cytaty z książek autora "Tony Kososki"
Podróże kształcą i wyprawę tę z całą pewnością zaliczam do niesłychanie udanych. Za to właśnie bardzo pokochałem Peru. Człowiek wstaje rano, idzie coś zwiedzić, mija kilka godzin i nagle wraca z całkiem przewróconym światopoglądem.
Pierwszy obcy kontynent, na który się udasz, odzwierciedla, kim tak naprawdę jesteś.
Wyobraźcie teraz sobie, jak zjawiskowe musi być Rio, skoro ma tyle punktów widokowych, a każdy z nich pokazuje niezapomniane panoramy miasta.
Choćbym nie wiem co, trzeba zawsze wierzyć w siebie, bo choć idzie źle, to komuś może iść jeszcze gorzej.
Żeby poznać zakończenie podróży, trzeba w nią wyruszyć.
Nic dziwnego, że to tu Chrystus ma swój pomnik. Wschody i zachody słońca w takiej scenerii chciałby oglądać każdy, a skoro Bóg nie mógł im się oprzeć, to jak mógłbym z tego zrezygnować?
Już dawno zauważyłem, że Ameryka to nie Europa, tu ludzie marzą, lżej stąpają po ziemi, są również o wiele bardziej wyluzowani. Różnica między północą a południem polega jedynie na skali, w jakiej te ambicje są realizowane. Podczas gdy w Stanach większość chce zdobyć swój pierwszy milion, tutaj chcą po prostu przetrwać.
Jakie życie jest piękne, gdy wiemy, dokąd zmierzamy i co od niego chcemy. Wtedy jakaś niewidzialna siła układa wszystko tak, aby nam się udało. Czasem rzuca kłody pod nogi i sprawdza, jak bardzo tego chcemy, innym razem wszystko idzie jak po maśle.
Podróż nauczyła mnie, że jeśli naprawdę na czymś mi zależy, to zawsze znajdzie się rozwiązanie - wystarczy jedynie nieco wyobraźni, aby je odszukać albo szukać i czekać, aż przyjdzie.
Droga jest kluczem do poznania i zrozumienia samych siebie.
Bo nie chodzi o to, żeby być, a o to, żeby czuć.
Pomyśl, jak piękny byłby świat, gdyby jeden drugiego zaczął rozumieć zamiast oceniać, gdyby każdy żył w zgodzie ze sobą i robił to, co kocha. Wszyscy bylibyśmy szczęśliwi, a co za tym idzie, żylibyśmy w raju.
Wiara istnieje tylko wtedy, gdy wierzymy.
Jeśli w coś wierzysz, to to istnieje. Ważne, żeby wierzyć w to, co jest dla nas dobre.
Tak już jakoś jest, że jeśli czegoś bardzo pragniesz, to cały świat niezauważalnie stara ci się pomóc i wcześniej czy później to dostaniesz.
Wyprawa w nieznane to najlepsze, co może człowieka w życiu spotkać.
[...] adrenalina musi uzależniać, bo dopiero gdy człowiek żyje na krawędzi, zaczyna czuć, co znaczy to słowo, dopiero gdy sytuacja przymusza nas do bycia silnymi, odnajdujemy swoją prawdziwą moc, dopiero gdy się zgubimy, możemy naprawdę siebie odnaleźć.
Czasem nie trzeba podróżować, żeby poznać świat, ale tylko dzięki podróży możemy stać się tego świadomi.