Na białoruskiej wsi odnaleziono kamień z wpisem Adama Mickiewicza
Opisany w pamiętnikach z epoki kamień z sentencją i autografem narodowego wieszcza został odnaleziony w białoruskiej wsi Studzionki w obwodzie Mińskim, nieopodal Zaosia – miejsca urodzenia Adama Mickiewicza. To właśnie między innymi te okolice poeta opisał w „Panu Tadeuszu”.
Na wmurowanym w ścianę budynku gospodarskiego kamieniu widnieje napis „Ewa raj utraciła. Tyś go wskrzesiła” opatrzony autografem Adama Mickiewicza. Jak powiedział białoruskiemu radio „Racja” odkrywca inskrypcji, krajoznawca z Nieświeża Alaksandr Abramowicz, podobny wpis złożył Mickiewicz gospodyni domu Zofii Gruszeckiej w albumie. Miała być to pamiątka po pobycie poety w Studzionkach, które niezwykle mu się spodobały (dowodem na zamieszczenie wpisu są liczne źródła pamiętnikarskie z epoki). Następnie postanowiono, że słowa poety powinny zostać umieszczone na swego rodzaju pomniku. W przeniesienie liter na kamień zaangażowany był lokalny rzemieślnik i to od jego umiejętności zależało, w jaki stopniu uda się odwzorować wpis wieszcza. Później na lata zapomniano o kamieniu – aż do teraz.
Białoruska, spokojna wieś, tak bardzo przypadła Mickiewiczowi do gustu, że, jak twierdzą niektóre źródła, to właśnie okoliczne stawy spod Studzionek zostały opisane w ósmej księdze „Pana Tadeusza”:
Zaiste, okolica była malownicza!
Dwa stawy pochyliły ku sobie oblicza
Jako para kochanków: prawy staw miał wody
Gładkie i czyste jako dziewicze jagody;
Lewy, ciemniejszy nieco, jako twarz młodziana
Smagława i już męskim puchem osypana.
Prawy złocistym piaskiem połyskał się wkoło,
Jak gdyby włosem jasnym; a lewego czoło
Najeżone łozami, wierzbami czubate;
Oba stawy ubrane w zieloności szatę.
Historia powstania inskrypcji została opisana w książce „Wychwalajcie mężów sławnych. Wspomnienia o św. Rafale Kalinowskim” pod redakcją o. Czesława Gila. Autentyczność znaleziska muszą jeszcze potwierdzić historycy i specjaliści. Nie została również podjęta decyzja co do dalszych losów odnalezionego kamienia, dziś wmurowany w ścianę budynku gospodarskiego: czy pozostanie w tak bliskiej Mickiewiczowi okolicy, czy też stanie się eksponatem muzealnym w jednym z wielu muzeów poświęconych naszemu narodowemu wieszczowi. A możliwości jest wiele, bo pamiątki i rękopisy po Adamie Mickiewiczu rozsiane są po muzeach na całym świecie. Znajdziemy je nie tylko w założonej przez syna Władysława placówce w Paryżu, ale także w Nowogródku, Wilnie czy Krakowie.
Fotografia otwierająca: Alexandr Abramovich
[aj]
komentarze [7]
Jak się stoi na górze widokowej wBorsukach widać granicę z Białorusią.Marzy mi się,podróż na Białoruś.Sladami polskich zabytków.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postByłam w Grodnie i polecam piękne zadbane miasto
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postJa także marzę o podróży na Białoruś, takiej dłuższej, bo do tej pory byłam tam na jednodniowej wycieczce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postCiekawy tekst. Może niech zostanie na miejscu, a wieś zarobi na odwiedzających to miejsce.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postPopieram. Ochronić na miejscu, niech zainteresowani odwiedzają okolice.
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten postNie patrzmy na politykę Białoruś to piękny kraj,z cudowna przyroda i krajobrazami
Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post