-
ArtykułyCzytasz książki? To na pewno…, czyli najgorsze stereotypy o czytelnikach i czytaniuEwa Cieślik242
-
ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel11
-
ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński42
-
ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant17
Cytaty z tagiem "zdenerwowanie" [17]
[ + Dodaj cytat](...)" Cholera jasna!".To przekleństwo mnie uspokaja, daje złudzenie, że panuję nad sytuacją, pozwala powrócić do prostackich językowych nawyków, w czym najlepiej się czuję. Zawsze należy mieć pod ręką parę magicznych słów, jak "do jasnej cholery", inaczej jak mielibyśmy dawać sobie radę, hę?
Zamiast tracić chwile bieżące na wszelkiego rodzaju paraliżujące zdenerwowanie czymś, co odkładasz na później, przejmij kontrolę nad tym autodestrukcyjnym zachowaniem i żyj teraz! Przestań "gdybać, krytykować czy żyć nadzieją". Bądź człowiekiem czynu.
Tradycyjnie ją to wkurwiało, jak wszystko, co ją otacza, i już zaczynała się nakręcać na niesprawiedliwość tego świata(...). Znalazła coś, co ją wkurwiało jeszcze bardziej. To ten wieczny dialog, który prowadziła sama z sobą. Ten dialog, który nigdy się nie kończył i oblepiał jej mózg z każdej strony(...). I jak ja mam wytrzymać z kimkolwiek innym, jeśli sama ze sobą ledwo co wytrzymuję, a najgorsze jest to, że nie mogę poprosić swojej głowy, aby na moment mnie opuściła, bo muszę posiedzieć w samotności.
Wtedy zobaczyli, że wygląda bardzo źle - że jest zdenerwowana i przejęta - i za żadne skarby świata nie chcieli ruszyć od niej. To było okropne! Żeby tylko stąd poszli, żeby zostawili ją w ciszy i samotności tego pokoju - to byłoby najlepsze lekarstwo.
O co chodzi z tą ludzką gramatyką? Wystarczy, że trochę się zdenerwują, i kompletnie o niej zapominają.
Pies bezbłędnie wyczuwa emocje znajdujących się przy nim osób. Wszelkie emocje, radość, strach, zdenerwowanie...
Widok walizek prawie zawsze przypomina dworzec kolejowy, zegar, według którego punktualnie ruszają sapiące lokomotywy, podróżnych, którzy w ostatniej chwili wpadają na peron i widzą tylko uciekający ostatni wagon swojego pociągu. Świadomie czy podświadomie, wcale nawet o tym nie myśląc, boimy się ich losu i dlatego rzadko kiedy pakowaniu walizek nie towarzyszy zdenerwowanie.
Pani Stein wstaje codziennie około dziesiątej i wbrew swojej woli pije kawę. Zawsze denerwowała się tym, że się zdenerwuje, i uważała, że kawa jest źródłem tego zdenerwowania, ale lekarz przepisał jej picie kawy właśnie.
-Na pewno będę chory - oznajmił. - W ogóle, jestem dziwnie zdenerwowany. Dlaczego ja jestem taki dziwnie zdenerwowany?
-Nie wiem - rzuciła krótko Aniela. - Jednym słowem: Józefina prosi, żebym zamieszkała z wami. Tutaj.
Zapanowała złowieszcza cisza.
-Już wiem dlaczego jestem taki dziwnie zdenerwowany - przerwał ciszę Kozio.
Gdy jesteśmy zdenerwowani, nagle wszystko staje się istotne, nawet to, czego kiedy indziej w ogóle byśmy nie zauważyli.