Tajemnica z przeszłości
- Kategoria:
- literatura obyczajowa, romans
- Wydawnictwo:
- Filia
- Data wydania:
- 2022-08-10
- Data 1. wyd. pol.:
- 2022-08-10
- Język:
- polski
Karolina i Malwina dowiadują się, że zmarł ich dziadek, który je wychował. Pozostawił im w spadku starą leśniczówkę i prośbę, by znajdujące się w domu listy przekazały kobiecie o imieniu Stefa, jednak siostry nigdy wcześniej o niej nie słyszały. Gdy zaczynają sprzątać leśniczówkę, odkrywają, o jak wielu rzeczach nie miały pojęcia.
Odnajdują listy młodego marynarza, Antka, które zabiorą je w podróż w przeszłość, od lat pięćdziesiątych, po pierwsze lata XXI wieku.
A wszystko na tle pięknego wybrzeża, Kołobrzegu, Helu i niewielkiego miasteczka, Gniew.
Prawda, którą odkryją, wpłynie na życie obu sióstr.
„Tajemnice z przeszłości” to wzruszająca historia o więzach rodzinnych. O tym, jak bardzo zakorzenieni jesteśmy w przeszłości i w naszych rodzinach, nawet jeśli wydaje nam się, że jest zupełnie inaczej.
Porównaj ceny
W naszej porównywarce znajdziesz książki, audiobooki i e-booki, ze wszystkich najpopularniejszych księgarni internetowych i stacjonarnych, zawsze w najlepszej cenie. Wszystkie pozycje zawierają aktualne ceny sprzedaży. Nasze księgarnie partnerskie oferują wygodne formy dostawy takie jak: dostawę do paczkomatu, przesyłkę kurierską lub odebranie przesyłki w wybranym punkcie odbioru. Darmowa dostawa jest możliwa po przekroczeniu odpowiedniej kwoty za zamówienie lub dla stałych klientów i beneficjentów usług premium zgodnie z regulaminem wybranej księgarni.
Za zamówienie u naszych partnerów zapłacisz w najwygodniejszej dla Ciebie formie:
• online
• przelewem
• kartą płatniczą
• Blikiem
• podczas odbioru
W zależności od wybranej księgarni możliwa jest także wysyłka za granicę. Ceny widoczne na liście uwzględniają rabaty i promocje dotyczące danego tytułu, dzięki czemu zawsze możesz szybko porównać najkorzystniejszą ofertę.
Mogą Cię zainteresować
Książka na półkach
- 117
- 87
- 9
- 7
- 6
- 3
- 3
- 2
- 2
- 2
OPINIE i DYSKUSJE
Leśniczówka w spadku - atrakcyjna, interesująca propozycja. Jednak ostatnia wola zmarłego obejmuje odnalezienienie listów z przeszłości i przekazanie ich nieznajomej kobiecie.
Młodsza ze spadkobierczyń podejmuje się realizacji zadania. Odnajduje listy. Dzięki nim poznaje lepiej historię swojej rodziny, zwłaszcza dziadka. Lepiej rozumie relacje, które łączyły ją z dziadkiem.
Lubię takie powieści, w których teraźniejszość spłatą się z przeszłością. A my możemy odkrywać kolejne wątki dzięki tak pięknie napisanym listom. Ich lektura zawsze składnia mnie ku refleksji, ile my sami, ile nasze dzieci wiedzą o przodkach i wydarzeniach z ich życia.
Leśniczówka w spadku - atrakcyjna, interesująca propozycja. Jednak ostatnia wola zmarłego obejmuje odnalezienienie listów z przeszłości i przekazanie ich nieznajomej kobiecie.
więcej Pokaż mimo toMłodsza ze spadkobierczyń podejmuje się realizacji zadania. Odnajduje listy. Dzięki nim poznaje lepiej historię swojej rodziny, zwłaszcza dziadka. Lepiej rozumie relacje, które łączyły ją z...
Dwie siostry,rodzinne tajemnice, osoby których już nie ma wśród nas Ciekawa powieść,warto przeczytać
Dwie siostry,rodzinne tajemnice, osoby których już nie ma wśród nas Ciekawa powieść,warto przeczytać
Pokaż mimo toSame wysokie oceny tej książki, a ja mam mieszane uczucia.. Kompletnie nie polubiłam się z bohaterami. Ja rozumiem, że nie wszyscy główni bohaterowie książek muszą mieć charyzmę i być przebojowi, ale tu mi zabrakło tego czegoś... I jak dla mnie koncówka książki potraktowana po macoszemu, wszystko w skrócie streszczone, nadmienione. Dziwi mnie to, bo autorka szczegółowo opisywała np. sprzątanie domu łącznie z procedurą zamawiania kontenera na śmieci. Wolabym żeby inne wątki były tak rozbudowane jak ten;)
Generalnie książkę czytało sie dość szybko, bardzo podobała mi się historia życia dziadka, skłania do refleksji
Same wysokie oceny tej książki, a ja mam mieszane uczucia.. Kompletnie nie polubiłam się z bohaterami. Ja rozumiem, że nie wszyscy główni bohaterowie książek muszą mieć charyzmę i być przebojowi, ale tu mi zabrakło tego czegoś... I jak dla mnie koncówka książki potraktowana po macoszemu, wszystko w skrócie streszczone, nadmienione. Dziwi mnie to, bo autorka szczegółowo...
