Tarot apokalipsy. Magiczny romans mistrza i Magdaleny ku chwale Anioła

Okładka książki Tarot apokalipsy. Magiczny romans mistrza i Magdaleny ku chwale Anioła
Światosław NowickiMagdalena Walulik Wydawnictwo: Czarna Owca fantasy, science fiction
416 str. 6 godz. 56 min.
Kategoria:
fantasy, science fiction
Wydawnictwo:
Czarna Owca
Data wydania:
2011-04-01
Data 1. wyd. pol.:
2011-04-01
Liczba stron:
416
Czas czytania
6 godz. 56 min.
Język:
polski
ISBN:
9788375542929
Średnia ocen

                5,1 5,1 / 10

Oceń książkę
i
Dodaj do biblioteczki

Porównaj ceny

i
Porównywarka z zawsze aktualnymi cenami
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Ładowanie Szukamy ofert...

Patronaty LC

Mogą Cię zainteresować

Oceny

Średnia ocen
5,1 / 10
8 ocen
Twoja ocena
0 / 10

Opinia

avatar
566
1

Na półkach: , , ,

Kupiłem tę książkę po czterdziestoprocentowej przecenie, ale zważywszy na treść aby było w pełni sprawiedliwie i reprezentatywnie rabat powinien wynosić co najmniej osiemdziesiąt procent.

Jeśli ktoś podobnie jak ja sięgnie po Tarot Apokalipsy z chęcią poczytania o Tarocie to się niestety zawiedzie. Trzeba naprawdę wiele wysiłku i cierpliwości by doszukać się interesujących treści. Gdyby tekst książki przecedzić przez odpowiednie sito zebrałoby się maksymalnie 40 stron (całość ma 413) w ciekawy sposób mówiących o talii. Z drugiej strony osoba co nieco zaznajomiona już z Tarotem może być silnie zaskoczona przedstawioną interpretacją. W dodatku interpretacją bardzo grubymi nićmi szytą... Dopóki pan Nowicki przedstawia swoje wnioski astrologiczne, numeryczne i w ogóle pisze w sposób ogólny o kartach wszystko jest fajnie i ciekawie. Niestety co innego jest tematem przewodnim...

Całą część pierwszą opisującą poniekąd fantastyczny romans autorów rozsądnemu czytelnikowi polecić można co najwyżej jako niezawodne panaceum na bezsenność. Nie ma o czym nawet pisać, przeintelektualizowany romans uwieńczony chappy endem - nuda.

Drugą część mimo miejscami wyjątkowej ciężkostrawności w odbiorze uznać należy za właściwą. Przedstawia ona nową biblię, a właściwie to nową interpretację biblii. „Wierzący – praktykujący” raczej uznaliby ją za bluźnierczą, ja śmiało poleciłbym ją wszystkim „otwartym umysłom” o ile oczywiście ktoś ma chęć czytać o jakiejkolwiek wizji biblijnej. Koncepcją jest założenie że w czasach Ery Wodnika wiara jezusowa mocno się zestarzała i potrzebuje odnowienia. Osobiście nie widzę większego sensu w jakichkolwiek remontach, Polska jest jednym z ostatnich poletek gdzie dogorywa ona śmiercią naturalną...

Autorzy opisując swoją wizje, jak twierdzą podyktowaną przez anioła Akataleptosa posługują się Tarotem by ją zilustrować. Ciekawi mnie swoją drogą jak to z tymi aniołami jest, Crowleyowi Księgę Prawa też anioł podobno dyktował, a i w Tarocie Apokalipsy Thelemą mi miejscami zalatywało...

Ale wracając do tematu, w tym właśnie miejscu pojawia się problem, a taki mianowicie że Tarot pasuje do całej tej wizji jak pięść do twarzy. Prawdą jest że istnieją pewne przesłanki by interpretować Tarota jako ilustrowaną wersje Starego Testamentu czyli Tory lub syntezę wynikającą ze studiów nad Torą i innymi księgami. Niemniej w moim odczuciu Tarot był całkowicie chybionym strzałem w doborze narzędzi jakimi autorzy chcieli zilustrować swoją historię co nadaje tej talii i jej interpretacji charakter jak już pisałem naciąganej i szytej bardzo grubymi nićmi. Lepiej byłoby aby autorzy swoją książkę zatytułowali po prostu „nowa biblia w obrazkach” czy jakoś podobnie.

Co do artystycznej strony, karty narysowane przez Roberta Sobotę, choć mijają się z rzeczywistym sensem to przykuwają i cieszą oko. Zaliczyłbym je do takich talii jak te Salvadora Dali czy H.R. Gigera. Zapoznać się i podziwiać warto ale bez głębszych refleksji.

Podsumowując, książki nie polecam na pewno osobom które wcześniej nie miały kontaktu z Tarotem a chciałyby coś się dowiedzieć bo tylko zamiesza, a nie rozjaśni, a całość traktuje raczej jako ciekawostkę i dowód na to jak wielką moc inspirującą może mieć Tarot.

Kupiłem tę książkę po czterdziestoprocentowej przecenie, ale zważywszy na treść aby było w pełni sprawiedliwie i reprezentatywnie rabat powinien wynosić co najmniej osiemdziesiąt procent.

Jeśli ktoś podobnie jak ja sięgnie po Tarot Apokalipsy z chęcią poczytania o Tarocie to się niestety zawiedzie. Trzeba naprawdę wiele wysiłku i cierpliwości by doszukać się...

więcej Pokaż mimo to

Książka na półkach

  • Przeczytane
    12
  • Posiadam
    11
  • Chcę przeczytać
    11
  • Ulubione
    1
  • MUSISZ.
    1
  • Kraków góra
    1
  • Kupione w 2016 :)
    1
  • 1.Fabryka
    1
  • U mnie na półce
    1
  • Posiadam w swojej kolekcji :)
    1

Cytaty

Bądź pierwszy

Dodaj cytat z książki Tarot apokalipsy. Magiczny romans mistrza i Magdaleny ku chwale Anioła


Podobne książki

Przeczytaj także