cytaty z książek autora "Rebecca Ross"
Czy kiedykolwiek czułaś się tak, jakbyś codziennie, dzień po dniu, wkładała zbroję? Ludzie na ciebie patrzą, ale widzą tylko blask stali, w którą się zakułaś. Widzą tylko to co gotowi są zobaczyć - wykrzywione oblicze własnej twarzy, skrawek nieba, cień między budynkami. Widzą wszystkie błędy, jakie popełniłaś, wszystkie rzeczy, które przyniosły im rozczarowanie, wszystkie chwile, kiedy ich zawiodłaś albo zraniłaś. I nigdy nie staniesz się dla nich niczym innym, niż ich własnymi osądami, własnym odbiciem.
Wokół nas jest wiele sekretnych drzwi, na widoku. Po prostu nie zadajemy sobie trudu, aby je dostrzec i otworzyć.
Rano obudziliśmy się w jednym świecie, a słońce zachodzi już nad innym.
(...) ᴋɪᴇᴅʏś ᴍʏśʟᴀᴌᴇᴍ, żᴇ ᴅᴏᴍ ᴛᴏ ᴘᴏ ᴘʀᴏsᴛᴜ ᴍɪᴇᴊsᴄᴇ; ᴄᴢᴛᴇʀʏ śᴄɪᴀɴʏ ɪ ᴅᴀᴄʜ, ᴘᴏᴅ ᴋᴛóʀʏᴍ śᴘɪsᴢ. ᴍʏʟɪᴌᴇᴍ sɪę. ᴅᴏᴍ ᴛᴏ ʟᴜᴅᴢɪᴇ, ᴄɪ, ᴋᴛóʀʏᴄʜ ᴋᴏᴄʜᴀsᴢ, ɪ ᴍᴏżᴇ ɴᴀᴡᴇᴛ ᴄɪ, ᴋᴛóʀʏᴄʜ ɴɪᴇɴᴀᴡɪᴅᴢɪsᴢ.
Dzięki twojemu życiu powstało moje - nie przyszedłbym na świat, gdybyś urodziła się na Wschodzie. Jestem tylko wersem zainspirowanym twoim refrenem i będę podążał za tobą do końca, aż wyspa zabierze moje kości, a moje imię nie będzie niczym więcej niźli wspomnieniem na nagrobku - tuż obok twojego.
Chcę napisać z Tobą naszą balladę i stworzyć ją nie z nut, ale z naszych wyborów, z prostoty i rutyny wspólnego życia. Znaleźć ją w budzeniu się u Twego boku przy każdym wschodzie słońca i zasypianiu z Tobą o zachodzie. (...) W popełnianiu błędów, bo wiem, że je popełnię, a potem w ich naprawianiu, bo gdy jestem z Tobą, staję się lepszy, niż myślałem, że to możliwe.
Wydaje mi się, że wszyscy nosimy zbroję, a ci, którzy tego nie robią, mogą być głupcami, ryzykują ból skaleczenia się ostrymi krawędziami świata. Jeśli jednak nauczyłam się czegoś od tych "głupców", to tego, że odsłonięcie się jest siłą, której się obawiamy. Potrzeba odwagi, by zrzucić zbroję i pokazać się ludziom takim, jakim jesteś. Czasem czuję się podobnie jak Ty: nie chcę ryzykować, że ludzie zobaczą mnie "prawdziwą". A jednak cichy głos z tyłu głowy powtarza: "Im skutecznej się chronisz, tym mniej doświadczasz".
Ona z gracją stąpa wśród chmur, a gwiazdy znają ją z imienia.
ᴢᴀᴋᴏᴄʜᴀᴌᴀᴍ sɪę ᴡ ɴɪᴍ sᴢʏʙᴋᴏ ɪ ʟᴇᴋᴋᴏᴍʏśʟɴɪᴇ, ɴᴀɪᴡɴɪᴇ ᴡɪᴇʀᴢʏᴌᴀᴍ, ᴡ ᴋᴀżᴅą ᴏʙɪᴇᴛɴɪᴄę, ᴊᴀᴋą ᴍɪ ᴅᴀᴌ. ʙʏᴌ ᴡsᴢʏsᴛᴋɪᴍ, ᴄᴢᴇɢᴏ ᴘʀᴀɢɴęᴌᴀᴍ, ɪ ᴍʏśʟᴀᴌᴀᴍ, żᴇ ᴏɴ ᴄᴢᴜᴊᴇ ᴛᴏ sᴀᴍᴏ, żᴇ ᴋᴏᴄʜᴀ ᴍɴɪᴇ ᴛᴀᴋ, ᴊᴀᴋ ᴊᴀ ᴘᴏᴋᴏᴄʜᴀᴌᴀᴍ ᴊᴇɢᴏ. ᴀʟᴇ ɴɪᴇᴋᴛóʀᴇ sᴇʀᴄᴀ sᴛᴡᴏʀᴢᴏɴᴇ są ᴘᴏ ᴛᴏ, żᴇʙʏ ᴊᴇ ᴌᴀᴍᴀć, ᴄᴢʏż ɴɪᴇ, ʙᴀʀᴅᴢɪᴇ?
