Najnowsze artykuły
- ArtykułyDzień Bibliotekarza i Bibliotek – poznajcie 5 bibliotecznych ciekawostekAnna Sierant2
- Artykuły„Kuchnia książek” to list, który wysyłam do trzydziestoletniej siebie – wywiad z Kim Jee HyeAnna Sierant1
- ArtykułyLiteracki klejnot, czyli „Rozbite lustro” Mercè Rodoredy. Rozmawiamy z tłumaczką Anną SawickąEwa Cieślik2
- ArtykułyMatura 2024 z języka polskiego. Jakie były lektury?Konrad Wrzesiński4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Annelies Verbeke
1
6,3/10
Pisze książki: literatura piękna
Urodzona: 06.02.1976
Belgijska pisarka tworząca w języku niderlandzkim.
Ukończyła germanistykę na Uniwersytecie w Gandawie oraz studium pisania scenariuszy w Brukseli. Jej debiutancka powieść Śpij! z 2003 roku otrzymała wiele nagród (m.in. Golden Donkey Ear Award za debiut literacki). Wydana została w 13 krajach.http://www.anneliesverbeke.com/
Ukończyła germanistykę na Uniwersytecie w Gandawie oraz studium pisania scenariuszy w Brukseli. Jej debiutancka powieść Śpij! z 2003 roku otrzymała wiele nagród (m.in. Golden Donkey Ear Award za debiut literacki). Wydana została w 13 krajach.http://www.anneliesverbeke.com/
6,3/10średnia ocena książek autora
24 przeczytało książki autora
67 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Śpij! Annelies Verbeke
6,3
O "Śpij!" nigdy wcześniej nie słyszałam - pozycja trafiła w moje dłonie przez przypadek i zawładnęła moją głową.
Książka Annelies Verbeke to opowieść o bezsenności oraz odnajdywaniu swojego miejsca w świecie, za wszelką cenę próbując poradzić sobie z wszechogarniającymi nas problemami. Bohaterami są zwyczajni ludzie, którzy zmagają się z rozterkami, traumami i chorobami, tworząc przy tym historię pełną smutku i cierpienia, ale z nadzieją na lepsze jutro. Podczas czytania mieszają się jawa i sen, a konwencja, w jakiej utrzymany jest utwór jest niemalże oniryczna.
Bardzo krótka pozycja, która będzie miała swoich zwolenników, ale też czytelników, na których nie podziała tak mocno jak na mnie. Polecam każdemu kto będzie miał okazję przeczytać.
Śpij! Annelies Verbeke
6,3
„Śpij!”, piszącej po niderlandzku Annelies Verbeke, to wnikliwe, choć nieoczywiste studium o bezsenności. Cierpiąca na nią Maja stara się prowadzić normalne życie. Ma nawet u swojego boku ukochanego mężczyznę, który jednak cierpi razem z nią. Jeśli zdarzy jej się zasnąć, sen trwa zaledwie godzinę, czasem nieco więcej. Nie pomaga jej nic, chociaż cały arsenał broni do walki o odrobinę snu jest naprawdę pokaźny, od ćwiczeń fizycznych zaczynając, przez używki idąc, a kończąc na silnych lekach psychotropowych. Ucieczką od fizycznej męki jest więc dla Mai wędrówka przez miasto. Najpierw bez celu, w potem by odnaleźć kogoś, kto tak jak ona nie śpi. Lub nie pozwolić spać innym.
W ten sposób poznaje prawie dwukrotnie starszego od siebie mężczyznę. I choć ona widzi go pierwszy raz, on doskonale wie kim jest. Widywał ją podczas jej nocnych eskapad przed dzielnicę. Czekał na nią, na moment, gdy i on zostanie wybrany, wywołany z otchłani halucynacji, w które wpada ze zmęczenia, prosto do jej małego świata.
Między dziewczyną a mężczyzną rodzi się przedziwna więź. Początkowo całkowicie zwyczajna. Po prostu ona potrzebuje kogoś, z kim spędzi długie godziny nocy. A on chętnie spędzi czas z kimś prawdziwym, kto istnieje namacalnie obok niego, a nie tylko w jego wyobraźni i chorym umyśle. Nic więcej. Przecież on jest już siwy i stanowczo za stary. A ona jest tylko małą dziewczynką.
Gdy jednak ich dotychczasowy, i tak nietrwały i prowizoryczny świat staje na głowie i przestaje istnieć, dziwna więź nie daje o sobie zapomnieć. Chociaż przez długie tygodnie żadne z nich nie może zrobić absolutnie niczego, by w jakiś sposób dotrzeć do drugiego. To, co na początku ich złączyło, stało się źródłem ich nagłego rozdzielenia. Skoro jednak dotychczasowe życie odeszło na zawsze, a noce znów są długie i pozbawione snu, warto rzucić wszystko i spróbować czegoś innego. Może ona znów znajdzie pod palcem przycisk obok nazwiska Benoita? A on znów wypatrzy Maję zza firanki oddzielającej go od świata?
„Śpij!” to bardzo dobra i wciągająca powieść, łącząca w sobie same przeciwieństwa. Chociaż krótka objętościowo, zawiera w sobie mnóstwo treści, nie zawsze opowiedzianej wprost i dokładnie. Choć autorka opowiada o bezsenności, nie skupia się na niej, a na tym, do czego ona prowadzi. Pokazuje powolny rozpad ludzkiej psychiki i całego człowieka. Splatając na krótką chwilę losy Mai i Benoita przeciwstawia jednak tej destrukcji coś, co przypominać ma proces kreacji. Jednak tak jak destrukcja nie jest całkowita, tak i kreacja nie jest pełna.
Wszystko w tej powieści ma swoje odbicie. Bezsenność, pojęcie tak trudne do zrozumienia dla kogoś, kto normalnie i spokojnie przesypia noc, obudowana jest cienką warstwą metafizyki. Wędrówki przez noc stają się wędrówkami przez sen, lecz bez snu. Bo czy przywidzenia i halucynacje nie wywodzą się z tej samej kategorii? Żeby jednak nie ulecieć za bardzo w tę metafizykę, mamy też zwykłą, ludzką próbę ściągnięcia na ziemię i przygniecenia czymś ciężkim, np. ludzkim ciałem, które podczas całkowicie przyziemnego stosunku zmęczy nas i może pozwoli usnąć. Verbeke zręcznie łączy to, co piękne, z tym, co brzydkie. Życie ze śmiercią. Erosa z Tanatosem. Sacrum, jakim jest sen, z profanum, czyli brakiem możliwości oddania się czemuś, co jest jednym z najbardziej podstawowych elementów życia każdej istoty.
Aż szkoda, że to tak krótka powieść, bo po jej lekturze człowiek czuje się jak po dobrej, lecz przerwanej nagle nocy - wyspany, chociaż niewystarczająco.
Po bardziej szczegółową recenzję zapraszam do siebie - https://kulturalnynihilista.pl/spij-annelies-verbeke-belgia-cz-3/