cytaty z książki "Obsesja piękna. Jak kultura popularna krzywdzi dziewczynki i kobiety"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Czas przestać koncentrować się na tym, czy jesteśmy na widoku, i wyjrzeć na świat. Jest tam wiele do zobaczenia- i wiele do zrobienia.
Jak wyjaśnić córce, że w jej fizycznym rozwoju nie ma nic złego, a jednocześnie uświadomić, że czasem musi ukrywać kobiece kształty dla własnego bezpieczeństwa? Jak wpoić jej zdrowe, pozytywne podejście do seksualności, skoro pierwsza rzecz, jakiej się dowiaduje o swoim ciele, to że z jednej strony naraża ją na niebezpieczeństwo, a z drugiej - daje moc kuszenia dorosłych mężczyzn?
Słowa mają swoją wagę i znaczenie, często większe, niż nam się wydaje. Niech twoje słowa uzdrawiają kulturę cierpiącą na obsesję piękna. Wypowiadaj się o sobie i innych kobietach, zwracając uwagę na to, co naprawdę jest dla ciebie ważne. Niech twoje słowa wskazują drogę do kultury, która widzi kobiety nie jako eksponaty do oglądania, ale jako istoty ludzkie, gotowe - i potrafiące - zmieniać świat na wiele sposobów.
Ważne, aby twoim życiem kierowały wyznawane w głębi serca wartości, a nie uwarunkowane kulturowo oczekiwania, którym nigdy dobrowolnie nie zgodziłaś się podlegać.
Ograniczając się do chwalenia dziewcząt za ich wygląd, wysyłamy komunikat, że inne cechy są mniej istotne. Co gorsza, możemy bezwiednie zasugerować, że w ogóle nie widzimy pozostałych aspektów ich tożsamości.
Kiedy Twoja córeczka
spyta Cię, czy jest ładna
serce pęknie Ci jak kieliszek
upuszczony na parkiet,
część Ciebie zapragnie powiedzieć
ależ oczywiście, nigdy w to nie wątp
a inna część
ta, która szarpie Cię od środka
zapragnie chwycić ją za ramiona,
wpatrywać się w studnie jej oczu
aż odwzajemnią spojrzenie
i powiedzieć
nie musisz taka być, jeśli nie chcesz,
nie takie jest Twoje zadanie.
Nikt w naszej kulturze nie zdziwiłby się, słysząc, jak kobieta mówi: "Czuję się taka gruba i brzydka". Akceptujemy to poczucie nieszczęścia jako część kobiecej tożsamości.
Prawdziwa atrakcyjność wymaga akceptacji i pielęgnacji własnego ciała oraz troski o umysł i zapewniania mu pożywienia. Musisz troszczyć się o innych ludzi i być głodna wiedzy. Piękne ciało to nie wszystko.
Życie kobiet wyglądałoby zupełnie inaczej, gdyby wykorzystały energię i troskę, jakie poświęcają swemu wyglądowi, aby uczynić świat lepszym.
Osoby żyjące w chorej kulturze siłą rzeczy chorują.
Wasze marzenia i pragnienia są ważniejsze niż oczekiwania społeczeństwa wobec was.
Wszystkie niedoskonałości i wady stanowią część Ciebie. Wolę, żebyś była tym, kim chcesz, i uważasz, że powinnaś być, niż klonem tego, czego oczekuje społeczeństwo. Nie bój się kochać siebie i przyjmować bezwarunkowej miłości od innych.
To, co widzimy w lustrze, nie stanowi rzeczywistego obrazu, a wypadkową wielu lat wpływu kultury, komentarzy rodziny i znajomych oraz własnych obaw.
Stworzyliśmy kulturę, która wmawia kobietom, że najważniejsze to być piękną. Narzucamy im nieosiągalne kanony piękna, a później, kiedy się nimi przejmują – oskarżamy o próżność albo, co gorsza, zbywamy pełnymi troski słowami: „Każdy jest piękny na swój sposób” i upominamy, że powinny akceptować siebie takimi, jakie są.
(...) należy powściągliwie wygłaszać komentarze na temat wyglądu. Nigdy nie wiadomo, co komplement dotyczący ciała będzie znaczył dla adresatki.
Im łatwiej zidentyfikować cię jako kobietę, tym łatwiej poddać uprzedmiotowieniu, przez które twoje ciało będzie postrzegane jak eksponat, nie jak siedziba ludzkiej istoty.
Skoro już musimy robić sobie zdjęcia, niech pokazują, kim jesteśmy i co jest dla nas ważne. Nie muszą stanowić kolejnej potyczki w bitwie o tytuł najseksowniejszej ani próby naśladowania standardów wyznaczonych przez supermodelki.
