Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Książka bardzo fajna, przyjemnie się czyta. Jest mało niepotrzebnych opisów, przez co czyta się szybciej, no i oczywiście cały czas coś się dzieje. Niestety jest w niej bardzo dużo postaci. Piszę "niestety", ponieważ mam słabą pamięć do imion oraz nazwisk, więc podczas poznawania którejś z kolei po prostu zaczęły mi się one mylić. Jednak wiem, że niektórzy odbiorą to jako plus. Z kolejnymi rozdziałami pojawia się coraz więcej niewiadomych. Jak to w kryminałach. Jednak stopniowo wszystko się wyjaśnia. Mi się bardzo podobała, ogromnie się wciągnęłam. Mogę zdecydowanie polecić tą książkę wszystkim osobom lubiącym kryminały.

Książka bardzo fajna, przyjemnie się czyta. Jest mało niepotrzebnych opisów, przez co czyta się szybciej, no i oczywiście cały czas coś się dzieje. Niestety jest w niej bardzo dużo postaci. Piszę "niestety", ponieważ mam słabą pamięć do imion oraz nazwisk, więc podczas poznawania którejś z kolei po prostu zaczęły mi się one mylić. Jednak wiem, że niektórzy odbiorą to jako...

Zdecydowanie najlepszy kryminał, jaki w życiu czytałam. Mogę się przyczepić jedynie do nudnego początku, jednak usprawiedliwiam to tym, że bohaterów trzeba jakoś poznać. Typowy kryminał, w którym można obstawiać kto jest mordercą. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak już skończymy czytać i wydaje nam się, że go znamy, to w epilogu okazuje się, że jest nim jeszcze ktoś całkiem inny. Genialne! Nie chcę zbytnio spolerować, więc nic więcej nie zdradzam. Zdecydowanie polecam :)

Zdecydowanie najlepszy kryminał, jaki w życiu czytałam. Mogę się przyczepić jedynie do nudnego początku, jednak usprawiedliwiam to tym, że bohaterów trzeba jakoś poznać. Typowy kryminał, w którym można obstawiać kto jest mordercą. A najlepsze w tym wszystkim jest to, że jak już skończymy czytać i wydaje nam się, że go znamy, to w epilogu okazuje się, że jest nim jeszcze...

Kupiłam tą książkę, ponieważ przyciągnęła mnie tytułem, opisem, okładką... Ogólnie zrobiła piorunujące pierwsze wrażenie. Na początku bardzo przejęłam się historią głównego bohatera, tym jak zostaje porzucony i odczułam ogromną nienawiść do jego rodziców, co sprawiło, że chęć czytania ogromnie wzrosła. Jednak po jakimś czasie zaczęła mi się strasznie nudzić. Oto powody:
1. Zbyt długie opisy wszystkiego... Ja rozumiem, że musimy poznać bohaterów, ale po co mi wiadomość, że majonez nie pomaga w walce z wszawicą?!
2. Jeśli to ma być kryminał, to dlaczego autor wyjawia morderców już na początku książki? Ja się pytam!
3. Ok, jeśli wyjawiono morderców, to niech chociaż ich motyw zostawi na koniec... Ale nie! Po co? Przecież lepiej go zdradzić w połowie książki... -.-
4. No a przez cały jej koniec opisywać jak główny bohater się mści i ich zabija...
Wyciągając wnioski... Jeśli ktoś ma wszy i chce się dowiedzieć, jak je leczyć, to ta książka jest zdecydowanie dla niego. Jednak jeśli ktoś szuka dobrego kryminału, to radzę omijać tą książkę szerokim łukiem. Jednak jak komuś się ona podobała, to pewnie dlatego, że nie wie co to prawdziwy, dobry kryminał... Książka po prostu bardzo rozczarowuje.

Kupiłam tą książkę, ponieważ przyciągnęła mnie tytułem, opisem, okładką... Ogólnie zrobiła piorunujące pierwsze wrażenie. Na początku bardzo przejęłam się historią głównego bohatera, tym jak zostaje porzucony i odczułam ogromną nienawiść do jego rodziców, co sprawiło, że chęć czytania ogromnie wzrosła. Jednak po jakimś czasie zaczęła mi się strasznie nudzić. Oto powody:
1....