip z konopii i jest trochę mało wiarygodne. Szkoda, bo pomysł miał potencjał.

Początek całkiem ciekawy , ale im dalej w las, tym gorzej. Akcja toczy się bardzo nierówno, przeszkadzają zmiany perspektywy i sposobu narracji i zwykłe błędy (np. w Bielsku-Białej nie ma komendy głównej policji. Jest komenda miejska. Główna jest w Warszawie). Zakończenie wyskakuje jak filip z konopii i jest trochę mało wiarygodne. Szkoda, bo pomysł miał potencjał.

Pokaż mimo to

avatar
957
622

Na półkach:

Wszystko co opowiada o Bielsku i okolicach muszę przeczytać. Tak było i tym razem. Bardzo zgrabny kryminał doskonale osadzony w realiach. Czy zakończenie, rozwiązanie zagadki mię zaskoczyło? Raczej nie sądzę ale ....warto było.
nawet bardziej, bo będę szukał książek autora.
no. Raczej.

Wszystko co opowiada o Bielsku i okolicach muszę przeczytać. Tak było i tym razem. Bardzo zgrabny kryminał doskonale osadzony w realiach. Czy zakończenie, rozwiązanie zagadki mię zaskoczyło? Raczej nie sądzę ale ....warto było.
nawet bardziej, bo będę szukał książek autora.
no. Raczej.

Pokaż mimo to

avatar
382
382

Na półkach:

Ernest Doroszewski to dobrze ustawiony w życiu gość. Świetnie płatna praca, duży dom w dobrej okolicy, żona w ciąży z ich pierwszym dzieckiem. Kiedy zaczyna się akcja porodowa, wiezie Martę do szpitala. Po drodze psuje im się auto, ale trafił się jakiś przygodny kierowca, który zaoferował pomoc. Ernest po raz ostatni widział żonę, kiedy wsiadała do samochodu tego mężczyzny. Nigdy nie dotarła do szpitala, a ślad po niej zaginął. Do sprawy zostaje włączony emerytowany profilem, któremu przed laty też zaginęła żona; na dodatek była bardzo podobna do Marty, więc traktuje sprawę osobiście. Niewiarygodne, co ujawnił w toku śledztwa 😳
Ja tę książkę nie tyle czytałam, co pożerałam wręcz. Zajęło mi to niecały dzień. Nie mogłam się oderwać. Jestem pod ogromnym wrażeniem wyobraźni Autora, jak niebywale skomplikował życie swoim bohaterom. Nie tylko Ernestowi; także profilerowi prowadzącemu śledztwo, tajemniczemu mężczyźnie, który pomógł parze wtedy na na drodze; ich sąsiadom...a i Marta okazała się wcale nie taka święta. Przy tym tak zgrabnie połączył wszystkie wątki, że na końcu zbierałam szczękę z podłogi. Kiedy piszę te słowa, jeszcze targają mną emocje. Dotąd czytałam tylko "Dobermana" tegoż Autora. Teraz wiem, że przeczytam wszystko, co napisał. I dziwię się, że o Panu Piekiełko i jego twórczości jest tak cicho. Toż to brylant prawdziwy i nawet szlifowania nie wymaga. Doskonale ukształtowany styl pisania, dopracowany warsztat, nieszablonowe pomysły na fabułę. Tu naprawdę nie ma się do czego przyczepić, a ta historia to majstersztyk 👌Gorąco polecam 🔥😊
Ocena: 9/10

Ernest Doroszewski to dobrze ustawiony w życiu gość. Świetnie płatna praca, duży dom w dobrej okolicy, żona w ciąży z ich pierwszym dzieckiem. Kiedy zaczyna się akcja porodowa, wiezie Martę do szpitala. Po drodze psuje im się auto, ale trafił się jakiś przygodny kierowca, który zaoferował pomoc. Ernest po raz ostatni widział żonę, kiedy wsiadała do samochodu tego mężczyzny....

więcej Pokaż mimo to

avatar
442
441

Na półkach:

E.... jakoś nie. Mimo, że pomysł był w sumie niezły, to ta historia do mnie nie przemówiła. Bardziej thriller (psychologiczny?),niż kryminał a ja wolę historie kryminalne.

E.... jakoś nie. Mimo, że pomysł był w sumie niezły, to ta historia do mnie nie przemówiła. Bardziej thriller (psychologiczny?),niż kryminał a ja wolę historie kryminalne.

Pokaż mimo to

avatar
749
624

Na półkach:

Tajemnica, tajemnica.... aż do samego końca. Koniec zaskakuje. Dobra książka.

Tajemnica, tajemnica.... aż do samego końca. Koniec zaskakuje. Dobra książka.

Pokaż mimo to

avatar
936
714

Na półkach:

Nadszedł ten wyczekiwany dzień.
Małżeństwo- Marta i Ernest gnają na porodówkę, akcja ruszyła pełną parą. W drodze do szpitala psuje się im samochód. Czas nagli, dziecko pcha się na świat, a auto ma to w głębokim poważaniu.
Na szczęście zatrzymuje się obok inny kierowca oferujący pomoc.
To Marta upiera się, by jechać sama, polecając Ernestowi zająć się zepsutym pojazdem.
Argumentuje, to tym, że jest pandemia, a na oddział i tak go nie wpuszczą.
Głęboko zaniepokojony mąż pomaga wsiąść żonie do auta uczynnego człowieka i…widzi ją wtedy po raz ostatni.

