Godzina wychowawcza. Rozmowy o polskiej szkole
- Kategoria:
- reportaż
- Wydawnictwo:
- Czarne
- Data wydania:
- 2017-03-29
- Data 1. wyd. pol.:
- 2017-03-29
- Liczba stron:
- 156
- Czas czytania
- 2 godz. 36 min.
- Język:
- polski
- ISBN:
- 9788380494572
- Tagi:
- literatura polska wywiad szkoła wychowanie nauka edukacja MOS MOW zakład poprawczy
Temat nauki i wychowania nigdy nie traci aktualności: przez system edukacji przechodzą kolejne pokolenia i właśnie tam, w szkole, kształtują się przyszli obywatele. A przynajmniej tak powinno być. Tymczasem kolejne reformy i próby udoskonalenia systemu wcale nie sprawiają, że szkoły stają się lepsze. Rodzice, nauczyciele i wreszcie uczniowie mają tylko wrażenie pogłębiającego się chaosu, a niektórzy nie wahają się porównywać współczesnej szkoły do koszar czy więzienia. Aleksandra Szyłło postanowiła zbadać, dlaczego polska edukacja od lat zmaga się z tak poważnymi problemami, oraz zapytać, jaka mogłaby i powinna być nasza szkoła. Jej rozmówcy, specjaliści od edukacji i wychowania, odpowiadają na pytania, „dlaczego jest, jak jest?” i „co zrobić, żeby było inaczej?”, ale przywołują też wspomnienia i dzielą się własnymi doświadczeniami. Mówią o tym, po co nam szkoła, a przede wszystkim – wychowanie.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Oceny
Książka na półkach
- 119
- 103
- 25
- 5
- 3
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
Cytaty
Proszę zwrócić uwagę, że w społeczeństwie panuje schizofrenia w tej kwestii. Gdy przeciętny Kowalski usłyszy w telewizji o zaniedbanym, porzuconym czy pobitym dziecku, natychmiast staje w jego obronie. Chce rozliczać: gdzie byli rodzice, sąsiedzi, szkoła, pomoc społeczna? Natomiast gdy to samo dziecko, po dziesięciu latach, w wyniku ogromnej frustracji popełni coś złego – Kowal...
Rozwiń
OPINIE i DYSKUSJE
Bardzo szybka i przyjemna pozycja. Podobają mi się te dialogi, które są fajnie przedstawione. Czułam się jakbym tam była. Luźne rozmowy bohaterów książki z Panią Aleksandrą. Bardzo fajne. Polecam.
Bardzo szybka i przyjemna pozycja. Podobają mi się te dialogi, które są fajnie przedstawione. Czułam się jakbym tam była. Luźne rozmowy bohaterów książki z Panią Aleksandrą. Bardzo fajne. Polecam.
Pokaż mimo toNie zachwyciła mnie szczególnie ta pozycja, spodziewałam się czegoś lepszego. Oczekiwałam więcej rozmów o współczesnej, polskiej szkole, a nie o tej w PRL-u. Pierwsza połowa książki właściwie mnie nudziła. Ostatnie dwa rozdziały podobały mi się, były to rzeczywiście rozmowy o tym jak funkcjonuje dzisiejsza szkoła.
Nie zachwyciła mnie szczególnie ta pozycja, spodziewałam się czegoś lepszego. Oczekiwałam więcej rozmów o współczesnej, polskiej szkole, a nie o tej w PRL-u. Pierwsza połowa książki właściwie mnie nudziła. Ostatnie dwa rozdziały podobały mi się, były to rzeczywiście rozmowy o tym jak funkcjonuje dzisiejsza szkoła.
