Ciemność nad miastem

Jakoś specjalnie nie wciągnęła mnie ta powieść chociaż porusza ważne tematy np. wojna w Wietnamie i zespół stresu pourazowego u żołnierzy, ich ewentualne leczenie i rezultaty tego leczenia lub ich brak. Jednym udziałowcom wojny udaje się wrócić do normalnego życia ale wielu niestety nie. Polubiłam głównych bohaterów Rosario Delgado i Jima Hoppera. Nie spodobało mi się jednak, mimo ważnych przesłanek, postępowanie agenta specjalnego Gallupa. Zwyczajnie nie lubię manipulowania ludźmi. A takich manipulatorów w tej książce było dwóch. Akcja była dość dynamiczna a napięcie niemal wyczuwalne i możliwe do dotknięcia.

Jakoś specjalnie nie wciągnęła mnie ta powieść chociaż porusza ważne tematy np. wojna w Wietnamie i zespół stresu pourazowego u żołnierzy, ich ewentualne leczenie i rezultaty tego leczenia lub ich brak. Jednym udziałowcom wojny udaje się wrócić do normalnego życia ale wielu niestety nie. Polubiłam głównych bohaterów Rosario Delgado i Jima Hoppera. Nie spodobało mi się...

W Święta Bożego Narodzenia w chacie w Hawkings szeryf Hoper snuje opowieść o Swojej pracy w policji Nowego Yorku. Dla nastolatki jaką jest EL jest to idealna historia wigilijna, mimo że jest to opowieść o morderstwach i sektach.
Cała historia ciekawa, niestety lekko się dłuży. Czasem gubiłam wątek i miałam wrażenie braku spójności fabularnej.
Ciekawym doświadczeniem było poznanie przeszłości Szeryfa Hoppera.
Pomysł fabularny również interesujący, jednak akcja końcowa niezbyt rzeczywista i ciekawa.
Niektóre postacie pojawiały się i nagle znikały, tak jakby autor o nich zapomniał. Następnie pojawiają się i stają się istotne dla fabuły.
Historia kryminalna dobra, ale liczyłam na coś więcej jeśli chodzi o rozwiązanie i tajemnicę.
Autor dobrze odtworzył postacie z serialu.

W Święta Bożego Narodzenia w chacie w Hawkings szeryf Hoper snuje opowieść o Swojej pracy w policji Nowego Yorku. Dla nastolatki jaką jest EL jest to idealna historia wigilijna, mimo że jest to opowieść o morderstwach i sektach.
Cała historia ciekawa, niestety lekko się dłuży. Czasem gubiłam wątek i miałam wrażenie braku spójności fabularnej.
Ciekawym doświadczeniem było...

Książka jest zbyt WOKE. Policjanci są w niej przedstawieni w niekorzystnym świetle wobec nowej koleżanki, tylko dlatego, że obawiają się, że kobieta latynoska może okazać się lepsza od nich. Dodatkowo, polska tłumaczka wtrąca swoje trzy grosze: termin 'psycholożka' jest do zaakceptowania, ale 'detektywka' i 'magiczka' to już przegięcie."

Książka jest zbyt WOKE. Policjanci są w niej przedstawieni w niekorzystnym świetle wobec nowej koleżanki, tylko dlatego, że obawiają się, że kobieta latynoska może okazać się lepsza od nich. Dodatkowo, polska tłumaczka wtrąca swoje trzy grosze: termin 'psycholożka' jest do zaakceptowania, ale 'detektywka' i 'magiczka' to już przegięcie."

To była świetna książka a zwlaszcza dla fanów Strenger Things. Opowiada o dawnych przygodach policjanta Hoppera.

To była świetna książka a zwlaszcza dla fanów Strenger Things. Opowiada o dawnych przygodach policjanta Hoppera.

Świetna historia! Czytałam zawzięcie, nie mogąc się doczekać finału rozwiazania zagadki. Nawet jeżeli nie oglądało sie serialu, jest to dobra ksiazka na luźne czytanie. Ma dodatkowo charskter paranormalny, co w szczegolnosci chwyciło za me serce. Ksiazka nie nawiązuje do serialu prawdopodobnie nawet w 5% (jedynie przewijki rozmów z Eleven),natomiast mysle, ze jest warta przeczytania.

Świetna historia! Czytałam zawzięcie, nie mogąc się doczekać finału rozwiazania zagadki. Nawet jeżeli nie oglądało sie serialu, jest to dobra ksiazka na luźne czytanie. Ma dodatkowo charskter paranormalny, co w szczegolnosci chwyciło za me serce. Ksiazka nie nawiązuje do serialu prawdopodobnie nawet w 5% (jedynie przewijki rozmów z Eleven),natomiast mysle, ze jest warta...

To będzie pierwsza taka opinia na moim profilu.

Głównie dlatego, że mamy do czynienia z DNF'em. Nie cierpię nie kończyć czytanych książek, ale tutaj po okropnie długim męczeniu lektury poddałam się na sto stron przed końcem.

