Czekoladki dla Prezesa

- Kategoria:
- satyra
- Wydawnictwo:
- Noir sur Blanc
- Data wydania:
- 2018-06-06
- Data 1. wyd. pol.:
- 2018-01-01
- Liczba stron:
- 168
- Czas czytania
- 2 godz. 48 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788365613622
- Tagi:
- literatura polska
Olbrzymia dawka humoru, szczyty urzędniczych absurdów opisanych w mistrzowskim stylu.
Zbiór wszystkich opowiadań Sławomira Mrożka, których głównym bohaterem jest Prezes, a towarzyszą mu różni skromni współpracownicy jak Referent, Księgowy, Magazynier, Kasjer, Radca. Przeczytamy o Kanceliście, który w akcie rozpaczy po tym, jak rzuciła go narzeczona, decyduje się na wyprawę w celu Uporządkowania Spraw Niezałatwionych, o próbie nawiązania kontaktu ze zmarłym Kancelistą, z którego śmiercią zniknęły wszystkie pieniądze, o zatrudnieniu emeryta, żeby udawał na cokole pomnik Mickiewicza, o tym, czy Prezes był już w Starożytności i nazywał się Prezus…
Wspaniałe przykłady efektywnego współdziałania ludzi szanujących autorytet (Prezesa) i starających się rozwiązywać skutecznie problemy (Prezesa).
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 625
- 385
- 113
- 39
- 27
- 15
- 10
- 9
- 8
- 8
OPINIE i DYSKUSJE
Absolutny mistrz krótkiej formy. Żadne zdanie nie jest zbędne. Dowcipne, satyryczne, lekkie. Świetne.
Absolutny mistrz krótkiej formy. Żadne zdanie nie jest zbędne. Dowcipne, satyryczne, lekkie. Świetne.
Pokaż mimo toLogiczne w swojej absurdalności, czy może absurdalne w swojej logice, ale na pewno zabawne i skłaniające do myślenia. Polecam moje krótkie omówienie tego krótkiego zbiorku opowiadań.
Logiczne w swojej absurdalności, czy może absurdalne w swojej logice, ale na pewno zabawne i skłaniające do myślenia. Polecam moje krótkie omówienie tego krótkiego zbiorku opowiadań.
Pokaż mimo toWydaje się, że to są absurdalne sytuacje, groteskowe zachowania, Bareja wiecznie żywy? - A może takie właśnie jest prawdziwe życie, tylko odrobinkę z przymrużeniem oka, tylko do momentu, gdy muszka nie zejdzie się ze szczerbinką ;)
Przezabawne charaktery, typy ludzkie, można się przeglądać jak w zwierciadle. Lustereczko, powiedz przecie, kim jestem? Prezesem, referentem, księgowym... a może panną Jadzią?
Zachęcam do lektury, zerknięcia na rzeczywistość przez pryzmat Mrożka.
PS. Ja jestem Prezesą ;P
Wydaje się, że to są absurdalne sytuacje, groteskowe zachowania, Bareja wiecznie żywy? - A może takie właśnie jest prawdziwe życie, tylko odrobinkę z przymrużeniem oka, tylko do momentu, gdy muszka nie zejdzie się ze szczerbinką ;)
więcej Pokaż mimo toPrzezabawne charaktery, typy ludzkie, można się przeglądać jak w zwierciadle. Lustereczko, powiedz przecie, kim jestem? Prezesem, referentem,...
Biurokracja PRL-u albo doprowadzała do szału, albo do śmiechu, niekiedy przez łzy, ale zawsze to śmiech. Barometrem tego okresu może być Mrożek. „Tango”, „Emigrantów” czy „Policję” równoważą takie choćby humoreski zebrane w „Czekoladkach dla Prezesa”.
Głównym bohaterem jest tu oczywiście Prezes wraz z armią wiernych mu klakierów. Referent, Księgowy, Magazynier, Kasjer i Radca stanowią barwne tło, bez których Prezes byłby bezradny jak dziecko we mgle, na próżno jednak szukać w tej urzędniczej trupie choćby grama mądrości, za to wachlarz głupoty raz po raz eksploduje porażającą dawką dekadencji.
Doskonały zmysł obserwacji autora owocuje tomikiem pełnym prześmiewczych treści, których aktualność nie wygasa. Powiem więcej, momentami zastanawiałam się, czy to aby nie opis współczesnego wydarzenia (np. sytuacja z językami obcymi),bo tak to już na tym świecie bywa, że czas płynie, ludzie rodzą się i umierają, cywilizacja się rozwija, a ona jedna trwa, niewzruszona, nieśmiertelna — ludzka głupota. Czytajcie Mrożka <3
IG @angelkubrick
Biurokracja PRL-u albo doprowadzała do szału, albo do śmiechu, niekiedy przez łzy, ale zawsze to śmiech. Barometrem tego okresu może być Mrożek. „Tango”, „Emigrantów” czy „Policję” równoważą takie choćby humoreski zebrane w „Czekoladkach dla Prezesa”.
więcej Pokaż mimo toGłównym bohaterem jest tu oczywiście Prezes wraz z armią wiernych mu klakierów. Referent, Księgowy, Magazynier, Kasjer i...
Super, humor, szybko się czyta, a z drugiej strony sama prawda...
Super, humor, szybko się czyta, a z drugiej strony sama prawda...
Pokaż mimo toPrzeczytałam 3/4 i się poddałam.