Pokaż mimo toPo tej pozycji spodziewałam się raczej czegoś innego. Więcej współczesności, tego, jak życie w polskiej szkole wygląda teraz. Mniej historii PRL-u, tego, kto działał w Solidarności, kto znał się z Jackiem Kuroniem, a kto nie. Myślę, że tylko jakieś 40% tej książki to rozmowy rzeczywiście o szkole, a nie o historii ludzi, którzy kiedyś jakieś tam szkoły i ośrodki założyli. Rozumiem, że taki był pomysł autorki, żeby właśnie tak tę książkę poprowadzić. Ale w takim razie chciałabym, żeby opis i wstęp nie mówiły o tym, że będą to rozmowy o realiach polskiej szkoły i o tym, jak się w niej czują uczniowie, nauczyciele i rodzice, tylko przedstawiały tę książkę taką, jaką jest. Rozmowy o pojedynczych ośrodkach i prywatnych szkołach. To pewnie miało za zadanie pokazać, jakie rozwiązania przydałoby się wprowadzić wszędzie. Niestety, ciężko jakiekolwiek konkrety z "Godziny wychowawczej" wyciągnąć, może oprócz dwóch ostatnich rozdziałów, które rzeczywiście dotyczyły w większym stopniu szkolnictwa niż rozmówców autorki. Jeszcze jedna rzecz, której tej książce nie mogę wybaczyć: Aleksandra Szyłło we wstępie pisze o tym, że uczniowie mają za mało do powiedzenia, a przecież to oni są głównymi zainteresowanymi instytucji szkoły. A w swojej książce nie poświęca ani jednego rozdziału na wysłuchanie ucznia lub uczennicy współczesnej szkoły.
Edukacja będzie zawsze tematem aktualnym i istotnym, a jej kondycja jest co najmniej słaba - mówię to jako uczennica liceum. Takie książki jak "Godzina wychowawcza" są ważne, bo może wreszcie obudzą w nas wszystkich potrzebę większych zmian (na lepsze...). Niestety, potrzebujemy czegoś bardziej nowoczesnego i konkretnego niż książka Aleksandry Szyłło. Szukam dalej.
Po tej pozycji spodziewałam się raczej czegoś innego. Więcej współczesności, tego, jak życie w polskiej szkole wygląda teraz. Mniej historii PRL-u, tego, kto działał w Solidarności, kto znał się z Jackiem Kuroniem, a kto nie. Myślę, że tylko jakieś 40% tej książki to rozmowy rzeczywiście o szkole, a nie o historii ludzi, którzy kiedyś jakieś tam szkoły i ośrodki założyli....
więcej Pokaż mimo toBardzo dobrze się czyta. Wzięłam do ręki, by napisać esej do szkoły o polskim szkolnictwie, znalazłam w niej dużo merytorycznej wiedzy, przekazanej w bardzo fajny sposób. Polecam.
Bardzo dobrze się czyta. Wzięłam do ręki, by napisać esej do szkoły o polskim szkolnictwie, znalazłam w niej dużo merytorycznej wiedzy, przekazanej w bardzo fajny sposób. Polecam.
Pokaż mimo toA co, jeśli w szkole, do której pójdą kiedyś moje dzieci, będą zadania domowe? Jaki będę miała stosunek do nauczycieli, stojąc po drugiej stronie? Jak wypracować realną zmianę w polskiej edukacji, przy tak opornych warunkach politycznych? Co zrobić, by większość dzieci (a nie tylko ograniczone finansowo kręgi) miało dostęp do lepszej edukacji w ramach placówek publicznych, bo przecież nam - społeczeństwu - się to opłaci?
To tylko jedne z miliarda pytań, które kołaczą mi w głowie po przeczytaniu tej książki. 150 stron w sprawie, która dotyczy każdego. Nie tylko rodzica/ucznia/nauczyciela.
