Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Manga wyłącznie dla fanek shounen ai. Jedyną zaletą jaką dostrzegam jest atrakcyjna kreska. Tomik składa się z kilku historii: pozbawionych ciekawej fabuły, wprost epatujących seksualnością, nie ma możliwości dostrzeżenia duchowych aspektów miłości między bohaterami. Po zawiązaniu akcji, wszystko zmierza do finału, czytelnik od razu może przewrócić kilka kartek do przodu, żeby poznać kolejnych bohaterów.

Manga wyłącznie dla fanek shounen ai. Jedyną zaletą jaką dostrzegam jest atrakcyjna kreska. Tomik składa się z kilku historii: pozbawionych ciekawej fabuły, wprost epatujących seksualnością, nie ma możliwości dostrzeżenia duchowych aspektów miłości między bohaterami. Po zawiązaniu akcji, wszystko zmierza do finału, czytelnik od razu może przewrócić kilka kartek do przodu,...

Wybór Chama Orzeszkowej, podyktowany był koniecznością czytania lektur zalecanych na studiach. Jako uczennica zostałam zrażona, do twórczości autorki innymi jej dziełami. Po powieść sięgnęłam ze złym nastawieniem, jednak w trakcie czytania zmieniłam swoją opinię o pisarstwie Orzeszkowej. Cham jest inny od reszty twórczości powieściowej pisarki, jednak dla mnie nie jest dziełem najwybitniejszym.

Wybór Chama Orzeszkowej, podyktowany był koniecznością czytania lektur zalecanych na studiach. Jako uczennica zostałam zrażona, do twórczości autorki innymi jej dziełami. Po powieść sięgnęłam ze złym nastawieniem, jednak w trakcie czytania zmieniłam swoją opinię o pisarstwie Orzeszkowej. Cham jest inny od reszty twórczości powieściowej pisarki, jednak dla mnie nie jest...

Długo czekałam na możliwość przeczytania Baby's.. . Historię tej miłości poznałam z filmowej adaptacji życia Beatlesów w Hamburgu. Po komiks sięgnęłam z wielkim entuzjazmem, bowiem liczyłam na zachwyt co najmniej taki jaki towarzyszył mi podczas oglądania filmu. Fabuła nie wnosi nic nowego do historii Stuarta i Astrid, jest powtórzeniem wszystkim znanej opowieści. Do sięgnięcia po Baby's in black zachęca ładna szata graficzna.

Długo czekałam na możliwość przeczytania Baby's.. . Historię tej miłości poznałam z filmowej adaptacji życia Beatlesów w Hamburgu. Po komiks sięgnęłam z wielkim entuzjazmem, bowiem liczyłam na zachwyt co najmniej taki jaki towarzyszył mi podczas oglądania filmu. Fabuła nie wnosi nic nowego do historii Stuarta i Astrid, jest powtórzeniem wszystkim znanej opowieści. Do...

Ładnie namalowany komiks, z dość wciągającą fabułą, jest to nawiązanie do tradycji wampiryzmu,nie wykreowanego przez kulturę masową obrazu wampira naszych czasów. Udział King'a w tworzeniu scenariusza do komiksu, dał dosyć ciekawy ukłon w stronę historii. Kolejne tomy wywołują wrażenie przewidywalności zachowań Sweeta.

Ładnie namalowany komiks, z dość wciągającą fabułą, jest to nawiązanie do tradycji wampiryzmu,nie wykreowanego przez kulturę masową obrazu wampira naszych czasów. Udział King'a w tworzeniu scenariusza do komiksu, dał dosyć ciekawy ukłon w stronę historii. Kolejne tomy wywołują wrażenie przewidywalności zachowań Sweeta.

Bardzo mnie wciągnęła i rozbudziła apetyt na inne książki autora.

Bardzo mnie wciągnęła i rozbudziła apetyt na inne książki autora.

Przeczytałam, za namową koleżanki zafascynowanej prozą Masterton'a. Książka, skutecznie mnie zniechęciła, do sięgania po inne pozycje autora. Nudna.

Przeczytałam, za namową koleżanki zafascynowanej prozą Masterton'a. Książka, skutecznie mnie zniechęciła, do sięgania po inne pozycje autora. Nudna.

5 za kreskę. Mocne 3 za fabułę.

5 za kreskę. Mocne 3 za fabułę.

Przeczytałam tę książkę, z ciekawości na ile zmodyfikowano tekst jako scenariusz filmowy. Między adaptacją filmową Polańskiego, a fabułą książki mogę postawić znak równości.

Przeczytałam tę książkę, z ciekawości na ile zmodyfikowano tekst jako scenariusz filmowy. Między adaptacją filmową Polańskiego, a fabułą książki mogę postawić znak równości.

Jest to jedyny komiks autora, jaki miałam okazję czytać. Fabuła trochę naiwna, od strony graficznej, również nie jest to wybitne dzieło. Podeszłam do tego, bez żadnych oczekiwań. Nie zapewnił wiele rozrywki, ale też bardzo nie rozczarował. Można przeczytać, jednak jeśli się tego nie zrobi, nie należy mieć wyrzutów sumienia.

Jest to jedyny komiks autora, jaki miałam okazję czytać. Fabuła trochę naiwna, od strony graficznej, również nie jest to wybitne dzieło. Podeszłam do tego, bez żadnych oczekiwań. Nie zapewnił wiele rozrywki, ale też bardzo nie rozczarował. Można przeczytać, jednak jeśli się tego nie zrobi, nie należy mieć wyrzutów sumienia.

Ładna kreska, lecz nic poza tym. Nie jest to manga dla mnie.

Ładna kreska, lecz nic poza tym. Nie jest to manga dla mnie.