Najnowsze artykuły
- ArtykułyBieszczady i tropy. Niedźwiedzia? Nie – Aleksandra FredryRemigiusz Koziński3
- ArtykułyCzytamy w weekend. 26 kwietnia 2024LubimyCzytać278
- ArtykułySzpiegowskie intrygi najwyższej próby – wywiad z Robertem Michniewiczem, autorem „Doliny szpiegów”Marcin Waincetel6
- ArtykułyWyślij recenzję i wygraj egzemplarz „Ciekawscy. Jurajska draka” Michała ŁuczyńskiegoLubimyCzytać2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Eliza Rose
0
0,0/10
Pisze książki: czasopisma
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
0,0/10średnia ocena książek autora
38 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Nowa Fantastyka 462 (03/2021) Peter Watts
6,5
No to – na plasterki numer marcowy Nowej Fantastyki;) (to tyle w temacie okładki)!
A w środku…
…”Antropolog i jego magia” Marty Kładź-Kocot. Nie jestem fanem takiego pisania. Doceniam talent autorki, czytało się nieźle, ale taki rodzaj literatury po prostu do mnie nie przemawia. Obiektywnie niezłe (choć na przykład motyw wież uważam za niewykorzystany potencjał),ale subiektywnie pozostawiło mnie obojętnym.
BTW- ciekaw jestem czy nazwisko naukowca z tego tekstu, Kroeber, jest świadomym nawiązaniem do wielkiej Ursuli?
„Ostatnia szczypta czaroprochu” Anny Szumacher – a tu akurat bawiłem się nieźle (o tyle, o ile w ogóle fantasy jeszcze mnie bawi),ale...
Ale denerwowały mnie współczesne wtręty słowne (podiwaniony, radar),które mocno wybijały mnie z rytmu czytania, no i zakończenie, którego chyba nie zrozumiałem, bo wydało mi się jakieś takie nijakie, bezbarwne.
„Owadzi bogowie” Petera Wattsa. Jak to u tego pisarza mnóstwo pomysłów, tu jednak chyba zbyt skondensowanych. Powieść można by na bazie tego opka napisać. Ale Watts zawsze mile widziany!
„Badania nad wróżkami” Naomi Kritzer – gdyby ten tekst powstał w latach 60-tych, może miałby jakiś sens. Dziś? Nie wydaje mi się, aby gdziekolwiek dyskryminacja ze względu na płeć przejawiała się w opisywany sposób. Jak dla mnie – opowiadanie równie aktualne jak tekst o problemach z końskimi odchodami na ulicach (choć może po prostu się nie znam?).
„Lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią” Erici L. Satifki – właściwie opko obyczajowe, bez fantastyki obyłoby się doskonale. Niczego ciekawego w nim dla mnie nie było.
„Planeta Doikajt” Elizy Rose – rzadko mam ochotę przerwać lekturę, tu miałem wielokrotnie. Być może kultura ortodoksyjnych Żydów jest fascynująca, ale autorka tak ją przedstawiła, dodatkowo odrealniając mocno temat kolonizacji obcej planety, że nudziłem się przy tej lekturze setnie. Aż do samego końca niestety.
A w publicystyce?
Najciekawszy jak dla mnie był artykuł o różnicach poglądów między Wellsem a Orwellem: „Starcie tytanów” Agnieszki Haskiej i Jerzego Stachowicza. Przypomniał mi ewolucję własnych poglądów.
Poza tym właściwie komiksowo, bo i artykuł wspomnieniowy o Papciu Chmielu, i tekst o twórczości Janusza Christy z okazji powstanie serialu animowanego o Kajku i Kokoszu (mam zamiar obejrzeć),oraz artykuł o uniwersum Gwiezdnych Wojen (przestałem oglądać).Ogólnie bardzo nieźle.
