Najnowsze artykuły
- Artykuły6 książek o AI przejmującej władzę nad światemKonrad Wrzesiński20
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński4
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać321
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Michał Jasieński
2
8,8/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.)
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
8,8/10średnia ocena książek autora
3 przeczytało książki autora
15 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Myślenie krytyczne, czyli jak żyć mądrzej Michał Jasieński
8,5
Jesteśmy przyzwyczajani do schematów od najmłodszych lat. Nasze zachowania, jak i odpowiedzi, powinny być przewidywalne. Kreatywność, mimo szumnych haseł o jej rozwijaniu, w placówkach oświatowych jest zwykle tępiona, podobnie jak i zresztą później, w wielu zakładach pracy. Rozwój szkolnictwa idzie w tym kierunku, że możliwe są tylko takie odpowiedzi, jakie założył autor i trzeba wpasować się w klucz, by dostać dobrą ocenę. Nie do pomyślenia jest, by wykazać sceptycyzm wobec odpowiedzi, nie do pomyślenia, by podać inne warianty zdarzeń.
Nie jesteśmy uczeni myślenia krytyczne, poddawania w wątpliwość, a systemy, w jakich funkcjonujemy, preferują raczej ślepe posłuszeństwo i schematyczne (czyli przewidywalne) działania. Czy zatem w takich warunkach może powstać jakaś nowa idea? Czy może powstać jakaś innowacja? Nowy porządek? Okazuje się, że tak, bowiem krytyczne myślenie można ćwiczyć. I to nie tylko po to, by sprawdzić się jako innowator czy wynalazca, ale chociażby po to, by poradzić sobie w codziennym życiu z rozwiązywaniem problemu. Bo życie, w przeciwieństwie do testów, nie zawsze lubi proste odpowiedzi i nie zawsze istnieje do niego odpowiedni klucz.
O tym właśnie, jak myślenie krytyczne ćwiczyć, jak zadawać pytania, szukać przyczyn i w ten sposób znajdować rozwiązania, przeczytamy w książce pt. „Myślenie krytyczne, czyli jak żyć mądrzej”, autorstwa Michała Jasieńskiego. Opublikowana nakładem Oficyny Wydawniczej IMPULS książka to impuls do tego, by zacząć nie tyle myśleć krytycznie, co … myśleć. Mimo naukowego zacięcia, książka napisana jest stosunkowo prostym językiem, przez co staje się dostępna do szerokiego grona czytelników. Po to, by wyrwać ich ze stagnacji, z otępienia, by skłonić do zadawania pytać i szukania przyczyn, nawet tych oczywistych, ale stojących w opozycji wobec powszechnie przyjętych opinii.
Książka składa się z czterech części poprzedzonych obszernym wstępem. Przeczytamy w nim m.in. o świadomości własnego myślowego bałaganiarstwa i przekonamy się, jak wprowadzenie porządku do naszego myślenia zmienia trudny problem w banalny. Zapoznamy się również z obawami autora związanymi z naciskiem na dziedziny humanistyczno-teologiczne zamiast przedmiotów ścisłych, co opóźnić może rozwój cywilizacyjny kraju. Dowiemy się również, że odpowiedź na pytanie „dlaczego?”, jest jednym z najtrudniejszych dla osoby racjonalnej.