A co, jeśli w szkole, do której pójdą kiedyś moje dzieci, będą zadania domowe? Jaki będę miała stosunek do nauczycieli, stojąc po drugiej stronie? Jak wypracować realną zmianę w polskiej edukacji, przy tak opornych warunkach politycznych? Co zrobić, by większość dzieci (a nie tylko ograniczone finansowo kręgi) miało dostęp do lepszej edukacji w ramach placówek publicznych,...
więcej Pokaż mimo toJest to poprawna książka. Krótko i rzeczowo opisuje szkołę, choć nie przynosi żadnych rewelacji. Ot, zebrane fakty (dla nie-nauczycieli może nieco zaskakujące, choć po zastanowieniu nad nimi nasuwa się myśl: "no jasne, to oczywiste"). Jestem nauczycielem, więc nic mnie tu nie zaskoczyło, autorka głośno mówi to, o czym każdy pedagog wie.
Dwie ostatnie rozmowy są najlepsze i miałam nawet wrażenie, że jedynie potrzebne. Poprzedzające je - nieciekawe i niszowe. Brakuje tu opinii rodziców, uczniów i pracowników nietablicowych.
Minister Zalewskiej przydałoby się wręczyć egzemplarz - może wyciągnęłaby jakieś wnioski.
Jest to poprawna książka. Krótko i rzeczowo opisuje szkołę, choć nie przynosi żadnych rewelacji. Ot, zebrane fakty (dla nie-nauczycieli może nieco zaskakujące, choć po zastanowieniu nad nimi nasuwa się myśl: "no jasne, to oczywiste"). Jestem nauczycielem, więc nic mnie tu nie zaskoczyło, autorka głośno mówi to, o czym każdy pedagog wie.
więcej Pokaż mimo toDwie ostatnie rozmowy są najlepsze i...
Bardzo ciekawe wywiady, z naprawdę inspirującymi osobami! Czyta się szybko, szczególnie, że sama książka nie jest zbyt gruba :) Jedynie co - moim zdaniem tytuł jest nieco mylący. Żeby w pełni oddawał treść powinien brzmieć "...Rozmowy o polskiej szkole kiedyś i dziś", albo coś w ten deseń. Dużo w tych rozmowach historii i różnych kontekstów - wiem, że bez tego często ani rusz, stąd kwestia zmiany tytułu, a nie treści :)
Bardzo ciekawe wywiady, z naprawdę inspirującymi osobami! Czyta się szybko, szczególnie, że sama książka nie jest zbyt gruba :) Jedynie co - moim zdaniem tytuł jest nieco mylący. Żeby w pełni oddawał treść powinien brzmieć "...Rozmowy o polskiej szkole kiedyś i dziś", albo coś w ten deseń. Dużo w tych rozmowach historii i różnych kontekstów - wiem, że bez tego często ani...
więcej Pokaż mimo to„Godzina wychowawcza” to siedem rozmów o polskiej szkole. Rozmów z pedagogami, nauczycielami i wychowawcami z wieloletnim stażem. W wywiadach przeprowadzonych przez Aleksandrę Szyłło ich bohaterowie opowiadają o różnorodnych doświadczeniach związanych z placówkami szkolnymi bądź ośrodkami dla tzw. trudnej młodzieży, odmiennych spojrzeniach na polską edukację, administracyjno-organizacyjnych potyczkach, ale co najważniejsze o dzieciach, jakie przewinęły się przez ich życie. O uczniach zdolnych, o tych, którzy zawsze mieli pod górkę i o średniakach, których w polskich szkołach większość nauczycieli lubi najbardziej – tacy sprawiają najmniej kłopotów. Tak – bo wciąż dzieci w szkole to dla wielu kłopot. Znaleźliby się może nawet i tacy, którzy najchętniej zajmowaliby się pustymi ławkami. Jedna z rozmówczyń wspomina, jak duże oburzenie wywołało w ministerstwie zdanie zawarte w opracowywanym, między innymi przez nią, dokumencie – „Brzmiało ono: ‘Szkoła ma służyć dziecku’. Co za nonsens? Przecież szkoła nigdy nie służyła dziecku! Służyła kiedyś Kościołowi, królom, teraz służy partii, ale dziecku?!”. Choć ta sytuacja miała miejsce w latach 80-tych, od tego czasu niestety niezbyt wiele się zmieniło w naszych szkołach.