Krótko - ale sobie ponarzekam. Byłam konkretnie zajarana przed czytaniem. Przecież to Hopper, moja ulubiona serialowa postać. Ale autor nawet w najmniejszym stopniu go nie udźwignął.
Zamiast backstory, na które miałam nadzieję, dostajemy przewidywalną i nudną sprawę kryminalną. W tych słowach dokładnie opisałabym, jak widzę Ciemność nad miastem - nuda i przewidywalność. No ile razy ja miałam dość, to nie zliczę. Co jeszcze tu mamy? Może kilka stron ze scenami z życia rodzinnego Hoppera i brak wiarygodności. To po prostu nie jest Hopper. A, no i okropnie długie opisy opowiadające o niczym. Wszystko jest tutaj nie tak.

Może to kwestia moich dużych wymagań wobec tej pozycji, a może nie. To, co mogę Wam od siebie powiedzieć - jeśli jesteście fanami Stranger Things i chcecie dobrze się bawić - sięgnijcie po Mroczne Umysły, ale, broń Boże, nie po tę książkę.

To będzie pierwsza taka opinia na moim profilu.

Głównie dlatego, że mamy do czynienia z DNF'em. Nie cierpię nie kończyć czytanych książek, ale tutaj po okropnie długim męczeniu lektury poddałam się na sto stron przed końcem.

Krótko - ale sobie ponarzekam. Byłam konkretnie zajarana przed czytaniem. Przecież to Hopper, moja ulubiona serialowa postać. Ale autor nawet w...

W powieści „Ciemność nad miastem”, podobnie jak w „Mrocznych umysłach” cofamy się do przeszłości. Tym razem jesteśmy w latach siedemdziesiątych, a bohaterem jest młody szeryf Hopper, znany z serialu Stranger Things.


Dzięki „Ciemności nad miastem” poznajemy wydarzenia, które skłoniły przybranego ojca Jedenastki do wyjazdu z Hawkins i przeprowadzki do Nowego Jorku. Hopper po powrocie z wojny w Wietnamie nie marzył o spokojnym życiu w małym miasteczku. Nie w głowie mu była stabilizacja i nudna praca gliniarza w niewielkiej mieścinie w stanie Indiana. Pragnął mocnych wrażeń i w Nowym Jorku znalazł ich aż nadto.


W książce wiele się dzieje. Hopper bada sprawę seryjnego mordercy i właśnie to śledztwo, podobnie jak przeżycia w wietnamskiej dżungli, odbija się na jego przyszłym życiu. Szybko bowiem okazuje się, że tajemnicze symbole na kartach znalezionych na miejscach zbrodni mają wielkie znaczenie, a nad miastem zaczyna gromadzić się ciemność.


Jeśli jesteście ciekawi tajemniczej przeszłości jednej z kluczowych postaci serii Stranger Things, koniecznie sięgnijcie po tę powieść. To idealne, obok „Mrocznych umysłów” uzupełnienie świata jednego z najlepszych seriali ostatnich lat. Powieść podobał mi się odrobinę bardziej niż poprzednia, gdyż wydarzenia opisane w „Ciemności nad miastem” nie były w żaden sposób nakreślone w serialu Netflixa. Polecam.

W powieści „Ciemność nad miastem”, podobnie jak w „Mrocznych umysłach” cofamy się do przeszłości. Tym razem jesteśmy w latach siedemdziesiątych, a bohaterem jest młody szeryf Hopper, znany z serialu Stranger Things.


Dzięki „Ciemności nad miastem” poznajemy wydarzenia, które skłoniły przybranego ojca Jedenastki do wyjazdu z Hawkins i przeprowadzki do Nowego Jorku. Hopper...

Zanim Jin Hopper był szeryfem w Hawkins, przebrnął przez wojnę w Wietnamie i zlecenia w wydziale zabójstw w nowojorskiej policji. Jim decyduje się w pewien wieczór opowiedzieć jedenastce o sprawie, którą się zajmował - szukaniem seryjnego zabójcy, walkami między gangami i fanatykami mistycyzmu.

O mój boże. Ile tu się dzieje. Wiadomo, że Jim od zawsze wpada w największe tarapaty, ale tutaj przeszedł samego siebie. W serialu Stranger Things, Jim zazwyczaj działa sam - tutaj mamy miłą odmianę, bo dostaje partnerkę z wydziału zabójstw. Bardzo podobało mi się ich duo. Fani kryminałów z pewnością się zakochają, tym bardziej że ilość postaci, stron zamieszanych w śledztwo i tajemnicze wskazówki dostarczają nie lada rozrywki w odgadnięciu przestępcy.
Rozdziały, w których Jim przerywa swoją historię i rozmawia z Eleven o starych czasach są tak urocze - nie nacieszyłam się nimi wystarczająco w serialu więc jest to miły dodatek.

Zanim Jin Hopper był szeryfem w Hawkins, przebrnął przez wojnę w Wietnamie i zlecenia w wydziale zabójstw w nowojorskiej policji. Jim decyduje się w pewien wieczór opowiedzieć jedenastce o sprawie, którą się zajmował - szukaniem seryjnego zabójcy, walkami między gangami i fanatykami mistycyzmu.

O mój boże. Ile tu się dzieje. Wiadomo, że Jim od zawsze wpada w największe...

Fajna książka ale zdecydowanie zbyt rociągnięta historia.

Fajna książka ale zdecydowanie zbyt rociągnięta historia.

Młodzieżówka. Brak jednak kliamtu jaki panuje w serialu.

Młodzieżówka. Brak jednak kliamtu jaki panuje w serialu.