Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Rudy Simone
2
7,0/10
Pisze książki: nauki społeczne (psychologia, socjologia, itd.), poradniki
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
7,0/10średnia ocena książek autora
83 przeczytało książki autora
131 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Aspergirls. Siła kobiet z zespołem Aspergera
Rudy Simone
7,1 z 54 ocen
185 czytelników 11 opinii
2016
Najnowsze opinie o książkach autora
Czy mój facet jest bez serca? Rudy Simone
7,0
Dobrze napisana, konkretnie, w punktach ale też językowo / literacko OK (brawo dla tłumaczki!). No i bez emocji, spokojnie. Autorka co prawda to pisze, ale warto powtórzyć: w książce opisano jedynie jakąś, jedną z wielu, odmian Zespołu Aspergera. Obecnie nie używa się zresztą już określenia ZA, właśnie dlatego, że każdy "aspi" jest inny. Mówi się o Autyzmie Wysokofunkcyjnym albo o Zaburzeniach ze Spektrum Autyzmu. No i bardzo różne jest nasilenie takich cech.
Aspergirls. Siła kobiet z zespołem Aspergera Rudy Simone
7,1
Uważam, że przydatna książka dla osób z ZA. Autorka sama z ZA opowiada o własnej perspektywie na zespół Aspergera, wplatając wiele wypowiedzi samorzeczniczek, dodając do danych kryterialnych sporo z życia takich osób. Bardzo mi się spodobało, że książka ma charakter uczuciowy: skupia się na tym, co jest trudne w odczuciu osób z ZA, na tym, na czym należy budować i w którą stronę należy kierować dziewczynę z ZA, rodziców osoby z ZA. Wiele tłumaczy. Tabelka na końcu o kryteriach dla dziewczyny z ZA jest mega fajna. Niektóre fragmenty warto traktować z przymrużeniem oka, bo zdecydowanie - o ile z ideą się zgadzam - to czasami czuć, że autorka idealistycznie podchodzi do tematu. Zresztą typowo jak dla osoby z ZA :) tym bardziej cenne doświadczenie. Zastanawiam się aby pokazywać tą książkę dziewczynom z ZA, z którymi współpracuję profesjonalnie, ale z komentarzem ode mnie przy niektórych, bardziej wątpliwych fragmentach :)