Jesteśmy społecznością, która kocha książki

Co mogę napisać, zdecydowanie za krótka. Łyknęłam w jeden wieczór jak lampkę wina. Zdecydowanie polecam. Trochę wbrew tytułowi pozwala spojrzeć z innej perspektywy na to w jaki sposób żyje ja, żyjesz Ty i Pani Grażyna spod 5. I żyjemy tak sobie mając zupełnie inne priorytety, podejście do świata i wiele rożnych, ale również tych samych problemów związanych z tymi Naszymi małymi światami... Idealnym podsumowaniem będzie niech cytat ,,życie pozostaje sztuką, której każdy musi się nauczyć i której nikt nie może uczyć,,...

Co mogę napisać, zdecydowanie za krótka. Łyknęłam w jeden wieczór jak lampkę wina. Zdecydowanie polecam. Trochę wbrew tytułowi pozwala spojrzeć z innej perspektywy na to w jaki sposób żyje ja, żyjesz Ty i Pani Grażyna spod 5. I żyjemy tak sobie mając zupełnie inne priorytety, podejście do świata i wiele rożnych, ale również tych samych problemów związanych z tymi Naszymi...

Z całym szacunkiem i podziwem dla Doktor G, ta książka ma mało wspólnego z Jej programami, które oglądałam. Spodziewałam się książki w zupełnie innym tonie, natomiast dostajemy poradnik, co robić, żeby być zdrowym i czego nie robić, żeby nie zachorować. Takich poradników jest mnóstwo, a ja się spodziewałam, opisu najbardziej fascynujących przypadków... Fanką pozostanę, natomiast do książki nie będę wracała...

Z całym szacunkiem i podziwem dla Doktor G, ta książka ma mało wspólnego z Jej programami, które oglądałam. Spodziewałam się książki w zupełnie innym tonie, natomiast dostajemy poradnik, co robić, żeby być zdrowym i czego nie robić, żeby nie zachorować. Takich poradników jest mnóstwo, a ja się spodziewałam, opisu najbardziej fascynujących przypadków... Fanką pozostanę,...

Tytuł jest przekazem. Będzie bolało, tak bolą mnie mięśnie twarzy od śmiania. Książka jest napisana w sposób fantastyczny. Zabawny, a zarazem przerażający obraz oddziałów położniczych, zmusza do przemyśleń i wielu refleksji. Rzec można, to obraz tragikomiczny. Bardzo dziękuję autorowi za wyjaśnianie niezrozumiałych pojęć medycznych. Opisywane historie przyjaciół doceniam, choć czuję niedosyt i chętnie poznałabym ich dalsze losy. Książka idealna dla fanów literatury faktu i medycyny.

Tytuł jest przekazem. Będzie bolało, tak bolą mnie mięśnie twarzy od śmiania. Książka jest napisana w sposób fantastyczny. Zabawny, a zarazem przerażający obraz oddziałów położniczych, zmusza do przemyśleń i wielu refleksji. Rzec można, to obraz tragikomiczny. Bardzo dziękuję autorowi za wyjaśnianie niezrozumiałych pojęć medycznych. Opisywane historie przyjaciół doceniam,...

Może po prostu nie pasuje do tej książki... z trudem próbowałam przebrnąć przez kolejne rozdziały tej ciężkiej i mogę szczerze powiedzieć demotywującej książki

Może po prostu nie pasuje do tej książki... z trudem próbowałam przebrnąć przez kolejne rozdziały tej ciężkiej i mogę szczerze powiedzieć demotywującej książki

Spore zaskoczenie, dobrnijcie do końca - to dużo wyjaśni. Natomiast podziwiam bohaterkę i mam nadzieje, że również w sobie znajdę taki zapał do zmian.

Spore zaskoczenie, dobrnijcie do końca - to dużo wyjaśni. Natomiast podziwiam bohaterkę i mam nadzieje, że również w sobie znajdę taki zapał do zmian.

Bardzo dobra propozycja, dla tych, którzy są zagubieni w świecie wspaniałych diet, dążenia do ideału i perfekcji. Bardzo cenne i celne uwagi autorek z nutką humoru. Polecam, jeśli chcesz zacząć zmieniać swoje nawyki (nie zacząć, tylko zmienić!) -> przeczytaj tę książkę.

Bardzo dobra propozycja, dla tych, którzy są zagubieni w świecie wspaniałych diet, dążenia do ideału i perfekcji. Bardzo cenne i celne uwagi autorek z nutką humoru. Polecam, jeśli chcesz zacząć zmieniać swoje nawyki (nie zacząć, tylko zmienić!) -> przeczytaj tę książkę.

Wiele słów w tej książce ujmuje. Od przypowieści o człowieku, który "śpi podczas burzy" po historie dziewczynki, która ma dom, ale nie ma ścian, żeby go tam wstawić, po rzeczywiste fakty z życia pewnego rabina. Rabina, który jest już na skraju swojego życia i prosi dziennikarza sportowego, którego w dzieciństwie prowadził w zakątki wiary, aby napisał mowę pogrzebową. Polecam książkę z czystym sumieniem, na mnie wpłynęła pozytywnie, nawet bardzo. Relacja z Bogiem: "Zawarliśmy coś w rodzaju paktu, przynajmniej w mojej głowie: Ty podążasz swoją drogą, ja swoją." I najbardziej te słowa chyba dały mi do myślenia, po przeczytaniu ostatnich słów mowy pogrzebowej...

Wiele słów w tej książce ujmuje. Od przypowieści o człowieku, który "śpi podczas burzy" po historie dziewczynki, która ma dom, ale nie ma ścian, żeby go tam wstawić, po rzeczywiste fakty z życia pewnego rabina. Rabina, który jest już na skraju swojego życia i prosi dziennikarza sportowego, którego w dzieciństwie prowadził w zakątki wiary, aby napisał mowę pogrzebową....

Szczerze mówiąc myślałam, że ta książka wniesie więcej do mojego domowego porządku... Nic mnie nie zaskoczyło, większość tego co w książce się zawiera można znaleźć w odcinkach programu...

Szczerze mówiąc myślałam, że ta książka wniesie więcej do mojego domowego porządku... Nic mnie nie zaskoczyło, większość tego co w książce się zawiera można znaleźć w odcinkach programu...