cytaty z książki "Uzależnienie od doskonałości"
katalog cytatów
[+ dodaj cytat]
Gdy udasz się wystarczająco daleko, rozpoznasz samą siebie wychodzącą sobie na spotkanie. A wtedy powiesz – TAK.
(...) wielu z nas – dotyczy to kobiet i mężczyzn – jest w ten czy inny sposób uzależnionych, bo nasza patriarchalna kultura kładzie nadmierny nacisk na specjalizację i doskonałość. Starając się robić wszystko najlepiej w szkole, w pracy, w relacjach – w każdym, nawet najmniejszym zakątku naszego życia – próbujemy zamienić się w dzieła sztuki. Pracując tak ciężko nad stworzeniem doskonałej wersji samych siebie, zapominamy, że jesteśmy istotami ludzkimi. Z jednej strony staramy się być niczym skuteczna, zdyscyplinowana bogini Atena, z drugiej – zmuszeni jesteśmy stawić czoła żarłocznej stłumionej energii Meduzy. Obie są nierozerwalnie ze sobą połączone. Jeżeli wpadamy w pułapkę boskich skrajności, trafiamy w rejony, które do nas nie należą. Tymczasem zapomniana dziewicza Andromeda tkwi przykuta do nadmorskiej skały, i może zostać poświęcona potworowi z głębin nieświadomości. Zapomniana w naszej kulturze poślubiona milczeniu niepokalana. Dopóki przykuta jest do skały, pozostaje w bezruchu i nieskalana. Jest niczym postać z greckiej urny Keatsa – pełna pasji żywotność zastygła w marmurowym bezruchu.
To książka o ścinaniu głowy, wykuta w twardej skale uzależnienia od doskonałości. Pisząc ją, musiałam wielokrotnie toczyć batalie z czarnym krukiem siedzącym na moim ramieniu i skrzeczącym mi do ucha: „To nie jest wystarczająco dobre. Nic masz nic nowego do powiedzenia. Nie piszesz wystarczająco dobrze”. (...) nieustannie musiałam powstrzymywać się od poprawiania zdań i całych akapitów. Gdyby nie termin ukończenia książki, który wisiał mi nad głową, nigdy bym jej nie wydobyła ze skały, w której spoczywała. A wtedy kruk zaczynał krakać: „Wielkie mi co”.