Wydaje mi się, że nawet nie wiesz, jaka jesteś silna, ponieważ, wbrew temu, co nam się wmawia, czasami siła to znacznie więcej niż miecz, ogień i stal. Czasami przejawia się w rzeczach cichych i delikatnych. Kiedy trzymasz kogoś za rękę, gdy przeżywa żałobę albo smutek. Gdy słuchasz innych. Gdy po prostu przychodzisz dzień po dniu, chociaż jesteś zmęczony, przestraszony albo niepewny.
Nigdy wcześniej tego nie powiedziała: że pokochała go głęboko i spokojnie. Całkowicie, ze wszystkimi jego bliznami, błędami i jego chwałą.
- Chcę dla Maisie życia, które będzie lepsze niż moje własne- zgodził się Torin, jakby ich córka spała w drugim pokoju. - Chcę się zmienić. Ale moje kości są stare, serce samolubne, a duch zmęczony. Patrzę na siebie i spoglądam na ciebie, i widzę dwa różne marzenia. Ja jestem śmiercią. A ty, Sidro... - Dotknął jej twarzy tak delikatnie, jakby mogła się rozwiać pod jego palcami. - Ty jesteś życiem.
(...)
- Czy to znaczy, że nie możemy istnieć jako jedno?
Czekał na to pytanie. Pragnął jej odpowiedzieć jeszcze tam, w sadzie, kiedy mówiła o tym, jak są różni.
- Nie - rzekł. - To znaczy, że bez ciebie jestem niczym.
Pocałował mnie w zaciszu swojego domu, najsłodszej godzinie popołudnia, kiedy światło pragnie się poddać wieczorowi.
Nazwij swój strach. Gdy zostanie nazwany, stanie się zrozumiały i utraci nad tobą władzę.
Pasja to całkowite oddanie; żarliwość i udręka; hart i zapał. Nie zna granic i naznacza mężczyznę bądź kobietę bez względu na ich klasę czy status, bez względu na ich dziedzictwo. Pasja staje się człowiekiem, a człowiek staje się pasją. Jest komunią zdolności i ciała, a jej świadectwem są: oddanie, poświęcenie i czyny.
Pisz dalej. Znajdziesz słowa, którymi powinnaś się dzielić. One już są w Tobie, tylko ukrywają się w mroku niczym klejnoty.
Jak mam cię zapamiętać? Jako kroplę lata wiecznego czy kruchość kwiecia wiosennego? Porywający ogień jesieni czy mróz najdłuższej z zimowych nocy? Nie, nic z tych rzeczy, bo wszystkie przeminą, a ja i ty, choć rozdzieleni morzem i lądem, nigdy nie zblakniemy.
Aby zostać mistrzynią błyskotliwości, musicie się nauczyć przywdziewać maskę. Nawet jeśli w waszym sercu będzie szalała burza, jak ta za oknem, nikt nie może ujrzeć jej na waszej twarzy. Nikt nie może usłyszeć jej w waszym głosie...
Ja w pierwszej kolejności jestem twój, ty jesteś przede wszystkim moja - a dopiero potem są wszyscy inni.
Jeśli to, że cię pragnę, czyni mnie słabym, pozwól mi przyjąć tę słabość i uczynić ją moją siłą.
Moje serce było jak dzikie zwierzę zamknięte w klatce z ciała i kości, z której chciało się wyrwać.
- To propozycja pokoju czy łapówka? - Uniósł brew.
Odpowiedział mu szczery uśmiech, w kącikach oczu pojawiły się delikatne zmarszczki.
- Może jedno i drugie? Pomyślałam, że ucieszy cię smak wyspy. Słyszałam, że kontynentalny trunek jest raczej mdły.
Jack przyjął szklankę i zrozumiał, że Adaira czeka na toast.
Chrząknął i rzekł szorstko:
- Za Wschód.
- Za Wschód - powtórzyła i stuknęła się z nim szklanką. Zaczekała, aż weźmie pierwszy łyk, spływający po gardle niczym płomień starożytnego ognia, i dodała:
- Witaj w domu, stary wrogu.
Patrzyliśmy na siebie, a światło gwiazd łagodziło cienie, które pojawiły się między nami.
Sometimes," Iris began, "I don't think we know what we're made of until the worst moment possible happens. Then we must decide who we truly are and what is most important to us. I think we're often surprised by what we become.
- To jest droga, którą szliśmy od zawsze. Droga, jakiej mnie uczono.
- Ale czasem musimy spojrzeć do wewnątrz i zmienić siebie.
Roman watched as she threw off the jacket and exposed the sheated sword.
He gave a low whistle.
"You steal that from the museum, wife?"
"Do I look like a thief?" Iris grimaced. "Maybe don't answer that".
Pisał do mnie, a jego słowa podtrzymywały żar tlący się w moim sercu.
- Ale niektóre serca stworzone są po to, żeby je łamać, czyż nie, bardzie?
- Jeśli jest im to pisane(...) pękają i potem stają się jeszcze silniejsze.