-
ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant12
-
Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
-
ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
-
ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński8
Cytaty z tagiem "deprawacja" [7]
[ + Dodaj cytat]Władza deprawuje, a władza absolutna deprawuje absolutnie.
(...) wszyscy władcy Mocy muszą się liczyć z możliwością deprawacji i rzeczywiście wielu jej ulega. Ciemna strona różni się od Jasnej Strony tylko formą, jaką przyjmuje ta deprawacja. Zdeprawowani władcy Jasnej Strony stają się zacofani... do tego stopnia opanowani przez reguły i zwyczaje, że nie są już w stanie myśleć, czuć ani ulegać zmianom. Właśnie to doprowadziło Jedi do zguby w końcowym okresie Starej Republiki.
Rewolucji zazwyczaj nie wszczynają ludzie, którzy mają karki przygięte do ziemi. Najczęściej wywołują je ludzie, którzy niedawno podnieśli głowy, rozejrzeli się dookoła i spostrzegli, że inni ludzie mają się lepiej niż oni, że system traktuje ich niesprawiedliwie.
Frustracja nie jest więc po prostu wynikiem deprywacji; jest ona wynikiem względnej deprywacji.
Wiedza deprawuje. Wiedza absolutna deprawuje absolutnie. (s.350).
Nora pełna nieczystości, cuchnące gnojowisko, zdeprawowany burdel, obrzydliwy ściek, w którym gromadzą się wszystkie odchody ludzkości, dom schadzek, ściany prześmiardnięte rozwiązłością, okna niezdrowej ciekawości, bezwstydny balkon zachęcający do złego, misa wypełniona gównem z ludzkich serc, śmierdzący wrzód, ujście najniższych instynktów, jaskinia, barłóg niewolników zepsucia i perwersji, piekło występku, królestwo diabła, wyzute z moralności i dogmatów, kosz zgniłych owoców zatruwających powietrze, śmierć i rozkład, podupadły dom publiczny, obrzydliwe stręczycielstwo, lupanar wyuzdania i wszelkiej perwersji, wielka pizda obłudy, którą diabelskie potomstwo pieprzy do upadłego, obrzydliwa plwocina jurnego kozła, studnia zgniłego gówna...
Zdeprawowani policjanci nie są tacy od urodzenia, lecz stają się nieuczciwi z biegiem czasu. Zsuwają się po zboczu piramidy, popychani przez kulturę wydziału, w którym pracują, i wierność jego celom.