Ciemność nad miastem. Druga powieść ze świata „Stranger Things”

LubimyCzytać LubimyCzytać
03.07.2019

Wydawnictwo Poradnia K prezentuje drugą oficjalną powieść ze świata „Stranger Things” – zatytułowaną „Ciemność nad miastem” 3 lipca 2019, czyli dokładnie w przeddzień premiery trzeciego sezonu kultowej już serii Netflixa.

Ciemność nad miastem. Druga powieść ze świata „Stranger Things”

– Pisanie tej książki przysporzyło mi wiele radości. Jestem wielkim fanem serialu, a Jim Hopper to mój ulubiony bohater. Zagłębienie się w jego przeszłość w Nowym Jorku było świetnym doświadczeniem i mam nadzieję, że czytelnicy będą mieli równie wiele frajdy z poznawania jego przygód, co ja, kiedy je pisałem – napisał na swoim blogu autor, Adam Christopher.

Boże Narodzenie, Hawkins, 1984. Szeryf Hopper chce spędzić w spokoju pierwsze święta z Jedenastką, lecz jego adoptowana córka ma inne plany. Mimo protestów Hoppera, wyciąga z piwnicy pudło opisane jako „Nowy Jork” i zaczyna „przesłuchanie”. Jak to się stało, że Hopper wiele lat temu wyjechał z Hawkins? Co oznacza „Wietnam”? Dlaczego nigdy nie wspomina o Nowym Jorku?

I choć Hopper wolałby zmierzyć się ze stadem wściekłych demogorgonów, niż mówić o swojej przeszłości, to wie, że nie może dłużej zaprzeczać prawdzie. Tak zaczyna się opowieść o incydencie w Nowym Jorku ‒ ostatnim wielkim śledztwie, nim wszystko się zmieniło…

Lato, Nowy Jork, 1977. Po powrocie z wojny w Wietnamie Hopper zaczyna od nowa. Mała córeczka, kochająca żona i praca detektywa w nowojorskiej policji ‒ życie w cywilu wydaje się takie łatwe… Ale gdy nagle zjawiają się tajemniczy agenci federalni i konfiskują akta dotyczące serii brutalnych, nierozwiązanych zabójstw, Hopper bierze sprawy w swoje ręce, kładąc na szalę wszystko, byle tylko odkryć prawdę.

Jako tajniak infiltruje świat nowojorskich gangów ulicznych. Gdy jest bliski rozwiązania sprawy, w całym mieście gasną światła, pogrążając Hoppera w ciemności głębszej niż kiedykolwiek wcześniej.

Fragment książki

‒ Nim zostałem naczelnikiem policji w Hawkins, pracowałem w Nowym Jorku jako gliniarz, detektyw w wydziale zabójstw.
Nastka wymówiła bezdźwięcznie nieznane słowo.
– A, tak – rzekł – zabójstwo. To znaczy morderstwo.
Popatrzyła na niego zdumiona.
Hopper westchnął, zastanawiając się, czy właśnie nie otworzył puszki Pandory.
– W każdym razie latem siedemdziesiątego siódmego zdarzyło się coś bardzo dziwnego…

Możliwość dołożenia własnej cegiełki do mitologii serialu takiego jak „Stranger Things” to prawdziwy zaszczyt, i nic nie byłoby takie samo, gdyby nie David Harbour i Millie Bobby Brown, którzy tchnęli życie w ekranowe wersje Jima Hoppera i Jedenastki. Mam nadzieję, że nie przyniosłem wstydu waszym postaciom – napisał Adam Christopher w posłowiu do książki.

Artykuł sponsorowany


komentarze [1]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
LubimyCzytać 03.07.2019 14:14
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post