więcej Pokaż mimo toBardzo ciepła, pozytywna opowieść. I te listy... Zawsze miałam do nich sentyment, one mają w sobie magię.
Leśniczówka, półwysep helski... moje miejsce na ziemi
Bardzo ciepła, pozytywna opowieść. I te listy... Zawsze miałam do nich sentyment, one mają w sobie magię.
Pokaż mimo toLeśniczówka, półwysep helski... moje miejsce na ziemi
To było moje pierwsze spotkanie z autorką i okazało się strzałem w 8 :) Książka bardzo dobra, nie zawsze lubię kiedy przewijają się w książce wspomnienia, listy a tu naprawdę czytałam z dużym zainteresowanie i przyjemnością. Polecam
To było moje pierwsze spotkanie z autorką i okazało się strzałem w 8 :) Książka bardzo dobra, nie zawsze lubię kiedy przewijają się w książce wspomnienia, listy a tu naprawdę czytałam z dużym zainteresowanie i przyjemnością. Polecam
Pokaż mimo to"Brama była zatrzaśnięta na głucho, a samochodu mojej siostry nigdzie nie było widać, czyli byłam tu sama. Całkiem sama pośrodku... niczego. Po prawej drzewo, po lewej drzewo, z tyłu drzewa, z przodu drzewa."
Malwina po wielu latach przyjechała do domu swojego dziadka, do starej leśniczówki, gdzie po śmierci matki, przez kilka lat mieszkała razem z siostrą Karoliną. Ojciec pił, więc był nawet zadowolony z faktu, że jego córkami zajmie się teść...
Dziadek leśniczówkę zapisał w spadku dziewczynom, ale razem z pewnym zadaniem do wykonania. W przeciwnym razie dom przejmie nadleśnictwo.
Karolina, starsza i bardziej porywcza nie ma zamiaru szukania jakichś starych listów aby je przekazać nieznanej im kobiecie. Tym bardziej, że nawet nie wiedzą gdzie ona mieszka i czy w ogóle jeszcze żyje...
Malwina jest z zawodu historykiem i pracuje w archiwum, dlatego przekonała siostrę, że w ciągu miesiąca sama postara się odszukać te listy oraz kobietę, której mają je przekazać. Karolina zgadza się na taki układ, gdyż sama nie ma do tego ani cierpliwości, ani ochoty na grzebanie w papierach.
Gdy Malwina zaczyna sprzątać rzeczy pozostałe po dziadku, znajduje listy, dzięki którym odkrywa rodzinne tajemnice. Okazuje się, że praktycznie nic nie wiedziała o swoim dziadku i babci, nawet osoba matki jest owiana wielką tajemnicą. W trakcie czytania korespondencji sprzed lat, Malwina dowiedziała się kim jest tajemnicza Stefa, której listy przechowywał dziadek. Początkowo nie przyznaje się siostrze o znalezieniu listów, chociaż sama nie wie dlaczego...
"Być może istniały rodziny, których członkowie nie byli sobie obcy. Na pewno istniały. Ale nasza taka nie była. Chyba nawet wtedy, gdy żyła mama. Wszyscy moi krewni to były dla mnie tak naprawdę obce osoby."
Akcja tej powieści toczy się wolno, swoim rytmem, co jednak nie sprawia, że wieje tu nudą. Czyta się ją szybko a lektura wprawia w zadumę, zwłaszcza gdy czytamy pięknie napisane listy, dzięki którym możemy zajrzeć w przeszłość i odkrywać razem z Malwiną rodzinne tajemnice. Często się zdarza, że niewiele wiemy o przeszłości własnej rodziny, coraz częściej dopiero po śmierci dowiadujemy się kim naprawdę była dla nas ta osoba. Brak kontaktów i rozmów z bliskimi powoduje, że tworzy się więcej skrywanych sekretów lub niedomówień.
