Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Dawno nie widziałam tak źle napisanego tekstu naukowego. To wygląda, jakby było pisane przez gimnazjalistę i naprawdę mam nadzieję, że to tylko kwestia beznadziejnego tłumaczenia, inaczej Pani Romilly przydałby się ghost writer, bo tego się nie da czytać. Nie wiem też w ogóle, w jaki sposób badacz może napisać „wystarczy jeden przykład, by pokazać taką i taką kwestię”. Nigdy nie wystarczy jeden przykład. Jeden przykład to wyjątek, jeden przykład to może być na poparcie pracy z bryk.pl

Dawno nie widziałam tak źle napisanego tekstu naukowego. To wygląda, jakby było pisane przez gimnazjalistę i naprawdę mam nadzieję, że to tylko kwestia beznadziejnego tłumaczenia, inaczej Pani Romilly przydałby się ghost writer, bo tego się nie da czytać. Nie wiem też w ogóle, w jaki sposób badacz może napisać „wystarczy jeden przykład, by pokazać taką i taką kwestię”....

Jak można oceniać negatywnie książkę naukową za to, że jest zbyt naukowa? Jeżeli ktoś nie potrafi czytać literatury innej niż popularnonaukowa, to niech po nią nie sięga, a nie narzeka w opiniach

Jak można oceniać negatywnie książkę naukową za to, że jest zbyt naukowa? Jeżeli ktoś nie potrafi czytać literatury innej niż popularnonaukowa, to niech po nią nie sięga, a nie narzeka w opiniach

Nie wiem jak to ocenić. Tego nie da się ocenić. Dobrze napisana, ale okropna Paskudny świat, ale... właśnie o to chodziło

Nie wiem jak to ocenić. Tego nie da się ocenić. Dobrze napisana, ale okropna Paskudny świat, ale... właśnie o to chodziło

Nie wiem, jak ocenić tę pozycję. Wizja tego świata była cholernie rzeczywista i przerażająca. Prawdopodobnie nikt nie chciałby żyć w takim świecie.
A równocześnie książka została napisana dobrze.
Więc jak mam ją ocenić?
To pierwsza pozycja, której nie przyznaję gwiazdek

Nie wiem, jak ocenić tę pozycję. Wizja tego świata była cholernie rzeczywista i przerażająca. Prawdopodobnie nikt nie chciałby żyć w takim świecie.
A równocześnie książka została napisana dobrze.
Więc jak mam ją ocenić?
To pierwsza pozycja, której nie przyznaję gwiazdek

Widzę, że większość czytelników nie rozumie, że Werter cierpiał na depresję... Szkoda

Widzę, że większość czytelników nie rozumie, że Werter cierpiał na depresję... Szkoda

Szkoda, że muszę dać tak niską ocenę książce opartej na genialnym filmie. Zero emocji, uczuć, pokazania myśli bohaterów. Dialog i suche opisy. Historia jest cudowna, ale jej przedstawienie trochę nie wyszło.

Szkoda, że muszę dać tak niską ocenę książce opartej na genialnym filmie. Zero emocji, uczuć, pokazania myśli bohaterów. Dialog i suche opisy. Historia jest cudowna, ale jej przedstawienie trochę nie wyszło.