Nie każdy bohater nosi pelerynę. „Pocztówki z Portugalii” Jolanty Kosowskiej

LubimyCzytać LubimyCzytać
14.07.2021

Piękna i zjawiskowa Portugalia a w tle tragiczne losy ludzi doświadczonych przez życie w najgłębszy możliwy sposób. Pod pozorem lekkiej i przyjemnej opowieści autorka ukryła wzruszającą historię o sile miłości, poświęceniu i samotności. Bohaterowie to postaci niezwykle dojrzałe, którym przyszło zmierzyć się z bolesną rzeczywistością. Gdy przyjdzie czas, będą musieli zdecydować, czy minione lata stanowią ciężar przeszłości, czy może jednak potraktują je jako mądrość doświadczeń?

Nie każdy bohater nosi pelerynę. „Pocztówki z Portugalii” Jolanty Kosowskiej

Miłość odmieniona jest w „Pocztówkach z Portugalii” niemal przez wszystkie przypadki, a jej różne oblicza skłonią nas do głębszej refleksji na temat naszego życia. Czy można drugi raz zakochać się w tym samym człowieku? Ile jesteśmy w stanie poświęcić dla dobra drugiej osoby? Co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze? Te i inne pytania będą stawiać sobie bohaterowie książki podczas podróży w głąb siebie.

Dziesięć lat samotności

Pocztówki z PortugaliiW swojej najnowszej książce Jolanta Kosowska zdecydowała się poprowadzić narrację dwutorowo. Główny jej nurt stanowi wątek Olgi i Konrada, pary, która tworzy obiecujący romantyczny związek. Powieść zaczyna się retrospekcją, wraz z bohaterami cofamy się do wydarzeń sprzed dziesięciu lat, które będą punktem odniesienia dla późniejszych wątków. Pomiędzy zakochanymi jest namiętność, pasja i wspólne plany na przyszłość. Jednak pewien incydent, nieporozumienie a w konsekwencji nieprzemyślana decyzja Olgi, gwałtownie przekreślą tę piękną miłosną historię. Pozostanie rozdzierająca pustka, niezrozumienie i ból, który jeszcze długo nie da się ukoić. Minie dziesięć długich lat, podczas których bohaterowie będą starali się poukładać swoje życie na nowo. Olga rozwinie się jako dziennikarka i artystka, by z powodzeniem łączyć pracę zawodową i pasję. Konrad, unikając starych znajomych i miejsc, które łączą się z Olgą, będzie próbował o niej zapomnieć i żyć dalej. Wrocław będzie dla niego coraz bardziej przytłaczający. Miejsca takie jak Most Tumski czy Wyspa Piaskowa, wieczorne spacery pustymi ulicami, światło księżyca odbijające się w wodach Odry, to wszystko będzie kojarzyło mu się z Olgą. Kiedy dojdzie do wniosku, że czas nie uleczy ran, wyjedzie z kraju, by ostatecznie osiąść na stałe w Portugalii, gdzie – jak ufa – nie dopadną go demony przeszłości. Ale życie napisze zupełnie inny scenariusz.

Ponowne spotkanie na pogrzebie ich wspólnej przyjaciółki uruchomi lawinę wspomnień, obudzą się długo tłumione uczucia. Czy perspektywa wielu lat, pozwoli spojrzeć im na siebie bez żalu, smutku i utraconych nadziei? Powieść aż kipi od nadmiaru emocji, poznajemy bogaty świat wewnętrzny bohaterów i wydarzenia zarówno z perspektywy Konrada, jak i Olgi. Taki sposób prowadzenia narracji pomoże nam lepiej zrozumieć podejmowane przez nich decyzje. Oboje są postaciami, w których odnajdziemy nas samych, przeżywających podobne dylematy i rozterki. Wartości i wrażliwość, jakimi dzielą się ze światem, czyni z nich niezwykle wyrazistych bohaterów, dla których warto sięgnąć po tę książkę.

„– Żeby pójść do przodu, trzeba zamknąć za sobą wszystkie drzwi do przeszłości (…). Przeszłość blokuje i ogranicza. Stwarza złudne wrażenie, że wszystko można jeszcze cofnąć, odwrócić i naprawić.”

Potęga poświęcenia

Najnowsza powieść Kosowskiej nabiera głębszego znaczenia, gdy docieramy do drugiego wątku, który rozwija autorka, osadzając postać Olgi w roli dziennikarki. Jej zawodowe zainteresowania skupiają się wokół problemów społecznych. Nasza bohaterka dotyka tematów trudnych, angażujących emocjonalnie jeszcze na długo po zakończeniu pracy związanej z przygotowaniem artykułu. Przez lata zdążyła poruszyć wiele wymagających spraw, jednak reportaż na temat domowego nauczania niepełnosprawnych dzieci na zawsze odmieni jej życie. Spotkanie z Wojtkiem, wysoko wrażliwym chłopcem chorującym na postępującą dystrofię mięśniową i jego dzielną matką, pomoże jej zrozumieć, co tak naprawdę jest w życiu najważniejsze. Olga zaangażuje się emocjonalnie w tę znajomość, będzie towarzyszyć Julii i jej synowi w najtrudniejszych momentach bezlitosnej choroby. Kiedy przyjdzie na to czas, zapyta kobietę o jej męża, jednak w odpowiedzi otrzyma jeszcze więcej pytań. Co takiego się stało, że mężczyzna urwał kontakt z rodziną? Co kryje się za jego zagadkowym zniknięciem? Kim tak naprawdę był Andrzej Komorowski? W wyniku splotu wielu okoliczności Julia będzie mogła wkrótce zbliżyć się do historii o Andrzeju, podążając śladami tytułowych „Pocztówek z Portugalii”, które wysyłał rodzinie. Jednak czy zawsze warto bez względu na wszystko dociekać prawdy?

