Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant5
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński37
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać422
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Marcin Januszkiewicz
6
7,5/10
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,5/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
34 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Księga rozmaitości wielkopolskich
Marcin Januszkiewicz, Adam Pleskaczyński
0,0 z ocen
2 czytelników 0 opinii
2006
Swój do swego czyli Księga Kupiectwa Poznańskiego
Marcin Januszkiewicz, Adam Pleskaczyński
0,0 z ocen
1 czytelnik 0 opinii
2004
Podręcznik Poznańczyka albo 250 dowodów wyższości Poznania nad resztą świata
Marcin Januszkiewicz, Adam Pleskaczyński
6,8 z 6 ocen
30 czytelników 3 opinie
2002
I haj vivat Poznańczanie
Marcin Januszkiewicz, Adam Pleskaczyński
9,7 z 3 ocen
14 czytelników 2 opinie
2001
Najnowsze opinie o książkach autora
Podręcznik Poznańczyka albo 250 dowodów wyższości Poznania nad resztą świata Marcin Januszkiewicz
6,8
Jako ciekawostkę z racji, że w Poznaniu mieszkam - zwróciłam na nią uwagę. Momentami ciekawa, momentami śmieszna, dużo można się dowiedzieć o historii miasta ale te 250 powodów jego wyższości jest mocno naciągane. Czasem jeden sukces rozbijany jest na kilka drobnych.
Kiedy dotarłam do połowy książki - miałam już dosyć. Rozdziały nie są tematyczne. W każdym z nich autor skacze po kilku tematach i na przestrzeni różnych dat. Raz jestem w XIV wieku a za chwilę w XIX. Jeden akapit o czarownicach a następny o sporcie... Kiedy zaczęłam w rodz. 6 czytać znowu o Ławicy o której już było w rozdz. 2 to ręce mi opadły.
Przekartkowałam resztę książki i utwierdziłam się w swoim wcześniejszym poglądzie - Poznaniacy są nie do wytrzymania!
I haj vivat Poznańczanie Marcin Januszkiewicz
9,7
Słowacki zagaja do czytania o Poznańczanach i ich fyrtlu.
Co o Poznaniu wiedzieć wypada? Odpowiedź miałem na to prostą. Zasadniczo niewiele ponad to, że przecież miasto, pyrlandia, powstanie mojego praszczura, ludzie gospodarni, ale dusigrosze wypędzone z Krakowa (nic osobistego) za skąpstwo (w drogą stronę wypędzeniu za rozrzutność),.... takie tam obiegowe mądrości. Opera z wycieczki szkolnej, ZOO, Targi odwiedzani co jakiś czas, ruch sakramencki (jak dla tego, co małego miasta),bimby jeżdżące stadami (okazuje się, że jak wszędzie, gdzie są),blokowiska dalej od dworca kolejowego niż całe miasto rodzinne wszerz. Czas teraźniejszy i drobne wcięcia historii. Dalej nie sięgałem, bo i po co.
Kiedy wziąłem tę książkę z dolnej półki w księgarni prowadzonej przez znajomą anim się spodziewał takiej uczty wybornej. Zachęcony szeptem "weź, świetne, ubaw po pachy" najpierw obejrzałem z namaszczeniem sceptyka i przepadłem już po pierwszym haśle "Á", czyli pierwszej literze wymyślonego alfabetu wszechsłowiańskiego. Historia żywa przemówiła do mnie tak zajmująco, że zaraz na warsztacie pojawiły się inne opowieści o dawnym Poznaniu.
Ta książka to wampir gorszy od Draculi i Nosferatu do kupy razem wziętych. Wystarczyło mi jej na 2 dni ledwie, a i to udało się powstrzymując się niemal siłą od czytania nawet na stojąco. Tak ciekawa do sześcianu.
Forma encyklopedii zdarzeń i mieszkańców dawnego Poznania pisana notami na góra jedną stronę. Syntetycznymi, okraszonymi licznymi ilustracjami z epoki adresującymi opisywane zdarzenia i przywoływanych aktorów w tych opowiastkach. Bez dywagacji, bo niech sam czytelnik swój osąd ma. Kopalnia - co tam taki banał - wręcz Moria fakcików i faktów, zdarzeń i incydentów, historii życia i zbrodni onegdaj zaszłych w stołecznym mieście Poznaniu.