"Niezwykle dbamy o rzeczy. Pielęgnujemy je, przenosimy ze sobą z miejsca na miejsce, często kosztem drogich zabiegów i ekwilibrystyki. Rozpaczamy, gdy jakaś rzecz, do której byliśmy przywiązani, mająca "znaczenie sentymentalne", zginie. Tymczasem ten sentyment często związany jest tak naprawdę z jakąś osobą. Czy dbamy o nią równie mocno, co o tę rzecz?"
To moje pierwsze spotkanie z autorką, lecz pewnie nie ostatnie. Do lektury zachęciła mnie nie tylko klimatyczna okładka, ale również krótki opis, czyli rodzinne tajemnice, listy, leśniczówka, no i oczywiście nadmorskie klimaty. Podoba mi się sposób pisania autorki, bohaterzy książki ciekawie są pokazani, to zwykli ludzie, których spotykamy na swojej drodze.
Polecam, bo to ciekawa lektura a dodatkowo możemy przypomnieć sobie o tym, jak się kiedyś pisało listy..., niektórzy nawet nie wiedzą pewnie jak je pisać, bo teraz nie ma już takiego zwyczaju.
Na koniec jeszcze jeden cytat, z którym mogła się identyfikować jako dziecko, moja kuzynka:
"Dziadek posiadał zadziwiająco dużo książek. To wiedziałam o nim na pewno. Był zapalonym czytelnikiem. Choć gdy przyjechałam tu jako ośmiolatka, byłam przekonana, że jest tak dlatego, że jest stary. Wszyscy starzy ludzie siedzą popołudniami w fotelach i czytają. Bo to najnudniejsze zajęcie na świecie! Tak wtedy myślałam, pamiętam to doskonale."
Ja od zawsze lubiłam czytać i nie uważałam tego za nudne zajęcie.
"Brama była zatrzaśnięta na głucho, a samochodu mojej siostry nigdzie nie było widać, czyli byłam tu sama. Całkiem sama pośrodku... niczego. Po prawej drzewo, po lewej drzewo, z tyłu drzewa, z przodu drzewa."
więcej Pokaż mimo toMalwina po wielu latach przyjechała do domu swojego dziadka, do starej leśniczówki, gdzie po śmierci matki, przez kilka lat mieszkała razem z siostrą Karoliną. Ojciec...
Karolina i Malwina dostają w spadku po zmarłym dziadku starą leśniczowkę w której spędziły dzieciństwo. Wraz ze spadkiem dostają do wykonania pewne zadanie.
Dziadek dziewczyn systematycznie pisał listy do tajemniczej Stefanii. Żadna z sióstr do tej pory nie miała zielonego pojęcia o jej istnieniu. Mają ją odnaleźć i przekazać jej listy... ale czy im się uda je znaleźć a tym bardziej przekazać we właściwe ręce...
Jedno jest pewne podczas spraw porządkowych odkrywają wiele skrzętnie skrywanych sekretów i tajemnic.
To moje pierwsze spotkanie z piórem Pani Jagody Wochlik które z pewnością zapamiętam na długo. To była tak piękna książka że wręcz odjęło mi mowę.
Historia bardzo wzruszająca i poruszająca zarazem.
Fabuła bardzo ciekawa, akcja toczy się płynnie i miarowo. Bohaterowie skonstruowani świetnie. Postać dziadka dziewczyn wow. Książka w kilka chwil wciągnęła mnie maksymalnie, na tyle że zarwałam dla niej nockę. Pełen sekretów i tajemnic klimat ukrytych na samym dnie wspomnień jest dopełnieniem całej historii, taką wisienką na torcie.
"Tajemnica z przeszłości" to bez wątpienia powieść o samotności, o szukaniu sensu życia i swojego miejsca na ziemi.
Ja jestem w pełni usatysfakcjonowana tą historią!
Karolina i Malwina dostają w spadku po zmarłym dziadku starą leśniczowkę w której spędziły dzieciństwo. Wraz ze spadkiem dostają do wykonania pewne zadanie.
więcej Pokaż mimo toDziadek dziewczyn systematycznie pisał listy do tajemniczej Stefanii. Żadna z sióstr do tej pory nie miała zielonego pojęcia o jej istnieniu. Mają ją odnaleźć i przekazać jej listy... ale czy im się uda je znaleźć a...
To było moje pierwsze spotkanie z książką Jagody Wochlik. Jest to historia dwóch sióstr - Karoliny i Malwiny. Karolina mieszka w Warszawie, Malwina zaś w Poznaniu. Pewnego dnia dowiadują się o śmierci dziadka Antoniego, który ich wychował po śmierci mamy. Z dziadkiem od lat nie utrzymywały kontaktu, teraz zaś dowiadują się, że otrzymają w spadku leśniczówkę pod warunkiem, że odszukają Stefanię Antolską i przekażą jej listy, pisane do niej przez dziadka. Dziewczyny nie mają zielonego pojęcia kim jest tajemnicza kobieta. Młodsza z sióstr Malwina deklaruje się zostać w leśniczówce i uporządkować dokumenty. W trakcie porządków odnajduje listy dziadka i zaczyna je czytać. W ten sposób poznaje młodość dziadka, dowiaduje się jak poznał babcię oraz jak się czuł, gdy przed laty na progu jego leśniczówki pojawiły się dwie małe dziewczynki.