Autorka kreśli poruszający portret rodziny, która boryka się z poważną chorobą dziecka. Wnikając głębiej w ten wątek, spodziewamy się przygnębiającej opowieści, tymczasem jest w tej historii coś pokrzepiającego. Na przekór złym prognozom Julia z mężem starają się żyć pełną piersią i zatrzymać jak najdłużej szczęśliwe chwile we troje. Wiedzą, że rozstanie jest nieuchronne bowiem wraz z postępem choroby syna, będą rosnąć ich finansowe potrzeby i wkrótce Andrzej wyjedzie do pracy do Portugalii. W tym samym czasie pogodzona z losem Julia w pojedynkę będzie walczyć o godne życie dziecka. Postawa Julii, matki chłopca skłania do refleksji i pokazuje, że pomimo ogromnej tragedii można znaleźć sposób na poradzenie sobie z przytłaczającą sytuacją. Trudne doświadczenia wzmacniają matkę Wojtka, czyniąc z niej prawdziwą superwoman. Bardzo często odwracamy twarz od cierpienia, unikamy tych, którzy każdego dnia dźwigają na swoich barkach niesamowity ciężar choroby czy innych nieszczęść. Autorka zdaje się swoim słowem oddawać hołd ludziom zapomnianym przez świat.

„Ludzie świadomie unikają rzeczy, które ich ranią… A może inaczej: unikają rzeczy, które wymagałyby od nich zaangażowania. Każdy woli piękny, kolorowy, poukładany świat, w którym największym dylematem jest to, czy kupić lody waniliowe, czy czekoladowe, wypić cappuccino czy latte macchiato, pojechać na wakacje do Chorwacji czy nad Bałtyk”.

Obrazy jako zwierciadło duszy

W najnowszej powieści Jolanty Kosowskiej, Portugalia jawi się jako drugoplanowy bohater. Malowniczy język autorki pozwala nam poznać bliżej przepiękne krajobrazy, wiekowe zabytki i oceaniczny klimat tego kraju. Wraz z Julią i Konradem odwiedzamy Sintrę, miasto bogactwa i wielkiej historii. Podczas mgły snujemy się po pałacu Monserrate i jego ogrodach, zwiedzamy Pałac Narodowy, mroczne zakamarki zamku Quinta da Regaleira oraz przeżywamy romantyczne chwile na plaży da Adraga. Autorka daje nam możliwość zobaczenia Portugalii oczami wrażliwego artysty, którego wprawne oko dostrzega piękno tam, gdzie zwykle go nie widzimy. Wrażliwość i poczucie estetyki Olgi odzwierciedlają jej zdjęcia – te dzieła są wizerunkiem jej duszy. Artystka w umiejętny sposób zamyka w fotografiach emocje, które nią targają – wolność, obcość, przebudzenie, samotność i niespełnienie. Docenią to krytycy jej portugalskiej wystawy i – miejmy nadzieję – docenią to również czytelnicy powieści. Jak mówi główna bohaterka, sztuka to emocje i rzeczywiście, trudno się z nią nie zgodzić, oglądając oczami wyobraźni jej barwne prace.

„Czujemy znacznie więcej niż potrafimy wyrazić słowami. Nasz język jest za ubogi w stosunku do uczuć, nie odzwierciedla do końca myśli, nie oddaje półcieni i palety barw. Kiedy chodzi o uczucia, staje się płaski. Bo jak wyrazić rozpacz? Czułam ją całą sobą. Wszystko we mnie krzyczało. Wszystko składało się na jeden przeciągły, głośny szloch”.

Powieść „Pocztówki z Portugalii” spodoba się fanom gatunku, przepadającym za lekkimi powieściami, które jednocześnie dostarczają czytelnikowi wielu wzruszeń i powodów do refleksji. Książka Kosowskiej posiada wszystkie te cechy, a jej bohaterowie i ich historia są najlepszym przykładem na to, że czasem trzeba doświadczyć czegoś poruszającego, by obudzić w sobie dawno skryte emocje i pogodzić się z przeszłością.

Barbara Dorosz

Książka „Pocztówki z Portugalii jest już dostępna w sprzedaży

Artykuł powstał we współpracy z wydawnictwem Zaczytani


komentarze [2]

Sortuj:
Niezalogowany
Aby napisać wiadomość zaloguj się
FioletowaRóża 14.07.2021 12:16
Czytelniczka

Bardzo interesująca zapowiedź:) 

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post
LubimyCzytać 14.07.2021 12:01
Administrator

Zapraszamy do dyskusji.

Czytelnicy oznaczyli ten post jako spam Zobacz ten post