Cytaty
Miałem zły dzień. Tydzień. Miesiąc. Rok. Życie. Cholera jasna.
- A to dopiero - mruknął Edward - Lew zakochał się w jagnięciu. (...) - Biedne, głupie jagnię - westchnęłam. - Chory na umyśle lew masochista.
- Jaką masz radę dla młodych pisarzy? - Pijcie, dupczcie i palcie masę papierosów.
Cokolwiek to jest, poczeka do rana. A jeśli nie, to i tak nie jest tego warte.
Ona była przeszłością, teraźniejszością, przyszłością. Chciałem jej odpowiedzieć, ale nie mogłem. Rozpadłem się na kawałki.
Od dziecka i wariata człowiek zawsze dowie się prawdy.
Pocałowała mnie mocniej, dysząc ciężko; ukąsiła mnie w dolną wargę. Do diabła, to było niesamowite.
Zeszłej nocy wykrwawiałem się na śmierć na jej tarasie. Mógł mnie uratować ktokolwiek. Dziś pragnąłem czegoś więcej niż ocalenia.
Zazwyczaj byłem dobry w odgadywaniu uczuć, ale z Grace wszystko, co wydawało mi się, że wiedziałem, było przyćmione przez to, czego pragnąłem.