Najnowsze artykuły
Artykuły
26. Międzynarodowe Targi Książki w Krakowie już wkrótce. Znamy program i listę gościLubimyCzytać2Artykuły
Złe wyboryWojtek0Artykuły
Uwaga konkurs! Weź udział i wygraj książki „Tożsamość“ Roberta Wysokińskiego!LubimyCzytać24Artykuły
Utrwalić to, co zapamiętane. Rozmowa ze Stanisławem BrejdygantemAdam Horowski1
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Wicenty Jerzy Dróżdżyński

1
5,9/10
Pisze książki: reportaż
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
10 przeczytało książki autora
12 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Riese Dariusz Kwiecień 
5,9

O ile Pan Dariusz Kwiecień wnosi mnóstwo kontrowersyjnych teorii dotyczących istnienia kompleksu Riese i okolic, to w tej książce próżno ich szukać. Ale chyba sama dałam się oszukać, bo na książce jak byk stoi, że jest to przewodnik a ja szukałam odjechanych teorii. :-)
Jest to krótki opis kilku szlaków i strategicznych miejsc kompleksu i okolic, które można zwiedzić, a o których niekoniecznie dowiemy się z innych przewodników. Ta jedna wartość podnosi ocenę o jedną gwiazdkę.
Książka niestety bez korekty polonistycznej, posiada dużo błędów stylistycznych, gramatycznych i nawet kilka ortograficznych. Ale to raczej zarzut do wydawcy.
Czekam. Może Pan Dariusz napisze kiedyś książkę, na którą czekam. :)
Riese Dariusz Kwiecień 
5,9

Bardzo oszczędny jeśli chodzi o objaśnianie dotarcia do danych miejsc. Udało mi się kilka zobaczyć, ale przy jednym (tunelu między Grzmiącą a Jedlinką) nie byłam pewna, czy chodzi o ten most, a może o inny. Zdjęcia są w większości czarno-białe, co nieco utrudnia identyfikację. Ja zrozumiałam, że przy opisywaniu uszkodzonej tablicy i samego tunelu chodzi o ten sam. Mostek przed tunelem na nagraniu pt. „Miejsca Jareckiego”, wyglądał mi na metalowy, ale kiedy się przyjrzałam, porównałam… Na 99,9% jest mowa o jednym.
Ciekawe miejsca, przytoczone relacje świadków czy wspomnień pana Dariusza Kwietnia. Jeśli chodzi o odwiedzanie, przewodnik jest łatwiejszy do przyswojenia konkretnych informacji, jednak nadal… Rozczarował mnie brakiem precyzji opisów oraz umieszczonych map. Stanowi on pewną pomoc czy wstęp do własnych poszukiwań, ale gdyby nie moje samozaparcie, rzuciłabym w diabły szukanie choćby tego, co mi się udało w tym roku.
Zainteresowałam się tematem kilka lat temu; wtedy pierwszy raz byłam na Dolnym Śląsku i za mało przywiązałam wagę. Niedawno wróciłam z drugiego razu i uprzedzam, że nie jest to dla osób słabych fizycznie. Żałuję, że przed wyjazdem nie popracowałam więcej nad swoją kondycją.
Gdyby nie ta książka, nie dotarłabym do tych miejsc i nie poznała paru kwestii, których nigdzie nie słyszałam ani nie czytałam. Gdybym miała ująć poczucie zamieszania itd. itp. pewnie bym obniżyła o jedno. Także dowiedziałam się o sobie dobitnie, że powinnam była o wiele wcześniej się przygotowywać tak teoretycznie (ustalanie umiejscowienia czy kolejności odwiedzania),jak praktycznie (systematyczne uprawianie sportu, odpowiedni sposób jedzenia).