cytaty z książki "Wieczny początek. Warmia i Mazury"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Uważam, że książkę wolno ukraść. Jeśli trafi do godnych rąk, to ja rozgrzeszam.
To była dziwna polskość. Taka polskość z alzhaimerem. Warmia bowiem w momencie plebiscytu od prawie stu pięćdziesięciu lat (czyli od pierwszego rozbioru Polski) należała do Niemiec, a dokładnie do Prus Wschodnich - najbardziej wysuniętej na wschód niemieckiej prowincji. Podobnie zresztą jak Mazury, tylko że one nigdy nie wchodziły w skład Rzeczypospolitej, a przez zaledwie dwieście lat (od XVI do XVIII wieku) były z nią luźno związane jako państwo lenne. Mimo to ich mieszkańcy mówili po polsku.
Mazurzy mentalnie byli Niemcami. Tylko mówili po polsku. Niektórzy nazywali ich dość osobliwie: niemieckie Poloki.
Rower to najlepszy sposób poznawania świata- na nogach jest trochę za wolno, samochodem za szybko.
ernest Hemingway twierdził, że jazda na rowerze najlepiej uczy konturów kraju, szczególnie w drodze pod górkę. Zgadzam się z nim w zupełnosci".
Klątwa wiecznego początku odnosi się do okoliczności zewnętrznych: politycznych, ekonomicznych, przyrodniczych. Przyjdzie wojna – trzeba uciekać i zaczynać życie w nowym miejscu. Przyjdzie burza – zniszczy dom i trzeba zaczynać od zera. Umrze ojciec – świat się wali w sekundę, bo matka zostaje sama z dziećmi.