Vargas w skondensowanej formie też lepszy niż ostatnimi czasy, Kosik całkiem ciekawie, Renata Kuryłowicz o grozie w kulturze. I może znowu powiem coś politycznie niepoprawnego, ale rzeczywiście, autorka uświadomiła mi że nałogowi pożeracze kryminałów, z którymi się zetknąłem, to w przygniatającej większości panie. Ciekawe!
Aha, i brawa za tył okładki. Wspaniały hołd dla Papcia – taki rysunek mówi więcej niż tysiąc słów!
Nowa Fantastyka 462 (03/2021) Peter Watts
6,5
Antropolog i jego magia - Marta Kładź-Kocot
Alternatywny świat "równoległy", Indiana Jones w spódnicy. Napisane ładnie, warsztatowo w zasadzie bez zarzutu. Jest jakaś fabuła, niczego nie urywa ale też nie rani. Brak mi rozwinięcia pewnych elementów, które jak autorka sugeruj są istotne, a okazuje się, że strzelba nad kominkiem to rzeczywiście tylko dekoracja.
7/10
Ostatnia szczypta czaroprochu - Anna Szumacher
Sympatyczny pomysł, w porządku warsztat ale rozwinięcie fabularna zbyt naciągane, zbyt często podejmowałbym zupełnie inne decyzje i w efekcie na koniec pozostałem mocno nieprzekonany. Niemniej lektura nie boli choć rzecz jakby nadmiernie rozciągnięta.
6/10
Owadzi bogowie - Peter Watts
Przekombinowane. Odniosłem wrażenie, że autor napisał opowiadanie, wykreślił z tego trzy czwarte a resztę oddał do druku. Następnego dnia po lekturze nie byłem w stanie powiedzieć o czym czytałem.
5/10
Badania nad wróżkami - Naomi Kritzer
Krótka, prosta opowieść. W oczywisty sposób felieton przeciw patriarchatowi. Przekaz ewidentnie wali megafonem: chociaż chłopy to uje i są podli to do niczego nam nie są potrzebni, po prostu siostry róbcie swoje, a zwycięstwo będzie nasze. Od strony warsztatu wszystko ok.
6/10
Lista rzeczy do zrobienia przed śmiercią znaleziona w szafce Maddie Price, lat 14, spisana dwa tygodnie przed Wielkim Wywyższeniem Ludzkości - Erica L. Satifka
Szorciki tego typu, dzięki lakonicznej konstrukcji, mają na celu wytworzenie silnego ładunku emocjonalnego. I od samego początku widać do czego autorka zmierza, tyle, że kompletnie mnie to nie poruszyło. Oczywiste, tendencyjne, bez finezji.
3/10
Planeta Doikajt - Eliza Rose
Żydowska diaspora w kosmosie. Jest w tym jakaś opowieść, fabuła w miarę ok, pewna doza dramatu, napisane nie najgorzej. Może być.
6/10
Publicystyka:
Starosta rozważa zawiłości klonowania. Śmiałkowski przypomina postać Papcia Chmiela. Potem mamy Star Wars w serialach oraz nowe przygody Kajka i Kokosza. Vargas pisze o ewolucji postaci mitycznych. Duet Haska-Stachowicz przybliżają relacje światopoglądowe Wellsa i Orwella. Kosik źle wróży ludzkości, jego zdaniem społeczna pamięć zbiorowa jest mocno krótkotrwała. Renata Kuryłowicz oswaja makabrę a Orbitowski znajduje tę grozę w religii, mało kto ma tak przegwizdane jak święty.
Recenzje:
Forma recenzji niezła - porównawcze, problemowe - ale przynajmniej w jednej z nich, dotyczącej trylogii Tadeusza Markowskiego, są napisane tak odjechane brednie, że klękajcie narody.
Komiks:
Kur i Bednarczyk, Lil i Put. Źle ze mną bo historyjka wydawała mi się nawet, nawet 6/10, ale brzydko jak zwykle. 3/10
Numer w porządku, raczej bez ekstremów.
6/10