Najnowsze artykuły
Artykuły
Czytamy w weekend. 26 lipca 2024LubimyCzytać263Artykuły
Powstaje nowa „Lalka”! Co wiemy o ekranizacji powieści Prusa?Konrad Wrzesiński70Artykuły
Powiedz mi, gdzie jedziesz na wakacje, a powiem ci, co czytać: idealne książki na latoAnna Sierant17Artykuły
Zadaj pytanie Marii Strzeleckiej, laureatce Nagrody Literackiej WarszawyLubimyCzytać4
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Konrad Pawicki
![Konrad Pawicki](https://s.lubimyczytac.pl/upload/default-author-140x200.jpg)
2
9,3/10
Pisze książki: literatura piękna, literatura dziecięca
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
9,3/10średnia ocena książek autora
5 przeczytało książki autora
1 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Horropera Konrad Pawicki ![Horropera](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5110000/5110843/1142632-352x500.jpg)
9,3
![Horropera](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5110000/5110843/1142632-352x500.jpg)
Ta książka zagrała na wszystkich strunach sentymentalnych, bowiem od dziecka uwielbiam takie historie. Duet pisarzy stworzył wspaniałą książkę dla dzieci, pełną nawiązań, gier słownych, świetnego klimatu pluszowej grozy. To książka wielowymiarowa, która zaangażowała artystów muzyków, aktorów i plastyków. KonIre tchnęli ducha w martwy świat po drugiej stronie Burzy (zdecydowanie przez wielkie B) i zaludnili go przez wyobraźnię dziewczynki różnymi stworkami jak Momry, Krzętle, Frysztaki i wszelkie Łaki (z lasu Łaków).
Bawiłem się wspaniale wędrując razem z bohaterami ałtsajderami, dziewczynką i Wielkim Rudym Kotem (jest kot, jest wyższa ocena!) Humor jest przejrzysty i przemyślany, rozbawi dzieci i dorosłych. Oczywiście dorośli więcej wyciągną z fabuły i nie raz nie dwa zobaczą jak KonIre puszczają do nich oko.
Dawno dawno temu, tak dawno, że Polska była jeszcze Ludowa tworzyło się dla dzieci słuchowiska w radio oraz wydawało się płyty winylowe ) taki przodek płyty CD) z bajkami. Zwało się je "bajkami muzycznymi" (vulgo "bajki-grajki"). Potrafiłem całymi dniami słuchać tych bajek na moim gramofonie firmy Unitra. Dzisiaj nikt już ich nie tworzy? Ale czyżby (czyżyk)? Horropera jest właśnie baj... horrorem muzycznym. Książka, oczywiście, sama nie zagra, ale są do niej dołączone płyty CD. Wszystko się zagra i odśpiewa, zupełnie jak za dawnych pięknych czasów. Chodzą Słuchy, że pewien znany aktor sceny szczecińskiej sceny zagrał rolę swego życia: Zupę Trzech Wiedźm! Jeśli łechtanie uszu nie wystarczy, można połechtać również oczęta, szukajcie na YouTube dwóch części Horropery, zrealizowanej w Filharmonii Szczecińskiej. Aha, genialną oprawę muzyczną stworzył Jacek Wierzchowski.
Jeszcze grafiki. Wspaniałe prace plastyczne studentów (dzisiaj już pewnie absolwentów) i wykładowców Akademii Sztuki w Szczecinie. Różni autorzy, różne techniki i różne podejście do tematu. Nie wszystkie (niestety) grafiki zmieściły się w książce z uwagi na układ w jakim zostały przygotowane. Ale to nic straconego, można je obejrzeć na stronie Konrada Pawickiego: https://konradpawicki.pl/galeria-ilustracji/
To jest książka do której będę wracał. Cudowna!
Horropera Konrad Pawicki ![Horropera](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5110000/5110843/1142632-352x500.jpg)
9,3
![Horropera](https://s.lubimyczytac.pl/upload/books/5110000/5110843/1142632-352x500.jpg)
Co za książka! Jestem pod wrażeniem całego zamysłu, wszystkich działań wokół niej. Przede wszystkim trzeba zacząć od niezwykłości samej historii, gdzie język ma genialne znaczenie. Rozbroiła mnie zabawa autorów słowami, powiedzonkami, związkami frazeologicznymi – tu każda nazwa jest po coś, nawet Nic jest ważne. Ważne jest też, gdzie jest Sedno Sprawy, ważne że chodzą Słuchy, a droga do Sedna prowadzi po trupach... trupy aktorskiej.
Nie mniej ważni są główni aktorzy na scenie, czyli ugłaskana przez pewną dziewczynkę grupa strasznych bohaterów / outsiderów. A ugłaskanie nastąpiło poprzez całkiem niewinne usunięcie NIE, mamy więc Toperza, Dźwiedzia i Boszczyka. Cały czas gadają o pogrzebanym psie. Ale jest też Kot, i jak to kot, często ratuje sytuację.
Piękne ilustracje wykonali różni artyści: wykładowcy i studentki Akademii Sztuki w Szczecinie. Momentami są niesamowicie psychodeliczne.
I do tego jeszcze imponujące przedsięwzięcie zrealizowane z udziałem Orkiestry Symfonicznej Filharmonii w Szczecinie:
https://youtu.be/iRc6QjtTxT0?feature=shared
Mistrzowskie wykonanie! Aktorzy idealnie dobrani, animacje w tle świetnie wprowadzające w nastrój, i siła muzyki. Bajka muzyczna na najwyższym poziomie.
Jaka szkoda, że ta książka jest tak mało znana. Jestem pewna, że spodobałaby się dzieciakom. Drodzy Rodzice, sprawcie sobie i swoim dzieciom prezent i poznajcie tę rewelacyjną historię.
A tak na marginesie:
"Kto zatrzasnął ci chomika
w mrocznym wnętrzu piekarnika?"
Pewnie jakieś Krzętle albo Frysztaki 😂
Boskie!