Jak sam autor zaznacza, tematy zawarte w książce pochodzą z różnych dziedzin, od statystyki, poprzez lingwistykę, aż do mitologii. To wszystko po to, by dokładnie mogły wybrzmieć poruszane przez autora w kolejnych częściach kwestie. I tak, w części pierwszej zmierzymy się z kategoriami i klasyfikacjami, dowiadując się m.in. o pułapkach logicznych, jakie czekają na nas w trakcie prób uporządkowania tego, co wiemy o świecie. Przeczytamy tu m.in. o logice klasyfikowania, o katalogowaniu ras ludzkich, a także o sprawach płciowości, które – jak się okazuje – również wymagają obecnie klasyfikowania. W części drugiej poświęconej skali, zmienności i przewidywalności świata przekonamy się o ograniczeniach naszego poczucia skali zdarzeń czy o losowości, o której zapominamy w obliczu naszego zdrowego rozsądku. Część trzecia poświęcona została decyzjom i – unikając stopniowania, klasyfikowania i oceniania – wydawać się może najbardziej istotną dla naszej codzienności, bowiem codziennie przecież dokonujemy wyborów. Pytanie tylko, czy dla nas najlepszych? W tej części przeczytamy o ograniczeniach i założeniach, jakie czynimy przy podejmowaniu decyzji. Autor przybliża tu m.in. klasyczną teorię podejmowania decyzji, wspomina, że zamiast najlepszych możliwych decyzji podejmujemy zwykle decyzje zadowalające, wymienia również przesłanki, którymi najczęściej się kierujemy przy podejmowaniu decyzji. Dowiemy się również, czym jest błąd Leibniza i przekonamy się, że do rozwiązywania problemów matematycznych często przydaje się pamięć o wymogach świata realnego, których matematyczny problem dotyczy. Część czwarta poświęcona została analizie przyczyn. Znajdziemy tu różne metody temu służące (m.in. metodę pytań „dlaczego?”, diagram Ishikawy),a także kryteria dla ustalenia związku przyczynowego pomiędzy zjawiskami – autor podkreśla tu, że kryteria te powinny być stosowane w codziennym życiu przez wszystkie osoby racjonalnie patrzące na świat.
Lektura książki jest wymagająca szczególnie jeśli głowić się będziemy nad licznymi zagadkami i problemami w książce umieszczonymi, do czego zresztą autor nas zachęca, zanim zerkniemy na podpowiedź. Jednak jest to publikacja, która otwiera nas na nowe rozwiązania, nowy sposób myślenia, patrzenia na świat (i na problemy). Zachęca do zadawania pytania „dlaczego?”, docierania do przyczyn, do zrozumienia mechanizmów procesu, zamiast ślepego przyjmowania jego rezultatów. To prawdziwy kij w mrowisko, szczególnie wobec systemu gloryfikującego schematy. Z zaciekawieniem czekam na kolejne pozycje autorstwa Michała Jasieńskiego.
Myślenie kreatywne, czyli coś z niczego Michał Jasieński
9,0
Gdyby przeanalizować ogłoszenia o pracę okazałoby się, że do najczęściej pojawiających się wymogów wobec kandydatów, należy myślenie kreatywne. Kreatywność jest w cenie, pracodawca oczekuje, że pracownik będzie poszukiwał nieszablonowych rozwiązać, będzie inicjował działania i wymyślał nowe drogi dojścia do klienta, nowe kanały sprzedażowe itp. Bez wątpienia kreatywność w ostatnich latach stała się bardzo modna, kreatywne staje się wszystko, począwszy od artykułów plastycznych po kreatywne książki.
Bez wątpienia kreatywność w życiu się przydaje. I to nie tylko na polu zawodowym, bowiem tu – paradoksalnie – w wielu przypadkach firma wcale nie chce kreatywnego pracownika, tylko takiego, który stanie w szeregu i będzie po prostu robił, co mu każą. Co więcej, im więcej się mówi o kreatywności, tym bardziej jest ona tępiona w szkołach masowych, gdzie dziecko ma się po prostu wpasować we wzór czy klucz odpowiedzi. To jak to zatem jest z tą kreatywnością?
Przekonamy się o tym dzięki lekturze książki pt. „Myślenie kreatywne, czyli coś z niczego”, autorstwa Michała Jasieńskiego. Opublikowana nakładem Oficyny Wydawniczej IMPULS pozycja to interesujące spojrzenie na kreatywność z różnej perspektywy. Ten wywód na temat kreatywności został podparty wieloma przykładami, które pomagają lepiej zrozumieć problematykę książki, ale też skłaniają do refleksji, a – być może – również do dalszych studiów w temacie kreatywności. Lektura powinna zainteresować wszystkich, którzy pragną być kreatywni, a może nawet są, a także do tych, którzy lubią zgłębiać różne ciekawe tematy. Być może niejeden socjolog czy psycholog znajdzie tu inspirację do prowadzenia własnych badań na temat kreatywności.
