cytaty z książki "Dramaty t. I"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Sztuka jest ucieczką, najszlachetniejszym narkotykiem, mogącym przenieść nas w inne światy bez złych skutków dla zdrowia, inteligencji
Mam tę wadę, że gęba ludzka w niesamowity sposób mnie interesuje. Normalnie idąc po ulicy musiałem każdą twarz zarejestrować: wziąć ją w siebie, szybko strawić intuicyjnie i określić i wyrzygać
Nawet demony mają swój honor - demoniczny honor.
Babranie się w autorze à propos jego utworu jest niedyskretne, niestosowne, niedżentelmeńskie. Niestety, każdy może być narażony na tego rodzaju świństwa...
Dech wyszedł cały. Tak nicość dyszy/Sama własną pustką/I każde coś gnębi w czasie, który stanął./Hop! Szklankę piwa!
Tak więc przytomne szaleństwo - raczej nieprzytomny, zdrowy rozsądek.
Była larwa, uleciał z niej motyl, czy duch wszechświata wcielony przypadkiem w tę, a nie inną istność. Całe życie to tylko wtaczanie jakiejś lepkiej masy w tę martwą skorupkę dla stworzenia formy tego samego bytu.
Czy myślisz, że porządne cierpienie tak daleko we mnie zaszło, że mogę Ci powiedzieć: Przyjaciółko?
Cieszy mnie to, że przynajmniej znalazła się taka kanalia, która mówi prawdę. My w imię Boga rżnęliśmy się jak rzeźnicy. Ale ten Bóg był dla nas czymś. Dla was - pragmatystów, bo pragmatystą pan jesteś, panie Wąskomord - Bóg jest głupstwem, w które można wierzyć, kiedy przynosi odpowiedni procent.
Wyższością jednego człowieka nad drugim nie jest zdolność tworzenia rzeczywistości, tylko zdolność odpowiedniego teoretyzowania rzeczywistości już stworzonej.
Męczy mnie względność naszych przeżyć. Musimy je zawsze do czegoś odnosić.
Och, chciałabym zabić was obu, aby złączywszy wasze martwe oczy ujrzeć w nich to, co was rozdziela.
Pragmatysta jest to zwykłe bydlę, z tą różnicą, że teoretyzując swoje bydlęctwo, wmawia to innym jako jedyną filozofię.