Najnowsze artykuły
- ArtykułyKsiążki o przyrodzie: daj się ponieść pięknu i sile natury podczas lektury!Anna Sierant1
- ArtykułyTu streszczenia nie wystarczą. Sprawdź swoją znajomość lektur [QUIZ]Konrad Wrzesiński27
- ArtykułyCzytamy w weekend. 10 maja 2024LubimyCzytać406
- Artykuły„Lepiej skupić się na tym, żeby swoją historię dobrze opowiedzieć”: wywiad z Anną KańtochSonia Miniewicz2
Popularne wyszukiwania
Polecamy
Dewey Gram
4
5,9/10
Pisze książki: kryminał, sensacja, thriller, literatura piękna
Ten autor nie ma jeszcze opisu. Jeżeli chcesz wysłać nam informacje o autorze - napisz na: admin@lubimyczytac.pl
5,9/10średnia ocena książek autora
12 przeczytało książki autora
4 chce przeczytać książki autora
0fanów autora
Zostań fanem autoraKsiążki i czasopisma
- Wszystkie
- Książki
- Czasopisma
Najnowsze opinie o książkach autora
Prawdziwe kłamstwa Dewey Gram
5,6
Lubię nowelizacje, gdyz powstaja na bazie scenariusza a nie ostatecznej (pocietej) wersji filmu. Mozna sie wowczas dowiedziec co polecialo do kosza przy stole montazowym. I tak jest w tym przypadku, mamy tutaj kilka dodatkowych scen, ktorych brak w filmie (ale wiadomo ze powstaly bo w zwiastunach sa rowniez takowe ujecia) jak na przyklad - spotkanie Taskera z Juno Skinner, gdy niemal dochodzi do zblizenia, albo Tasker rozwiazujacy problem ze swoja corka. Miejmy nadzieje, ze kiedys doczekamy wersji rozszerzonej tego filmu. A nowelizacja: czyta sie szybko, jest to lektura na jeden, dwa wieczory. Napisana lekkim jezykiem. Troche draznia wstawki dzwiekonasladowcze typu: BUM, AAAA, PAF-PAF etc...
Sneakers Dewey Gram
6,0
Nowelizacja filmu pod tym samym tytułem z roku 1992. W sieci nic nie znalazłem na temat usuniętych scen bądź wersji rozszerzonej tego filmu. Jednakże w nowelizacji można znaleźć sporo ciekawych scen, który próżno szukać w filmie. Mamy na przykład więcej podchodów Sneakersów do doktora Janka. Grupa podsłuchuje jego komputer w jego własnym domu, okazuje się, że romansuje on z innymi kobietami - nie tylko z tą doktor z Czech. Poza tym poznajemy więcej informacji o przeszłości członków grupy Sneakersów, jak w ogóle powstali. Dziwna różnica w końcowej akcji jest taka, że to Matka (Aykroyd) a nie Carl (Phoenix) wchodzą do budynku w przebraniu ogrodnika - zapewne zmieniono to ze względu na gabaryty Dana Aykroyda… Randkowanie Liz z Wernerem też zostało rozłożone na dwa dni, a nie jak w filmie wszystko odbyło się podczas jednej „sesji”.
Generalnie moim zdaniem świetne rozwinięcie filmu - tak powinna właśnie wyglądać nowelizacja.