cytaty z książki "Z genealogii moralności"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Jesteśmy sobie nieznani, my poznający, my sami samym sobie; ma to słuszną przyczynę. Nie szukaliśmy siebie nigdy, – jakże stać się miało, byśmy się kiedyś znaleźli?
Lecz nie mogłoby być większego i fatalniejszego nieporozumienia, niż gdyby szczęśliwi, udani, mocni na ciele i duszy poczęli wątpić o swym prawie do szczęścia.
Wysoko urodzeni czuli się właśnie szczęśliwymi; swego szczęścia nie musieli dopiero sztucznie konstruować, spoglądając na swych wrogów, czy wmawiać, wkłamywać go sobie (jak zwykli czynić wszyscy ludzie resentymentu); i potrafili również, jako pełni, przeładowani siłą, a zatem nieuchronnie aktywni, nie oddzielać szczęścia od działania (...) - wszystko to w całkowitym przeciwieństwie do "szczęścia" na szczeblu ludzi pozbawionych mocy, pognębionych, ropiejących od jadowitych i wrogich uczuć, u których szczęście występuje jako narkoza, ogłuszenie, spoczynek, pokój, "szabas", odprężenie umysłów i członków, krótko mówiąc: jako pasywność.
Jednak zawróćmy: problemat i n n e g o początku »dobrego«, dobrego, jak go wymyślił sobie człowiek opanowany przez ressentiment, domaga się skończenia. – Że jagnięta czują urazę do wielkich ptaków drapieżnych, to nie dziwota: lecz to jeszcze nie powód, by brać za złe wielkim ptakom drapieżnym, że porywają małe jagnięta. A jeśli jagnięta mówią między sobą: »te ptaki drapieżne są złe; a kto jest jak najmniej ptakiem drapieżnym, owszem jego przeciwieństwem, jagnięciem – nie miałżeby być dobry?«, to nie można takiemu postawieniu ideału nic zarzucić, jakkolwiekby ptaki drapieżne nieco szyderczo na to spoglądały i może mówiły sobie: »my nie gniewamy się na nie, na te dobre jagnięta, kochamy je nawet: niema nic smaczniejszego nad delikatne jagnię«.
Chwilowo zamknąć drzwi i okna naszej świadomości; nie być napastowanym przez wrzawę i walkę, wśród której podziemny świat naszych służebnych organów pracuje dla siebie i przeciw sobie wzajemnie; nieco ciszy, pewna tabula rasa świadomości, aby znów znalazło się miejsce dla czegoś nowego, przedewszystkiem dla dostojnych funkcyi i funkcyonariuszów, dla rządzenia, przewidywania, rozwiązywania z góry (bo nasz organizm urządzony jest oligarchicznie) - oto korzyść, jak się rzekło, czynnej zapominawczości, odzwiernej niejako, strażniczki duchowego ładu, spokoju, etykiety.