Najnowsze artykuły
- ArtykułySpecjalnie dla pisarzy ta księgarnia otwiera się już o 5 rano. Dobry pomysł?Anna Sierant59
- ArtykułyKeith Richards, „Życie”: wyznanie człowieka, który niczego sobie nie odmawiałLukasz Kaminski2
- ArtykułySzczepan Twardoch pisze do prezydenta. Olga Tokarczuk wśród sygnatariuszyKonrad Wrzesiński28
- ArtykułySkandynawski kryminał trzyma się solidnie. Michael Katz Krefeld o „Wykolejonym”Ewa Cieślik2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Mariusz Moroz
14
6,5/10
Pisze książki: komiksy
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
6,5/10średnia ocena książek autora
100 przeczytało książki autora
41 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Przeklęta puszcza 1280 Mariusz Moroz
6,7
EGO TE BAPTIZO IN GLADIO
Jako czytelnik, który nigdy nie przepadał za dziełami historycznymi – nie ważne czy to w formie kinowej, literackiej czy komiksowej (z drobnymi wyjątkami oczywiście) – niezbyt nadaję się do oceniania tego typu dzieł. Ale „Przeklęta puszcza” to naprawdę niezły komiks z dobrą szatą graficzną. Dzieło przypominające mi stare rodzime prace z tego gatunku, które miałem okazje czytać w dzieciństwie.
XIII wiek. W Europie powstaje państwo rycerzy-zakonników, które ogniem i mieczem chce wprowadzić wśród pogańskich plemion nową wiarę. Dotychczas Prusowie niszczyli chrześcijańskie kościoły i zamki, i mordowali wyznawców, ale teraz wszystko się zmieniło. Jednakże zakonnicy chcą zająć się „wrogami” w sposób ostateczny. Za ostatnim chrześcijańskim bastionem rozciąga się puszcza, w której kryją się poganie. Wyprawa krzyżowa ma się z nimi rozliczyć, a do rycerzy dołącza mnich z tutejszego nikomu nieznanego bractwa, który ma chronić zbrojnych przed tym, co czai się między drzewami. Pradawna magia bowiem nie śpi, a nawet zakon nie zdaje sobie sprawy z czym tym razem przyjdzie mu się zmierzyć. Tymczasem mnich także przekonuje się, że nie miał najmniejszego pojęcia o okrucieństwie, do jakiego zdolni są rycerze szerzący wiarę…
„Przeklęta puszcza” to nie tyle komiks historyczny, ile rzekłbym słowiańskie fantasy mocno osadzone w realiach historycznych. Bardzo swojski, trzymający się kiedy to możliwe faktów (te zostały omówione szerzej na końcu albumu),łączący popularne trendy z naukową nutą. Fabularnie sama opowieść jest prosta, ale ciekawa. Archaiczne dialogi, szybka, krwawa akcja i nieco magii składają się na naprawdę niezły komiks nie tylko dla miłośników zdarzeń z przeszłości.
Ciekawiej jednak niż fabuła przedstawia się szata graficzna „Mrocznej puszczy”. Mariusz Moroz rysuje w sposób kojarzący mi się ze starymi polskimi komiksami historycznymi. Miałem podobne (dwujęzykowe na dodatek) pozycje prezentujące losy władców naszego kraju i to one przypomniały mi się w pierwszej kolejności. Autor bowiem znakomicie rysuje tła, przyrodę, roślinność, gorzej wychodzą mu twarze, ale nie jest to jakiś duży minus – ot taka specyfika, a nie to, że nie potrafi. Czego nie da się do końca powiedzieć o kolorze. Komiks o wiele lepiej prezentowałby się w czerni i bieli, jednak i tak całość wypada całkiem nieźle. Szczególnie, że została wydana w znakomity sposób – papier kredowy, twarda oprawa.
Jeśli lubicie historyczne fantasy, albo po prostu komiksy historyczne, „Puszcza” to propozycja dla Was. Może nie jest wybitna, ale prezentuje się ciekawie i mile dla oka. A sam Moroz wypada intrygująco, jako rysownik.
Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/08/21/przekleta-puszcza-1280-mariusz-moroz/
Przeklęta puszcza 1280 Mariusz Moroz
6,7
Myślę, że lubicie komiksy? Uwielbiam je od dziecka, kiedy "Kapitan Żbik" rozwiązywał zagadki kryminalne, "Thorgal" walczył z przeciwnościami i swoimi wrogami na dalekiej północy, "Asterix i Belikx" przeżywali swoje kolejne niesamowite przygody, a "Antresolka Prowesorka Nerwosolka" bawiła mnie do łez.
Wydawnictwo Kameleon ma w swojej ofercie historyczne komiksy. Otrzymałam dwa:
Mariusza Moroza "Przeklęta puszcza 1280"
oraz
Zygmunta Similaka i Roberta Zaręby "Krucjaty. Bóg tak chce!"
Jedyne co łączy oba komiksy to Krzyżowcy. Rycerze, którzy na chwałę Boga wyruszali w odległe krainy, by je podbijać i przyłączać do świata chrześcijańskiego. Na tamte czasy szczytny to był cel, jednakowoż za hordami wygłodniałych, zmęczonych chorobami i wyczerpującą drogą wojami pod znakiem krzyża ciągnęli różnej maści i przebiegłości typy spod ciemnej gwiazdy, sprzedawczyki, mordercy, złoczyńcy, zwykli bandyci, chcący odkupienia win i łaski bożej zdobytej swoim udziałem w krucjacie. Tutaj kończy się podobieństwo obu wspomnianych komiksów.
"Przeklęta puszcza 1280" przedstawia dzikie ostępy, w których schronienia poszukiwały plemiona opierające się napływającej wierze w jednego Boga. Poganie, jak pogardliwie nazywali dziki lud nawróceni chrześcijanie (tak, tak - oni też kiedyś byli poganami, albo wywodzili się z pogańskich przodków!),mieszkali w lasach, borach i puszczach, gdzie mogli skutecznie schronić się na jakiś czas przed ciężko zbrojną jazdą rycerzy konnych. Prości ludzie, nieuzbrojeni padali ofiarami mieczy i strzał. Broniły ich tylko wierzenia w duchy, rusałki, wampiry, wodników, leszych i czary pustelników. Sami się przekonajcie, jak pogańskie bóstwa mogły rozprawiać się z najeźdźcami.
"Krucjaty. Bóg tak chce!" przedstawia wydarzenia historyczne na przestrzeni kilku wieków, kiedy w latach 1096-1272 chrześcijańscy rycerze wyruszali w drogę, by odbić Jerozolimę z rąk muzułmanów. Mordowano także Żydów, grabiono i wybijano ludność małych wiosek. Ciężkie i niezrozumiałe dzisiaj były to czasy, kiedy człowiek nic nie znaczył wobec planów papieskich i królów zachodnich mocarstw europejskich. Dla dociekliwych - wiele analogii do czasów dzisiejszych. Rejzy dla zdobycia nowych ziem ruszyły do Europy tym razem.
Oba komiksy posiadają odnośniki, z których więcej można dowiedzieć się o czasach krucjat i krzyżowców. W "Przeklętej puszczy 1280" opisano historię ziem, na której żyli m.in. Prusowie i Pomezanie. W "Krucjatach. Bóg tak chce" zamieszczono dokładne przypisy dotyczące dat, miejsc, osób historycznych, ważniejszych walk. To naprawdę interesująca lektura!
Dziękuję Wydawnictwu Kameleon za przesłanie egzemplarzy recenzenckich.