Przeczytałam 3/4 i się poddałam.
Pokaż mimo toPRL na zawsze w naszej pamięci! - chciałoby się zakrzyknąć w trakcie lektury. Ech, to wciąż historie na topie. Historie tchnące smutną refleksją o kondycji gatunku miernych Prezesów (z nadania) i Wiernych Akolitów, którzy zrobią wszystko, by utrzymać się w zasięgu aureoli Szefa (tatuaż - strasznie pyszne!).
Całość podana w komediowej oprawie (Bareję Państwo kojarzą, prawda?),więc czytać może każdy. Nawet ten, dla kogo to tylko seria śmiesznych opowiadań. Cheers!
PRL na zawsze w naszej pamięci! - chciałoby się zakrzyknąć w trakcie lektury. Ech, to wciąż historie na topie. Historie tchnące smutną refleksją o kondycji gatunku miernych Prezesów (z nadania) i Wiernych Akolitów, którzy zrobią wszystko, by utrzymać się w zasięgu aureoli Szefa (tatuaż - strasznie pyszne!).
więcej Pokaż mimo toCałość podana w komediowej oprawie (Bareję Państwo kojarzą,...
Chciałabym powiedzieć za Forestem "Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz co ci się trafi".
Te czekoladki były pyszne. chciałoby się je łykać garściami.
Wspaniałe opowiadania na poprawę humoru. Uśmiech gwarantowany:)
Chciałabym powiedzieć za Forestem "Życie jest jak pudełko czekoladek. Nigdy nie wiesz co ci się trafi".
Pokaż mimo toTe czekoladki były pyszne. chciałoby się je łykać garściami.
Wspaniałe opowiadania na poprawę humoru. Uśmiech gwarantowany:)
Sławomir Mrożek ma z pewnością w swoim bogatym dorobku dzieła bardziej znaczące i wybitne (zwłaszcza jeśli chodzi o dramaty) niż ten ten przezabawny zbiór krótkich humoresek. A jednak warto po tę książkę sięgnąć nie tylko jako odskocznię od „poważnych lektur” bo są to teksty nader błyskotliwe i inteligentne. Powiedzieć, że gwarantują one świetną zabawę przy czytaniu to banał, ale niezaprzeczalny. Pierwsze wrażenie, jakie ma się przy czytaniu jest takie, że to satyra na biurokratyczne absurdy PRL-u, a zastosowane tu poczucie humoru jest przednie, choć jakby
trochę bardziej barejskie niż typowo mrożkowe, co wynika być może z wyboru tematu. Po chwili odniosłem jednak wrażenie, że jest w tym pewien uniwersalny typ mentalności urzędniczej, która aktualna jest i dziś. I dzisiaj w rozmaitych instytucjach kontynuowane są takie bizantyjskie zwyczaje, trzeba nadal składać hołdy prezesom, szefom i dyrektorom jeśli chce się przetrwać w biurowej karuzeli. W tym celu należy być „miernym, biernym ale wiernym” - czyli dokładnie takim jak akolici Prezesa.
Sławomir Mrożek ma z pewnością w swoim bogatym dorobku dzieła bardziej znaczące i wybitne (zwłaszcza jeśli chodzi o dramaty) niż ten ten przezabawny zbiór krótkich humoresek. A jednak warto po tę książkę sięgnąć nie tylko jako odskocznię od „poważnych lektur” bo są to teksty nader błyskotliwe i inteligentne. Powiedzieć, że gwarantują one świetną zabawę przy czytaniu to...
więcej Pokaż mimo toSławomira Mrożka nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Gdybym miała wybrać swoją ulubioną lekturę szkolną to jego „Tango” wskazałabym jako pierwsze. To właśnie ono skłoniło mnie do przeczytanie zbioru opowiadań jakim są „Czekoladki dla Prezesa”.
Jest to zbiór około 50 opowiadań, których tematyka krąży wokół tytułowego Prezesa. Pokazany jest tu szacunek współpracowników Prezesa do niego, ale też jego stanowiska oraz autorytetu. W tym zbiorze świetnie widać to co w Mrożku cenię najbardziej – satyrę, absurd oraz czarny humor. Autorowi udało się w tych krótkich opowiadaniach przemycić kilka prawd uniwersalnych, niezmiennych od lat. Nie będę zdradzać Wam tego co można wynieść z tej książki, myślę, że warto dojść do tych przemyśleń samemu, wyciągnąć wnioski i tak po prostu usiąść i krytycznym okiem spojrzeć na świat, który nas otacza.
Nie jestem fanką zbiorów opowiadań, bardziej cenię sobie dłuższe formy. Tak tutaj, nie był to dla mnie problem i miałam ogromną przyjemność z czytania tej książki. Mrożek chyba zawsze będzie u mnie tym autorem, którego książki będę chciała czytać. Lubię i cenię sobie sposób w jaki patrzył i przedstawiał świat.
Sławomira Mrożka nie muszę chyba nikomu przedstawiać. Gdybym miała wybrać swoją ulubioną lekturę szkolną to jego „Tango” wskazałabym jako pierwsze. To właśnie ono skłoniło mnie do przeczytanie zbioru opowiadań jakim są „Czekoladki dla Prezesa”.
więcej Pokaż mimo toJest to zbiór około 50 opowiadań, których tematyka krąży wokół tytułowego Prezesa. Pokazany jest tu szacunek współpracowników...