cytaty z książek autora "Wiesław Myśliwski"
Książki to także świat, i to świat, który człowiek sobie wybiera, a nie na który przychodzi.
Ile niewypowiedzianych słów przepadło na zawsze. A może ważniejsze były od tych wszystkich wypowiedzianych
A czasu i tak nie da się zatrzymać, czas ma za nic nasze zdjęcia. Czas wręcz drwi z naszych zdjęć.
Człowiek ma oczy płytkie, u każdego widać, co na dnie, sknera czy fałszywiec, czy grzech ma na sumieniu, czy życie jego boleściwe.
Człowiek wmówił sobie, że ma za krótkie życie, w związku z czym zwykł się tłumaczyć ustawicznym brakiem czasu. Tylko, powiedzmy, gdyby żył dwa razy dłużej, miałby go więcej? Wątpię. Jeśliby komuś udało się skonktruować zegar, który odmierzałby człowiekowi czas zmarnowany, pusty, i czas pełny, poświęcony jakiemuś pożytkowi, choćby własnemu, okazałoby się, że większość życia zmarnował. Więc może i tak życie dane jest nam w nadmiarze.
Śmiech to zdolność człowieka do obrony przed światem, przed sobą. Pozbawić go tej zdolności to uczynić go bezbronnym.
Prawdziwa miłość jest raną. I tylko tak ją można odnaleźć w sobie, gdy czyjś ból boli człowieka jako jego ból.
Nie ma czegoś takiego jak przypadek. Cóż to bowiem jest przypadek? To tylko usprawiedliwienie tego, czego nie jesteśmy w stanie zrozumieć.
(...) bo najciężej jest ruszyć. Nie dojść, ale ruszyć. Dać ten pierwszy krok. Bo ten pierwszy krok nie jest krokiem nóg, lecz serca. To serce najpierw rusza, a dopiero nogi za nim zaczynają iść. A na to nie tylko trzeba siły, ale i przeznaczenia, żeby przemóc serce i powiedzieć, to ruszam.
Dzisiaj każdy chce mieć swój los. Dzisiaj byle parobek, a los mu się marzy. Już nie wystarczy, że ma co żreć. A jeszcze losu mu się chce.
Zdarzają się przecież ludzie podobni do siebie i czasem można wziąć kogoś za kogo innego. Zwłaszcza jeśli się z kimś było blisko, a już nigdy się go potem nie widziało, to chciałoby się go odnaleźć nawet w kimś obcym.
Nie musi się zresztą od razu rozumieć. Życia, choćby nie wiem, ile się przeżyło, też się nie rozumie.
Że szczęścia należy szukać w sobie a nie naokoło. Że nikt go człowiekowi nie da, jak sam sobie go nie da. Że szczęście jest nieraz bliziutko, może w tej ubogiej izbie, gdzie się całe życie żyje, a ludzie Bóg wie gdzie go szukają.
W jednym zdaniu może się dużo zmieścić. Może się wszystko zmieścić. Może się całe życie zmieścić.
Stań tu. Zrobimy sobie zdjęcie. Uśmiechnijmy się. To będzie nasze ślubne zdjęcie. Bliżej, nie bój się. No, i widzisz, jakie piękne zdjęcie. Po latach będziemy się nim wzruszać. Pozostanie nam po nas przynajmniej wzruszenie.
Czas jakby stanął w miejscu. A taki stojący czas długo może czekać.Według mnie przez człowieka przepływa kilka czasów jednocześnie, a każdy płynie swoją prędkością. Jeden niczym, rwący, górski potok, że nie da nam się nawet za siebie obejrzeć, aż trudno uwierzyć, że tak szybko, inny jakby płynął i nie płynął, wije się niczym przez rozległą równinę, stoimy na jego brzegu i wydaje się nam się, że i on przystanął, ale niechby na jego powierzchni pojawił się listek. a widzimy że płynie. Jest i taki czas, który płynie, jakby się wspinał pod górę, niekiedy przystaje, cofa się i broni, żeby nie upłynąć.
To prawda, że całe życie musimy udawać, aby żyć. Nie ma chwili, żebyśmy nie udawali. I nawet sami przed sobą udajemy. W końcu jednak przychodzi taka chwila, że nie chce nam się dłużej udawać. Stajemy się sami sobą zmęczeni. Nie światem, nie ludźmi, sami sobą.
O, piaskownica to już świat, niech pan mi wierzy. Parę metrów na parę, a świat, ludzkość, przyszłe wojny. Buzie miłe, rumiane, wydawałoby się, niewinne, a już mógłby pan wskazać, które by które w piasku zagrzebało, a które by się przed którym w tym piasku schowało. Któremu tej piaskownicy będzie kiedyś za mało, a które się w niej kiedyś zgubi
Bo też nie ma większej nienawiści, niż zrodzona z bliskości
Cenię ludzi, o których z góry wiem, że nie dadzą się łatwo odgadnąć, jeśli w ogóle.
To prawda, że znaleźć siebie to nieprosta sprawa. Kto wie, czy nie najtrudniejsza ze wszystkich spraw, jakie człowiek ma do załatwienia na tym świecie.
Gdy strach, a nie zegar czas odmierza, nawet chwilka może się ciągnąć w nieskończoność
Kierują nami złudzenia, powodują nami złudzenia. Złudzenia nas pchają, wstrzymują, wyznaczają nam cele. Rodzimy się ze złudzeń i śmierć też jest tylko przejściem z jednego złudzenia w inne.
Wolność, już w samym słowie, można powiedzieć, kryje się jej zaprzeczenie. Podobnie jak w najpiękniejszym złudzeniu tli się rozpacz. Bo jeśli rozumieć to jako wolność od wszystkim przymusów, to również od siebie. Przecież człowiek sam dla siebie jest najbardziej dokuczliwym przymusem. Często trudnym do zniesienia. I niektórzy nie są w stanie siebie znieść.(…)
Młodym zawsze się wydaje, że zbudują nowy lepszy świat. Wszystkim młodym. Nowym młodym, starym młodym. A i tak wszyscy zostawiają po sobie taki świat, że nie chce się na nim żyć.
Bunt oznacza, że wszyscy razem i samemu się nie wie, co się robi osobno. Jeden krzyknie, a każdy ma poczucie, że i on krzyczy. Czy niechby jeden szedł na przedzie, a wszystkim będzie się wydawało, że szli na przedzie. Podobnie jak na wojnie, jeden zginie, a wszystkim się wydaje, że i oni zginęli. A że żyją, to dlatego żeby miał kto pamiętać, że zginęli. Uciekać, tylko ucieka się osobno.