Květa Legátová (ur. jako Věra Hofmanová) - czeska pisarka. Przyszła na świat w małej wiosce niedaleko Brna. Absolwentka brneńskiego Uniwersytetu Masaryka (Masarykova univerzita) - język czeski, germanistyka, matematyka z fizyką. Po zakończeniu studiów przez pewien czas pracowała jako nauczycielka. Debiutowała późno, bo w wieku 38 lat, zbiorem opowiadań zatytułowanym "Postavičky". Początkowo pisała pod pseudonimem Věra Podhorná, z czasem zaczęła używać nazwiska Květa Legátová. Jej opowiadanie "Hanulka Jozy" posłużyło czeskiemu reżyserowi, Ondřejowi Trojanowi, do nakręcenia filmu "Želary" ("Żelary"),który w 2004 roku był nominowany do Oscarów w kategorii najlepszego filmu nieanglojęzycznego. Wybrane dzieła pisarki: "Postavičky" (1957),"Korda Dabrová" (1961),"Želary" (2001, polskie wydanie: "Żelary", Wydawnictwo Kowalska / Stiasny, 2006),"Jozova Hanule" (2002, polskie wydanie: "Hanulka Jozy", Wydawnictwo "Dwie Siostry", 2008).
Zauroczyłam się, uwielbiam taką literaturę. Prosta, niedługa historia, a jednak jest w niej coś, co wchodzi głęboko pod skórę i zakorzenia się w głowie. Sama opowieść, klimat, urok krajobrazu, prawda zawarta w doskonale dobranych słowach. Jedna z najpiękniejszych miłosnych historii, z jakimi się zetknęłam. Ekranizacja także udała się wyjątkowo, zresztą to 'Żelary' widziałam jako pierwsze i za ich sprawą sięgnęłam po książkę Legatovej. Będę się w ich obu chronić myślami.
Dalszy ciąg "Żelarów", w których recenzji pisałem:
"....Květa Legátová, właśc. Vera Hofmanowa (1919 – 2012) zadebiutowała tym zbiorem opowiadań w 2001 roku, mając 82 lata (nie licząc książki dla dzieci napisanej 40 lat wcześniej). Na podstawie opowiadania pt "Hanulka Jozy" powstał film "Żelary" nominowany w 2004 do Oscara.
Cieszę się z dwóch powodów: po pierwsze - pozostało mnie jeszcze 7 lat na debiut, a po drugie - powiększyła się grupka, o której pisałem recenzując Balabana:
"....Najpierw był Capek i Hasek, potem Hrabal, Kundera i Seifert, oraz poniekąd Kafka, teraz Balaban, a do tego Szczygieł, który sympatię do Czechów wywołał. I dobrze, bo niby sąsiedzi, a tak mało ich znamy...."
W międzyczasie doszedł Ota Pavel, a teraz Legatova...."
Przepiękna poetycka opowieść z najwyższej półki naturalizmu, której przyświeca przesłanie: "Ecce Homo !!" (czyli ukazanie dramatycznej prawdy o człowieku). Absolutna rewelacja!! Nie wolno tej pozycji pominąć!! 10/10