Książka składa się z dziesięciu obszernych rozdziałów i nie ustępujących im objętością trzech dodatków. Zapewne nie w pełni wyczerpuje ona temat, ale bez wątpienia jest temu bliska. W rozdziale pierwszym autor porusza kwestię samej kreatywności, tego, czy można się jej nauczyć i skąd się bierze. W rozdziale drugim przeczytamy o kulturze sprzyjającej innowacyjności i o tym, co blokuje, a co tę kreatywność napędza. Rozdział trzeci poświęcony został składowym kreatywności – znajdziemy tu (jak sam autor zauważa) zupełnie nienaukową teorię, że kreatywność jest wypadkową czterech składników. Musi ona mieć bowiem: eklektyczną bazę danych, własną „skrzynkę narzędziową” wyposażoną w metody, sposoby i sztuczki, musi wystąpić myślenie równoległe, czyli taki sposób budowania myślenia, który jest alternatywny wobec tradycyjnego podejścia, a także kreatywność musi być świadoma własnych ułomności. W rozdziale czwartym znajdziemy rozważania na temat tego, czym wesprzeć natchnienie twórcze w różnych dziedzinach sztuki: w poezji, czy w muzyce, autor zwraca też uwagę na znaczenie reguł dla kreatywności. Rozdział piąty traktuje kreatywność jako sztukę upraszczania i zrywania z tradycją – niekiedy bowiem, by wprowadzić innowację warto coś uprościć. W rozdziale szóstym poruszono temat kreatywności, jako zdolności panowania nad słowami i zdaniami. Znajdziemy tu np. wspomnianą metodę słów losowych, pozwalającą wyjść poza zestaw skojarzeń oraz metodę polegającą na rozłożeniu na składniki zdania opisującego stojący przed nami problem., a także metodę mówienia „nie”. Rozdział siódmy traktuje kreatywność jako uporządkowane myślenie oraz jako sztukę definiowania i redefiniowania problemu. Autor przywołuje tu analizę aspektów oraz metodę sześciu pytań, analizę SWOT i PESTLE, a także wachlarz Edwarda de Bono oraz metodę pytań „W jaki sposób można …?” i metodę definicji równoległych. W rozdziale ósmym znajdziemy spojrzenie na kreatywność, jako zdolność panowania nad skojarzeniami, bowiem znalezienie metafory czy też analogii w stosunku do pojęcia, przedmiotu lub osoby, może pomóc nam je lepiej zrozumieć albo wytłumaczyć innym, dlaczego powinni na to pojęcie, tę rzecz zwrócić uwagę, Obszerny, dziewiąty rozdział, traktuje o kreatywności w grupie. Autor zwraca tu m.in. uwagę na to, że znalezienie najlepszego rozwiązania jest czasami uwarunkowane zachowaniami innych osób, nie tylko naszą inteligencją. Znajdziemy tu m.in. opisaną metodę burzy mózgów czy metodę Phillips 66 i sześciu myślących kapeluszy. Ostatni rozdział patrzy na kreatywność pod kątem … gender.
W książce znajdziemy również trzy wspomniane dodatki – pierwszy dotyczy rozważań na temat „Księgi istot zmyślonych” i przez ten pryzmat, a dokładnie przez pryzmat schematów, spojrzymy na cechy ludzkiej wyobraźni. Dodatek drugi związany jest z googlinteligencją (znajdziemy tu ciekawe rozważania m.in. na temat tego, czy warto być uczciwym autorem w świecie internetu i AI),natomiast trzeci zawiera zbiór historii skłaniających do rozważań m.in. na temat tego, czy mamy do czynienia ze „wspaniałą grupą” czy może z patologiami organizacyjnymi.
Książka jest nieocenionym źródłem inspiracji, zachętą do dalszego pogłębiania swojej wiedzy na temat opisywanych metod i przypadków. Sprzyja kroczeniu własną ścieżką i generowaniu nowych rozwiązań – nieszablonowych, albo … uproszczonych. Co więcej, lektura stanowi zachętę do sięgnięcia po inne pozycje autora. Szczególnie, że lekko ironiczne podejście do tematu podkreśla pewne absurdy rzeczywistości.