Najnowsze artykuły
- ArtykułyPodróże, sekrety i refleksje – książki idealne na relaks, czyli majówka z literaturąMarcin Waincetel10
- ArtykułyPisarze patronami nazw ulic. Polscy pisarze i poeci na początekRemigiusz Koziński40
- ArtykułyOgromny dom pełen książek wystawiony na sprzedaż w Anglii. Trzeba za niego zapłacić fortunęAnna Sierant13
- ArtykułyPaul Auster nie żyje. Pisarz miał 77 latAnna Sierant6
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Nicolas Edme Réstif de la Bretonne
Źródło: By nieznany - Charles Monselet, Rétif de La Bretonne, sa vie et ses amours documents inédits, Paris, Aug. Aubry, 1858., Domena publiczna, https://commons.wikimedia.org/w/index.php?curid=2944001
3
6,6/10
Urodzony: 23.10.1734Zmarły: 02.02.1806
Francuski pisarz epoki ancien régime’u, libertyn. Restif przyszedł na świat w rodzinie bogatego chłopstwa, jako syn Edme Restifa oraz Marii Doudeuine. Został ochrzczony imionami Nicolas Anne Edme, przez niemal całe życie wykorzystując wyłącznie pierwsze i trzecie, w późniejszych latach przyjmując przydomek de la Bretonne.
Pochodząc z rodziny wielodzietnej nie miał możliwości pozostać na rodzinnym gospodarstwie. Rodzice zadbali jednak o początki jego wykształcenia; w wieku pięciu lat rozpoczął naukę w szkole parafialnej w Sacy. Mimo to wszelkich podstaw nauczył się od przyrodniego rodzeństwa. Mając lat jedenaście został wysłany do szkoły w Vermenton, gdzie przeżył swoją pierwszą miłość, która ukształtowała światopogląd prezentowany w późniejszych latach. W październiku 1746 roku Restif został wysłany do Paryża, gdzie miał dołączyć do chłopięcego chóru; ta przygoda trwała zaledwie rok. Restif napisał swoje pierwsze dzieło mając lat szesnaście; już wtedy było utrzymane w libertyńskiej konwencji. Wywołało ono oburzenie u jego rodziny; w ramach kary Nicolas został dany pod opiekę drukarzowi, z którego żoną nawiązał później romans. Nicolas wyprowadził się z domu drukarza w maju 1755 roku, będąc wyzwolonym w jego zawodzie. Po awanturze pomiędzy nim a Founierami ostatecznie wyjechał z Auxerre cztery miesiące później. Znalazłszy się w Paryżu podjął pracę w drukarni. Tam też poznał swoją następną miłość, piętnastoletnią Zefirę; zmarła w roku 1758, wyczerpana porodem. Ich dziecko, Zefiriettę, oddał pod opiekę jej babce. Parę tygodni później Restif był już żonaty; jego wybranka okazała się jednak oszustką, bowiem w kwietniu 1759 roku Nicolas zastał swoje mieszkanie ograbione, z pozostawioną krótką notką pożegnalną. W kolejnym związku również mu się nie powiodło, gdyż Sofronia została zamordowana podczas napadu rabunkowego. Następne małżeństwo, zawarte w kwietniu 1760 roku okazało się trwałe, choć nieszczęśliwe. Pierwsza córka Restifa z prawego łoża została ochrzczona imieniem matki – Agnes. Kilka lat później jednak żona stała się dla Nicolasa ciężarem, wobec czego po raz kolejny podjął libertyński tryb życia. Poznawszy kolejną kobietę, tym razem wyższego stanu niż on, zabiegając o jej względy postanowił podjąć karierę pisarską (o której wcześniej nie myślał). Już w październiku 1767 roku jego pierwsza książka ukazała się w sprzedaży. Niemal w tym samym czasie zbiegło się rozstanie z Agnes (nierównoznaczne z rozwodem),rzecz jasna w stanie wielkiej nienawiści. Pierwszy literacki sukces Nicolas osiągnął w 1768 roku, dziełem „Stópka Fanchetty”. Jego pozycję na paryskim rynku umocniła wydana rok później książka „Pornograf”. Przez lata 70. poświęcił się wyłącznie pisaniu, odnosząc mniejsze lub większe sukcesy, jednocześnie nawiązując wiele nietrwałych romansów – po rozstaniu z Agnes nigdy jednak nie zdecydował się na stały związek. Mieszkając w odosobnieniu zdziwaczał, prowadził ekscentryczny tryb życia i ukrywał przed znajomymi swój adres. Z czasem zaczął kreślić na murach ważne dla siebie sentencje oraz wydarzenia z własnego życia, jednak w drugiej połowie XIX w. napisy owe zatarły się bezpowrotnie. W czasach rewolucyjnych Restif nie odegrał