Muszę przyznać, że książka jest ciekawa. Dziadek miał przeszło 70 lat gdy przyszło mu zaopiekować się wnuczkami. Ciężko było mu nawiązać z nimi prawdziwe relacje, lecz starał się jak mógł najbardziej. Akcja książki toczy się swoim rytmem. Na początku trochę przeszkadzało mi, że brak było dialogów a była masa opisów. Później akcja nabrała tempa i zaczęły wciągać mnie listy dziadka, którego bardzo polubiłam. Było mi najzwyczajniej przykro, że swoje życie poświęcił na wychowanie wnuczek, które będąc już dorosłe wykluczyły go ze swego życia.
Książkę oceniam na 6,5 pkt.
To było moje pierwsze spotkanie z książką Jagody Wochlik. Jest to historia dwóch sióstr - Karoliny i Malwiny. Karolina mieszka w Warszawie, Malwina zaś w Poznaniu. Pewnego dnia dowiadują się o śmierci dziadka Antoniego, który ich wychował po śmierci mamy. Z dziadkiem od lat nie utrzymywały kontaktu, teraz zaś dowiadują się, że otrzymają w spadku leśniczówkę pod warunkiem,...
więcej Pokaż mimo to„Bo przecież życie, które wiedziemy, jest tylko sumą podjętych przez nas decyzji. I tylko czas ma tyle mądrości i odwagi, by ujawnić, czy były dobre, czy złe.”
Malwina i Karolina są siostrami, po śmierci mamy zamieszkały z dziadkiem, człowiekiem starszym i oschłym, co spragnione miłości i czułości dziewczynki silnie odczuwały. Kobiety bardzo różnią się od siebie, każda żyje własnym życiem. Od dawna nie utrzymywały z nim kontaktu, teraz dowiadują się śmierci dziadka i spadku. Zapisał im leśniczówkę położoną w przepięknym miejscu, ale postawił warunek. Kobiety mają przekazać listy, które ukrył gdzieś w domu, tajemniczej kobiecie - Stefanii. Mają rok na spełnienie jego warunków albo spadek przepadnie. Porządkowanie rzeczy dziadka powoduje, że na jaw wychodzą ltajemnice rodzinne...
Akcja powieści toczy się swoim rytmem, intryguje i niesie emocje. Pięknie napisane listy dają nam możliwość zajrzenia w przeszłość i odkrywają przed nami tajemnice rodzinne. Autorka pięknie pisze. Ciekawie ukazani bohaterowie, to ludzie jakich mijamy w naszej codzienności. Siostry dzieli bardzo wiele, na przestrzeni lat oddaliły się od siebie, teraz po śmierci dziadka zaczynają odbudowywać pozytywną relację.
Trudne decyzje, które mają wpływ na życie innych. Poczucie przynależności, potrzeba posiadania rodziny. Dzielimy z kimś życie, niby razem, a jednak osobno, nic o sobie tak naprawdę nie wiedząc…
Klimatyczna, poruszająca, przykuwająca uwagę opowieść. Zmusza do refleksji nad tym co tak naprawdę jest w życiu ważne i ile jesteśmy w stanie poświęcić dla dobra drugiej osoby. Był to przyjemnie spędzony czas, serdecznie polecam.
„Bo przecież życie, które wiedziemy, jest tylko sumą podjętych przez nas decyzji. I tylko czas ma tyle mądrości i odwagi, by ujawnić, czy były dobre, czy złe.”
więcej Pokaż mimo toMalwina i Karolina są siostrami, po śmierci mamy zamieszkały z dziadkiem, człowiekiem starszym i oschłym, co spragnione miłości i czułości dziewczynki silnie odczuwały. Kobiety bardzo różnią się od siebie, każda...
Książka odpoczynkowa, za dużo do myślenia tu nie ma, ale... wątek dziadka nakłania do wspomnień, pogrzebania w rodzinnych historiach. Tak kultura zachowań była inna... fajnie się czytało.
Książka odpoczynkowa, za dużo do myślenia tu nie ma, ale... wątek dziadka nakłania do wspomnień, pogrzebania w rodzinnych historiach. Tak kultura zachowań była inna... fajnie się czytało.
Pokaż mimo to