Kapitan Kloss - wydanie zbiorcze jubileuszowe Andrzej Zbych 7,5
ocenił(a) na 63 tyg. temu STAWKA WIĘKSZA NIŻ ŻYCIE
Jak widać wziąłem się za kolejny komiksowy klasyk. Znów, żeby doczytać po latach, bo kiedyś zacząłem, nie dokończyłem, ale w końcu jakoś tak wzięła mnie ochota na polską klasykę, na ten kicz peerelowskich komiksów, których parę stertek u mnie leżało i czekało na swoją kolej, więc wziąłem najpier „Ekspedycję”, potem „Funky Kovala”, a teraz „Klossa” (i pewnie polecę dalej czymś podobnym, ale czas pokaże, bo na razie na najbliższy czas nieco inne mam plany, a i przesyt materiałem też trochę dopadł) i jestem w sumie zdziwiony. Bo mimo propagandowego tonu, mimo, że tematyka też totalnie nie moja, rzecz okazała się całkiem dobrze przetrwać próbę czasu. Ba, to wciąż naprawdę fajnie napisany komiks akcji, który nie żałuje nam naprawdę konkretnie skrojonych, wcale nie tak prostych fabuł. I okej, może i bywa naiwnie, może i to dziecko swoich czasów, ale, o dziwo, wciąż dające radę i całkiem sporo frajdy.
Głównym bohaterem serii jest Stanisław Moczulski, Polak potrafiący doskonale mówić po niemiecku, który staje przed wyzwaniem zastąpienia Niemca z Abwehry – Hansa Klossa – do którego jest bliźniaczo podobny. Tak Staszek staje się agentem radzieckiej armii działającym w nazistowskim środowisku, gdzie zdobywa informacje, przekazuje je ruchowi oporu i stara się pozostać niewykryty… albo takie wykrycie odwracać na własną korzyść. Czy długo zdoła działać w taki właśnie sposób i przeżyć?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2024/08/kapitan-kloss-andrzej-zbych-andrzej.html