Jest to pozycja obowiązkowa dla każdego pedagoga, który chce, aby szkoła stawała się jak najlepsza, a w jej centrum, mimo różnych przeciwności, zawsze stało dziecko. Trochę zabrakło tutaj głosów młodszego pokolenia i opisów najbardziej aktualnych problemów polskiej edukacji. Ponadto książka mogłaby być dwa, a nawet trzy razy grubsza – ale może to pomysł na kolejne „godziny wychowawcze”, których wciąż w naszym kraju za mało… Zdecydowanie polecam – nauczycielom, wychowawcom, ale także rodzicom!
„…Rolą nauczyciela jest tworzenie sytuacji, w której uczeń uczy się uczyć. Wszyscy ciągle musimy to robić, w każdym wieku. Sens ma pokazanie uczniom, że sami, a najlepiej we współpracy z kolegami, są w stanie kreatywnie rozwiązywać problemy, przed którymi stają”.
http://fileiholicy.blogspot.com
„Godzina wychowawcza” to siedem rozmów o polskiej szkole. Rozmów z pedagogami, nauczycielami i wychowawcami z wieloletnim stażem. W wywiadach przeprowadzonych przez Aleksandrę Szyłło ich bohaterowie opowiadają o różnorodnych doświadczeniach związanych z placówkami szkolnymi bądź ośrodkami dla tzw. trudnej młodzieży, odmiennych spojrzeniach na polską edukację,...
więcej Pokaż mimo toMylący tytulik. Rozmowy - owszem. O szkole - w 60%. Lwia część niektórych wywiadów to opowieści biograficzne.
Wyimeczek, promilek polskiego szkolnictwa książka ta prezentuje, dodatkowo mocno niszowy: KĄT, SOS, Bednarska, Raszyńska... Ostatnia i przed rozmowa ratuje całość.
Postaci, przez wielkie "P", ciekawi ludzie, intrygujące życiorysy, niezaprzeczalne! Ale zupełnie nie reprezentatywny ich dobór. Minięcie się z realiami przeciętnej podstawówki czy gimnazjum. Prawie wszyscy rozmówcy z jednego, niszowego środowiska. Ważnego, inspirującego, ale...
Brak głosu nauczycieli środka, psychologów szkolnych, bibliotekarzy, pracodawców (mieliby sporo do powiedzenie, wszak spotykają się z absolwentami na co dzień)... A może rodzice?
Brak głosu uczniów razi. We wstępie autorka podkreśla wszak swoją szkolną traumę, że nikt jej nie wysłuchał (dyrektor),rozmówcy afirmują demokrację w szkole, ale żadnemu nie przyszło do głowy by zapytać najbardziej zainteresowanych!
Książkę warto przeczytać. Szkoła to arcyistotny temat. Już samo zwrócenie uwagi na problemy jest ważne.
Dwie ostatnie rozmowy - wyważone, odnoszące się do realiów powszechnych (tu zwłaszcza Elżbieta Piotrowska-Gromniak),wielowątkowe i konkretne. Ogromny plus.
Podsumowując - to książka wspomnieniowa właściwie.
Na warszawskim spotkaniu promocyjnym Aleksandra Szyłło podsumowała: "Trzeba zbierać kasę na Raszyńską i Bednarską" - ot i co. No comments...
Mylący tytulik. Rozmowy - owszem. O szkole - w 60%. Lwia część niektórych wywiadów to opowieści biograficzne.
więcej Pokaż mimo toWyimeczek, promilek polskiego szkolnictwa książka ta prezentuje, dodatkowo mocno niszowy: KĄT, SOS, Bednarska, Raszyńska... Ostatnia i przed rozmowa ratuje całość.
Postaci, przez wielkie "P", ciekawi ludzie, intrygujące życiorysy, niezaprzeczalne! Ale zupełnie nie...