Najnowsze artykuły
- ArtykułyWeź udział w akcji recenzenckiej i wygraj książkę Julii Biel „Times New Romans”LubimyCzytać2
- ArtykułySpotkaj Terry’ego Hayesa. Autor kultowego „Pielgrzyma” już w maju odwiedzi PolskęLubimyCzytać2
- Artykuły[QUIZ] Te fakty o pisarzach znają tylko literaccy eksperciKonrad Wrzesiński23
- ArtykułyWznowienie, na które warto było czekaćInegrette0
Popularne wyszukiwania
Polecamy
George Bird Grinnell
2
7,8/10
Pisze książki: literatura piękna, historia
Urodzony: 20.09.1849Zmarły: 11.04.1938
George Bird Grinnell wniósł ogromny wkład w rozpowszechnianie informacji o takich ludach, jak Czarne Stopy, Paunisi i Szejenowie. Przez całe życie starał się z piórem w ręku walczyć ze stereotypami dotyczącymi Indian, które ukazywały ich jako nieludzkich rzeźników mordujących osadników, a także zwracał uwagę na ich trudne położenie na przełomie XIX i XX wieku. Będąc człowiekiem swej epoki, nie uniknął także spostrzeżeń o Indianach, które dzisiaj odbierane są negatywnie i uchodzą za rasistowskie.
7,8/10średnia ocena książek autora
18 przeczytało książki autora
56 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Walczący Szejenowie George Bird Grinnell
8,3
Jest to zdecydowanie najlepsza książka opowiadająca o historii Indian Ameryki Północnej, jakie dotychczas miałem przyjemność przeczytać. Przede wszystkim należy podkreślić świetne tłumaczenie Aleksandra Sudaka. Książka jest kopalnią wiedzy o Szejenach i wiele ze znanych, ale i mniej znanych potyczek, konfliktów, jest przedstawionych z perspektywy Indian, a nie białych, co czyni książkę jeszcze bardziej wartościową, bo relacje białych nie zawsze były obiektywne. W książce zawarta jest bardzo dokładna analiza militarna zarówno dobrze znanych bitew, jak Masakra nad Sand Creek czy Bitwa nad Little Bighorn, jak i tych mniej upowszechnionych, jak choćby Bitwa o Wyspę Beechera. Mapy stanowią świetny dodatek, pozwalający na bardziej plastyczne wyobrażenie sobie opisywanej bitwy. Książka zasługuje na czytanie w skupieniu, bo do zapamiętania jest sporo wiadomości, ale ja na pewno będę do niej często wracał, żeby utrwalić swoją wiedzę o tym fascynującym plemieniu. Pozycja obowiązkowa dla pasjonatów historii plemion Indian Ameryki Północnej.
Był sobie koń Eugeniusz Małaczewski
7,3
"Był sobie koń" to zbiór opowiadań, który łączy piękny motyw, jakim jest tytułowe zwierzę. Są to opowiadania z różnych gatunków i każde z nich ma inne natężenie klimatyczne. Jedne są bardziej przygodowe i sielankowe, a inne o wiele cięższe w odbiorze. Jednak w centrum każdego z nich jest jakiś niezwykły koń.
Autorzy poszczególnych historii to znane nazwiska klasycznej literatury. Przed każdą z nich mamy krótką notkę biograficzną dotyczącą danego autora. Świetnym dodatkiem są ilustracje przedstawiające konie, które tworzą niesamowity nastrój podczas czytania.
W wielu z tych tekstów ujrzymy ukazanie piękna i wrażliwości koni. Dostrzeżemy jakimi niezwykłymi zwierzętami są i jak fascynują poszczególnych bohaterów. Niektóre z nich przedstawiają jednak dosyć brutalne treści, które mogą nie odpowiadać wrażliwszym czytelników.
Muszę również bardzo pochwalić przekłady w książce. Mimo że opowiadania nie były napisane przez współczesnych autorów, to czytało je się bardzo swobodnie. Duża czcionka tekstu również bardzo usprawnia lekturę.
Jest to zdecydowanie bardzo ciekawy zbiór, nie tylko ze względu na motyw konia, ale również ze względów literackich. Polecam zdecydowanie tę pozycję nie tylko miłośnikom koni.