znaczącej roli; całkowicie poświęcił się spisywaniu swych dziejów, opatrzonych tytułem „Pan Mikołaj, czyli serce ludzkie odsłonięte”. Niemal pięciotysięcznostronicową powieść drukował we własnym domu. Jako że lektura ta nie cieszyła się wielkim zainteresowaniem, w chwili śmierci pisarza po jego domu poniewierały się stosy niesprzedanych tomów. Niegdyś uznany i rozchwytywany, w 1794 roku musiał po raz kolejny podjąć pracę w drukarni. Pod koniec XVIII wieku zdecydował się napisać parodię jednej z powieści Markiza de Sade, „Anty-Justynę”, jednak jedna z jego ostatnich publikacji pogrążyła go w opinii przemijającego geniusza. Zmarł w nędzy i zapomnieniu 3 lutego 1806 roku. Nicolas Edme Restif de la Bretonne był jednym z najpłodniejszych twórców – nie tylko w czasach ancien regime’u, lecz w historii w ogóle – napisał ponad dwieście tomów powieści obyczajowych, wśród których krytycy dostrzegli zarówno dzieła wybitne, jak i żenująco słabe. W każdym z nich pojawiały się elementy libertyńskie, zaś „Anty-Justyna” została uznana za najbardziej gorszącą książkę w dziejach i przez długi czas była zakazana. Restif słynie także z wiarygodności. „Pan Mikołaj” opatrzony jest dokładnymi datami, które po weryfikacji z innymi źródłami okazują się prawdziwe. Bezpośredniość, z jaką opisywał własne życie intymne, przyczyniła się do posądzania pisarza o naturę ekshibicjonistyczną. Sportretował ponadto wiele osób ze swojego najbliższego otoczenia (chociażby wszystkie kochanki),podając niekiedy ich prawdziwe nazwiska, co okazało się przyczyną wytoczenia mu wielu spraw sądowych. Pomimo tego, że Nicolas w ostatnich latach swojego życia był wyłącznie pośmiewiskiem, ponad sto lat od jego śmierci doceniono twórczość Restifa. Jego dzieła okazały się nieocenionym źródłem informacji o obyczajach XVIII-wiecznej Francji, nie tylko stanu trzeciego (z którego twórca „Pornografa” pochodził),lecz ogółu ówczesnej społeczności. Literat szczególnie w „Panu Mikołaju” oraz „Nocach Paryskich” wykazał się umiejętnością obserwacji i analizy zachowań, obecnie stanowiących podstawę informacji o światopoglądzie ludności z czasów ancien regime’u. Niektóre z jego prac okazały się przydatne w seksuologii, jednak nie w porównywalnym stopniu co dzieła Markiza de Sade. Tak czy inaczej zarówno przez krytykę jego czasów, jak i obecną, jest uznawany za jedną z najwybitniejszych postaci literatury XVIII-wiecznej Francji. We Francji nadal jest popularny, w XX wieku dokonano adaptacji filmowych jego literatury.
Pochodząc z rodziny wielodzietnej nie miał możliwości pozostać na rodzinnym gospodarstwie. Rodzice zadbali jednak o początki jego wykształcenia; w wieku pięciu lat rozpoczął naukę w szkole parafialnej w Sacy. Mimo to wszelkich podstaw nauczył się od przyrodniego rodzeństwa. Mając lat jedenaście został wysłany do szkoły w Vermenton, gdzie przeżył swoją pierwszą miłość, która ukształtowała światopogląd prezentowany w późniejszych latach. W październiku 1746 roku Restif został wysłany do Paryża, gdzie miał dołączyć do chłopięcego chóru; ta przygoda trwała zaledwie rok. Restif napisał swoje pierwsze dzieło mając lat szesnaście; już wtedy było utrzymane w libertyńskiej konwencji. Wywołało ono oburzenie u jego rodziny; w ramach kary Nicolas został dany pod opiekę drukarzowi, z którego żoną nawiązał później romans. Nicolas wyprowadził się z domu drukarza w maju 1755 roku, będąc wyzwolonym w jego zawodzie. Po awanturze pomiędzy nim a Founierami ostatecznie wyjechał z Auxerre cztery miesiące później. Znalazłszy się w Paryżu podjął pracę w drukarni. Tam też poznał swoją następną miłość, piętnastoletnią Zefirę; zmarła w roku 1758, wyczerpana porodem. Ich dziecko, Zefiriettę, oddał pod opiekę jej babce. Parę tygodni później Restif był już żonaty; jego wybranka okazała się jednak oszustką, bowiem w kwietniu 1759 roku Nicolas zastał swoje mieszkanie ograbione, z pozostawioną krótką notką pożegnalną. W kolejnym związku