Jazda po kolejnych szpitalach w poszukiwaniu żony, zgłoszenie jej zaginięcia na policję i…nic.
Przecież ani ona ani mające przyjść na świat dziecko nie mogli się rozpłynąć w powietrzu.
Poszukiwania nie przynoszą rezultatu. Policja rozkładając ręce wietrzy w tym jakąś małżeńską tragedię- typu awantura, mąż żonę łup, a teraz zgrywa głupka.
Ale co z kierowcą, który potwierdził, że zawiózł kobietę do szpitala?
Uknuty spisek?zmowa? Bo przecież chyba nie kosmici🤔.
Do sprawy zostaje włączony emerytowany profiler. Z początku odmawia wzięcia udziału w śledztwie dopóki nie widzi fotografii zaginionej kobiety. Jest łudząco podobna do jego żony, która zniknęła przed laty i której do tej pory nie odnaleziono. To jakby jej młodsza kopia.

Im głębiej w las i to dosłownie, tym więcej się dzieje i więcej sekretów wychodzi na jaw. Dotyczą one nie tylko małżeństwa Doroszewskich, ale również ich sąsiadów.
Ernest ma swoje za uszami, a i Marta miała tajemnice.

Zaciekawił mnie opis, sięgnęłam. Historia okazała się dobra, jednak nie jestem usatysfakcjonowana wyjaśnieniem sprawy zaginięć obu kobiet, czuję niedosyt. W głowie kręciłam mocniej uknutą intrygę. Bo to miało ogromny potencjał. Dlatego całość dobra, ale zakończenie było jak koślawo postawiona przysłowiowa kropka nad “i”.
Ale sama historia zacna.

Nadszedł ten wyczekiwany dzień.
Małżeństwo- Marta i Ernest gnają na porodówkę, akcja ruszyła pełną parą. W drodze do szpitala psuje się im samochód. Czas nagli, dziecko pcha się na świat, a auto ma to w głębokim poważaniu.
Na szczęście zatrzymuje się obok inny kierowca oferujący pomoc.
To Marta upiera się, by jechać sama, polecając Ernestowi zająć się zepsutym...

więcej Pokaż mimo to

avatar
219
217

Na półkach:

Super wciągający kryminał gdzie nic nie jest takie oczywiste . Mnie książka bardzo przypadła do gustu i polecam fanom kryminałów

Super wciągający kryminał gdzie nic nie jest takie oczywiste . Mnie książka bardzo przypadła do gustu i polecam fanom kryminałów

Pokaż mimo to

avatar
154
152

Na półkach:

"W złej wierze” to moje pierwsze spotkanie z autorem, skusiło mnie do przeczytania to, że akcja książki rozgrywa się w moim okolicach.
Autor nie wykłada wszystkiego na tacy, zostawia pewne niedopowiedzenia, które dodatkowo potęgują odbiór historii.
Zadowoleni będą zarówno miłośnicy szybkich zwrotów akcji, jak i Ci zainteresowani psychologicznymi aspektami ludzkiego zachowania. Polecam. 😊

"W złej wierze” to moje pierwsze spotkanie z autorem, skusiło mnie do przeczytania to, że akcja książki rozgrywa się w moim okolicach.
Autor nie wykłada wszystkiego na tacy, zostawia pewne niedopowiedzenia, które dodatkowo potęgują odbiór historii.
Zadowoleni będą zarówno miłośnicy szybkich zwrotów akcji, jak i Ci zainteresowani psychologicznymi aspektami ludzkiego...

więcej Pokaż mimo to

avatar
75
72

Na półkach: ,

Trzeba chyba sobie dać spokój z kryminałami, których jest zatrzęsienie. Tylko niektóre warte są przeczytania. Oprócz trylogii Zygmunta Miłoszewskiego i cyklu o Mortce ewentualnie jeszcze cyklu gliwickiego Wojciech Chmielarza nie mogę trafić na coś co by mi się podobało.

Trzeba chyba sobie dać spokój z kryminałami, których jest zatrzęsienie. Tylko niektóre warte są przeczytania. Oprócz trylogii Zygmunta Miłoszewskiego i cyklu o Mortce ewentualnie jeszcze cyklu gliwickiego Wojciech Chmielarza nie mogę trafić na coś co by mi się podobało.

Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    225
  • Chcę przeczytać
    141
  • Posiadam
    33
  • 2021
    13
  • 2022
    8
  • Teraz czytam
    8
  • Audiobook
    7
  • 2023
    6
  • Legimi
    5
  • Ebook
    4

Cytaty

Więcej
Jacek Piekiełko W złej wierze Zobacz więcej
Jacek Piekiełko W złej wierze Zobacz więcej
Jacek Piekiełko W złej wierze Zobacz więcej
Więcej

Podobne książki

Przeczytaj także