Najnowsze artykuły
- ArtykułyLiteracki kanon i niezmienny stres na egzaminie dojrzałości – o czym warto pamiętać przed maturą?Marcin Waincetel11
- ArtykułyTrendy kwietnia 2024: młodzieżowy film, fantastyczny serial, „Chłopki” i Remigiusz MrózEwa Cieślik2
- ArtykułyKsiążka za ile chcesz? Czy to się może opłacić? Rozmowa z Jakubem ĆwiekiemLubimyCzytać1
- Artykuły„Fabryka szpiegów” – rosyjscy agenci i demony wojny. Polityczny thriller Piotra GajdzińskiegoMarcin Waincetel2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Ron Tiner
1
7,0/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
43 przeczytało książki autora
29 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Hellblazer. Jamie Delano 2 Richard Piers Rayner
7,0
W tym tomie Delano zaserwował wiele grozy i koncepcji rodem z Lovecrafta. Sporo tu też psychodelicznych wizji. Prezentowane wydarzenia są często niejednoznaczne, a akcja prowadzona w sposób nieoczywisty. John jest nadal tym samym niemoralnym draniem. Inaczej mówiąc - kolejny dobry Hellblazer. Najważniejsze jednak jest to, że w końcu doczekaliśmy się tłumaczenia dalszych zeszytów z ery Jamie Delano, a czuć, że miejscami to było karkołomne zadanie.
Hellblazer. Jamie Delano 2 Richard Piers Rayner
7,0
Tom 2 zbioru komiksów o Johnie Constantinie, autora scenariuszów Jamie Delano.
W środku mamy komiksy pogrupowane w 5 serii: Krwawy Święty, Horrorystka, Maszyna Strachu, Przerysowany, Domator.
"Horrorystka" to narazie najpiękniejsza pod względem artystycznym seria, spośród dwóch tomów o Constantinie jakie czytałem. Fenomenalny klimat horroru i ciekawa fabuła. Jedynie końcówka mi osobiście nie przypadła do gustu ale nadal bardzo warto zobaczenia. 9/10
"Domator" z kolei ma najlepszą historię. Bardzo dobre zakończenie. Jest krótkie i proste ale ja lubię takie historie. Uważam że często w prostocie czai się to co najlepsze. 9/10
Najwięcej miejsca (jakieś 218 stron) zajmuje seria "Maszyna Strachu", która jest słaba fabularnie. Ma dobry początek gdzie John zaczyna mieszkać z hipisami i sam staje się jedynym z nim. Następnie jedna z młodszych hipsek zostaje porwana. Constantin rozpoczyna swoje śledztwo. Niestety często dzieją się tu absurdalne rzeczy na które trzeba przymknąć oko oraz niestety znów Constantin nie wykorzystuje swoich zdolności ani śledczych, ani magicznych. Poprostu niektóre rzeczy mu się przytrafiają bo ma szczęście. Bardzo to leniwe fabularnie, chociaż sam pomysł ciekawy. Zakończenie było dziwne.
Jednak nadal to Constantin więc jak go nie lubić?