również mu się nie powiodło, gdyż Sofronia została zamordowana podczas napadu rabunkowego. Następne małżeństwo, zawarte w kwietniu 1760 roku okazało się trwałe, choć nieszczęśliwe. Pierwsza córka Restifa z prawego łoża została ochrzczona imieniem matki – Agnes. Kilka lat później jednak żona stała się dla Nicolasa ciężarem, wobec czego po raz kolejny podjął libertyński tryb życia. Poznawszy kolejną kobietę, tym razem wyższego stanu niż on, zabiegając o jej względy postanowił podjąć karierę pisarską (o której wcześniej nie myślał). Już w październiku 1767 roku jego pierwsza książka ukazała się w sprzedaży. Niemal w tym samym czasie zbiegło się rozstanie z Agnes (nierównoznaczne z rozwodem),rzecz jasna w stanie wielkiej nienawiści. Pierwszy literacki sukces Nicolas osiągnął w 1768 roku, dziełem „Stópka Fanchetty”. Jego pozycję na paryskim rynku umocniła wydana rok później książka „Pornograf”. Przez lata 70. poświęcił się wyłącznie pisaniu, odnosząc mniejsze lub większe sukcesy, jednocześnie nawiązując wiele nietrwałych romansów – po rozstaniu z Agnes nigdy jednak nie zdecydował się na stały związek. Mieszkając w odosobnieniu zdziwaczał, prowadził ekscentryczny tryb życia i ukrywał przed znajomymi swój adres. Z czasem zaczął kreślić na murach ważne dla siebie sentencje oraz wydarzenia z własnego życia, jednak w drugiej połowie XIX w. napisy owe zatarły się bezpowrotnie. W czasach rewolucyjnych Restif nie odegrał znaczącej roli; całkowicie poświęcił się spisywaniu swych dziejów, opatrzonych tytułem „Pan Mikołaj, czyli serce ludzkie odsłonięte”. Niemal pięciotysięcznostronicową powieść drukował we własnym domu. Jako że lektura ta nie cieszyła się wielkim zainteresowaniem, w chwili śmierci pisarza po jego domu poniewierały się stosy niesprzedanych tomów. Niegdyś uznany i rozchwytywany, w 1794 roku musiał po raz kolejny podjąć pracę w drukarni. Pod koniec XVIII wieku zdecydował się napisać parodię jednej z powieści Markiza de Sade, „Anty-Justynę”, jednak jedna z jego ostatnich publikacji pogrążyła go w opinii przemijającego geniusza. Zmarł w nędzy i zapomnieniu 3 lutego 1806 roku. Nicolas Edme Restif de la Bretonne był jednym z najpłodniejszych twórców – nie tylko w czasach ancien regime’u, lecz w historii w ogóle – napisał ponad dwieście tomów powieści obyczajowych, wśród których krytycy dostrzegli zarówno dzieła wybitne, jak i żenująco słabe. W każdym z nich pojawiały się elementy libertyńskie, zaś „Anty-Justyna” została uznana za najbardziej gorszącą książkę w dziejach i przez długi czas była zakazana. Restif słynie także z wiarygodności. „Pan Mikołaj” opatrzony jest dokładnymi datami, które po weryfikacji z innymi źródłami okazują się prawdziwe. Bezpośredniość, z jaką opisywał własne życie intymne, przyczyniła się do posądzania pisarza o naturę ekshibicjonistyczną. Sportretował ponadto wiele osób ze swojego najbliższego otoczenia (chociażby wszystkie kochanki),podając niekiedy ich prawdziwe nazwiska, co okazało się przyczyną wytoczenia mu wielu spraw sądowych. Pomimo tego, że Nicolas w ostatnich latach swojego życia był wyłącznie pośmiewiskiem, ponad sto lat od jego śmierci doceniono twórczość Restifa. Jego dzieła okazały się nieocenionym źródłem informacji o obyczajach XVIII-wiecznej Francji, nie tylko stanu trzeciego (z którego twórca „Pornografa” pochodził),lecz ogółu ówczesnej społeczności. Literat szczególnie w „Panu Mikołaju” oraz „Nocach Paryskich” wykazał się umiejętnością obserwacji i analizy zachowań, obecnie stanowiących podstawę informacji o światopoglądzie ludności z czasów ancien regime’u. Niektóre z jego prac okazały się przydatne w seksuologii, jednak nie w porównywalnym stopniu co dzieła Markiza de Sade. Tak czy inaczej zarówno przez krytykę jego czasów, jak i obecną, jest uznawany za jedną z najwybitniejszych postaci literatury XVIII-wiecznej Francji. We Francji nadal jest popularny, w XX wieku dokonano adaptacji filmowych jego literatury.