Nieustannie emitowany montaż kobiecych twarzy i ciał wywołuje w nas przekonanie, że wyjątkowa uroda występuje znacznie częściej, niż ma to miejsce w rzeczywistości. Przez miliony lat ewolucji żaden człowiek nie widział twarzy równie pięknej, jak te, które my codziennie oglądamy w reklamach i przed którymi trudno uciec. Ewolucja nie uczyniła nas ślepymi na piękno, ale też nie przygotowała do radzenia sobie z taką jego ilością.
Kobiety narzucają niemożliwe do spełnienia standardy nie tylko sobie, ale też innym kobietom.
Nie musisz być supersprawna, aby czuć wdzięczność za to, co potrafi twoje ciało. Nie musisz biegać maratonów ani trenować crossfit, aby być wartościową osobą. Funkcje ciała nie ograniczają się do tego. Twoje ciało stanowi nośnik wszystkich umiejętności, jakie opanowałaś w ciągu całego życia. Ułatwia także ważne kontakty społeczne – mimika twarzy wyraża najgłębsze emocje. Równie inspirujące są funkcje wewnętrzne, niewidoczne gołym okiem. Twój organizm czerpie składniki odżywcze z jedzenia i wykorzystuje je, aby zapewnić ci siły niezbędne do funkcjonowania. Jak ciało, które tyle potrafi, może być powodem obrzydzenia lub wstydu.
Dziewczynkom pomagają nie komplementy na temat ich powierzchowności, a konsekwentne skupianie się na rzeczach istotniejszych od niej. Jeśli chcesz powiedzieć komplement dziewczynce lub kobiecie, niech dotyczy czegoś, nad czym ma kontrolę. Wzmacniaj w niej przekonanie, że ważne są pracowitość, skupienie, życzliwość, kreatywność i hojność. Żadna z tych zalet nie wymaga określonej sylwetki czy fryzury. Niech wie, że zauważasz wysiłek, jaki wkłada w rzeczy, na których jej zależy. Wyjaśniaj, że lubisz spędzać z nią czas, bo jest interesująca. Mów, że cię inspiruje – i wyjaśnij jak lub dlaczego.
Czas przestać koncentrować się na tym, czy jesteśmy na widoku, i wyjrzeć na świat. Jest tam wiele do zobaczenia – i wiele do zrobienia.
Jedno z ulubionych powiedzeń mojego dziadka brzmiało: "Nigdy nie szczyć się swoją młodością ani pięknem. Nie zrobiłeś nic, aby je osiągnąć, i nie możesz zrobić nić, aby je zachować".
Ryzyko napaści na tle seksualnym jest bardzo poważne, ale molestowanie na ulicy i zaczepki stanowią problem nie tylko dlatego, że budzą w kobietach lęk przed gwałtem. Nieustannie przypominają im także, że za każdym razem, kiedy wychodzą z domu, ich ciało znajduje się na widoku.
To nie przypadek, że kiedy kobiety mówią rzeczy, które nie podobają się mężczyznom, w odpowiedzi słyszą krytykę nie swoich poglądów, ale wyglądu. To logiczna konsekwencja postrzegania kobiet jako przedmioty.
W przypadku każdego stanowiska, na którym wygląd w przestrzeni publicznej ma jakiekolwiek znaczenie, kobiety potrzebują więcej czasu i pieniędzy na przygotowanie się do pracy.
Kobiety mają do omówienia mnóstwo istotnych kwestii. Nie musimy rozmawiać o tym, jak wyglądamy.
Nie wyszukuj mediów przedstawiających wyidealizowane, uprzedmiotowione obrazy kobiet. (...) Nie porównuj się z medialnymi obrazami kobiet. Nie uskarżaj się na swoją wagę, a najlepiej w ogóle nie słuchaj takich skarg. Nie wspieraj negatywnych wypowiedzi na temat ciała u innych kobiet. Nie omawiaj wyglądu innych kobiet. Nie noś ubrań wymagających monitorowania ciała tak starannego, że odrywa twoją uwagę od tego, co dzieje się wokół. Nie daj się wciągnąć mediom społecznościowym skupionym na wyglądzie. Nie wywieraj nacisku na córki w sprawie ich wagi.
Ojcowie otwarcie krytykujący ciała innych kobiet przekazują córkom bardzo istotną lekcję, sugerują, że miłość mężczyzny jest uwarunkowana urodą i że kobiety istnieją, aby dobrze wyglądać na użytek mężczyzn.
-Powinno się być dumnym z tego, kim się jest. Nie ma żadnego powodu, aby wstydzić się starzenia. Poznajesz siebie, twoje życie się zmienia. Po porodzie stałam się zrzucić pociążową nadwagę, ale nie myślałam o sobie: "Dobra, zrobię sobie plastykę brzucha i usunę rozstępy". Traktuje je jak odznaczenie, na które sobie zasłużyłam. Podobnie zdobywa się siwe włosy i zmarszczki. Nie chce się ich wstydzić. Ale z drugiej strony... - przerwała i wzruszyła ramionami.
- Zostawiasz sobie furtkę?
- Na to wygląda - potwierdziła Jess z rezygnacją.