cytaty z książek autora "Stefan Ahnhem"
W następnej sekundzie gdzieś wysoko nad Eriką wyszło słońce, jego promienie wpadły do wody i znacznie poprawiły widoczność. Ujrzała mężczyznę w smokingu, siedział z przodu, a jego głowa spoczywała na kierownicy.
Dunja nie miała najmniejszych wątpliwości, że jej były szef jest przesiąknięty złem do szpiku kości. I nie miało znaczenia, jak długo zamierzał udawać uczciwego policjanta, bo potrafiła przejrzeć go na wskroś, przez wypolerowaną maskę, i miała całkowitą pewność, że to tylko maska.
Nie pojmował, dlaczego kina traktują wychodzących klientów jak śmieci, które należy wyrzucić na ulicę, zanim zaczną śmierdzieć.
Mówi się, że za każdą zbrodnią kryje się motyw. Może nim być
zemsta za dawną krzywdę, koszmarne dzieciństwo, które każe nam powielać to, co kiedyś nam wyrządzono, czy jeszcze coś innego, co tłumaczy to, co straszne i niepojęte. Istnienie przyczyny i skutku czyni świat nieco łatwiejszym do rozumienia i sprawia, że czujemy się w nim odrobinę bezpieczniejsi.
Wszystko we śnie było na opak. Dosłownie wszystko.
Dlatego dziewczęcy głosik powtarzał w kółko to samo zdanie.
„Wszyscy jesteście w błędzie”.
Fabian nareszcie zrozumiał, co to znaczyło.
Według innej teorii gwarancją przetrwania i dalszej egzystencji nie jest bynajmniej dobra. To nie ono odpowiada za dobór naturalny, nieustający rozwój i zmiany sprawiające, że lew potrafi przeżyć na sawannie, a drzewo sięga koroną jeszcze wyżej w stronę światła. (...).
Zawdzięczamy to złu.
To jemu powinnyśmy podziękować.
Złu w najczystszej formie.
Zło w czystej postaci nigdy nie potrzebowało i nie potrzebuje motywu.