6,6/10średnia ocena książek autora
29 przeczytało książki autora
107 chce przeczytać książki autora
5fanów autora
Zostań fanem autoraSprawdź, czy Twoi znajomi też czytają książki autora - dołącz do nas
Książki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Literatura na świecie nr 4-5/1997 (309-310)
Nicolas Edme Réstif de la Bretonne, Redakcja pisma Literatura na Świecie
7,0 z 2 ocen
12 czytelników 1 opinia
1997
Ostatnia przygoda czterdziestopięcioletniego mężczyzny
Nicolas Edme Réstif de la Bretonne
7,0 z 1 ocen
15 czytelników 0 opinii
1989
Najnowsze opinie o książkach autora
Noce paryskie Nicolas Edme Réstif de la Bretonne
6,8
Książka jest bardzo nierówna. Składa się z krótkich rozdziałów, z których każdy opisuje jakieś zdarzenia z nocy spędzonej na ulicach Paryża. Pierwsza część odnosi się do codzienności - w niemal każdym rozdziale drobne rzezimieszki chcą zrobić krzywdę jakiejś kobiecie, narrator widzi tę sytuację i dzielnie ratuje niewiastę z opałów.
Druga część to już wielka historia - opis rewolucji francuskiej widzianej oczyma zwykłego paryżanina. Autor nie oszczędza czytelnika, serwuje mu w dość bezpośredni sposób opis okrucieństw, jakich dokonuje francuski lud na rządzących krajem.
Lekturę czyta się szybko i sprawnie, wartka akcja każdego rozdziału dodatkowo wciąga w świat XVIII-wiecznego Paryża. Ale człowiek oddycha z ulgą, gdy uświadamia sobie, że nie urodził się w tych trudnych i bardzo okrutnych czasach.
Noce paryskie Nicolas Edme Réstif de la Bretonne
6,8
Po zapiskach słynnego libertyna, głośnego miłośnika kobiecych wdzięków, a przede wszystkim ich stóp, spodziewałem się czegoś zupełnie innego. Tymczasem pierwsza część „Nocy” opiewa wprawdzie nocne zajścia, do jakich dochodzi na ulicach Paryża, i bywa, że są to zajścia iście odrażające, ale sam Restif skąpi ich bliższych szczegółów, energię kierując na potępiające występek monotonne tyrady.
Wystarczyłoby tego, by wzbudzić mą złość; ale druga część, miast spodziewanych opisów rozkoszy (bynajmniej nie podniebienia),przynosi dokładną i niekiedy naoczną relację z zajść rewolucji francuskiej, które Restif okrasza najpierw wybuchami rojalistycznego entuzjazmu, a następnie, wraz z rozwojem wypadków, peanami na rzecz dziejowej konieczności oraz gorliwych wykonawców jej woli.
Znacznie lepszy raport z rewolucji – beletryzowany, ale nie mniej prawdziwy – dał Anatol France w powieści „Bogowie łakną krwi”. W najmniejszym stopniu opis narodzin I Republiki Francuskiej pióra Restifa nie dorównuje również opisowi narodzin II Republiki Francuskiej pióra Tocqueville’a. I rzecz nie tylko w języku, który istotnie jest u Restifa mało literacki, czy w chaotyczności jego zapisków.
Tego wiernego kronikarza zwyczajnie przerosła rola komentatora. Potrafi dać cenne obserwacje osiemnastowiecznej obyczajowości czy bezpośrednie sprawozdanie z wydarzeń, które miały odmienić oblicze Europy, ale nie rozumie ich znaczenia i konsekwencji; po ścięciu Ludwika XVI nadal snuje utopijne i nieaktualne już projekty łagodnych reform, nieznacznie tylko modyfikujących stary porządek społeczny.
Należy w końcu zauważyć, że opisane tutaj, bezwzględnie godne potępienia, wynaturzenia i zbrodnie popełnione przez rewolucjonistów nie usprawiedliwiają krzywdzących generalizacji, jakich dopuszcza się ten obrońca absolutyzmu, pozostający jednak na kartach tej książeczki chwiejny i łopotliwy w swych sympatiach, co każe podejrzewać, iż dziś dochrapałby się co najmniej stanowiska ministra.