cytaty z książki "Wiele hałasu o nic. Wieczór Trzech Króli albo co chcecie"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Dokonam żywota jako kawaler, ale przynajmniej zaoszczędzę mnóstwo pieniędzy na różne przyjemności, które mi tę smutną dolę osłodzą.
W miłości dar jest słodszy od zdobyczy.
Kto się wygłupia mądrze - sławy zazna;
Wygłup niemądry - z mędrca zrobi błazna.
Nieprawda, że tak było, i nieprawda, że nie było, ale broń Boże, żeby miało być.
Za przyjemność prędzej czy później zawsze się płaci.
Kiedy zarzekałem się, że umrę w stanie bezżennym, nie mogłem przecież przewidzieć, że w dotrzymaniu słowa przeszkodzi mi ożenek.
Zaloty, zaślubiny i zawód znajdowany w małżeństwie są jak trzy tańce w trzech różnych taktach. Zaloty to żywy, namiętny i pełen fantazji menuet; zaślubiny - dostojna, w umiarkowanym tempie utrzymana sarabanda; a końcowy zawód to obłąkana tarantela, którą tańczymy na chwiejnych nogach coraz szybciej i szybciej, aż zwalimy się w głąb grobu.
Jeśli bogacz potrzebuje biedaka do popełnienia draństwa, biedak może wyznaczyć cenę, jaką chce.
Moda zmusza człowieka do wyrzucania ubrań na śmietnik częściej, niż by to robił z własnej woli.
Latek przybywa, klepek ubywa.
Kto flirtuje ze słowami, ten im się łatwo daje uwieść.
Jedna jest dola pięknu przeznaczona:
ledwie osiągnie doskonałość - kona!