OPINIE UŻYTKOWNIKÓW

Dodaliście już:
3
8
0
8
6
9
0
opinii o książkach

Najnowsze opinie

Video-opinia Mechaniczna pomarańcza Anthony Burgess
9,0 / 10
07.05.2024
Opinia Wszystko, czego szukasz, znajdziesz w bibliotece Michiko Aoyama
7,0 / 10
08.05.2024

Recenzja powstała w ramach współpracy barterowej z wydawnictwem. Warunki współpracy w żaden sposób nie wpływają na treść recenzji i niezależność myśli w niej zawartych. Ten japoński bestseller niestety wywołał we mnie wiele sprzecznych emocji. Zaczynając od pozytywów ta książka to doskonały przekrój japońskiego społeczeństwa, a na jej...

Czytaj więcej
Filtry

Opinie i Video-opinie [3 808 690]

Sortuj:
więcej
Okładka książki Psychologia rozwojowa dla klinicystów. Przykładowe ćwiczenia i interwencje Ewa Sokołowska, Lidia Zabłocka-Żytka
Ocena 6,8
Psychologia ro... Ewa Sokołowska, Lid...

Na półkach: ,

Książka ta zaskakuje swoją oryginalnością i praktycznym podejściem do tematu. Autorka w ciekawy sposób przedstawia materiał, który z pewnością zainteresuje wielu czytelników. Jednakże, choć książka stanowi świetne wprowadzenie dla studentów, to dla specjalistów może okazać się zbyt ogólna. Pomimo tego, jest to doskonała baza wiedzy dla osób chcących zgłębić temat. Dodatkowo, podoba mi się pomysł autorki na polecanie dodatkowej literatury dla nie-specjalistów.

Książka ta zaskakuje swoją oryginalnością i praktycznym podejściem do tematu. Autorka w ciekawy sposób przedstawia materiał, który z pewnością zainteresuje wielu czytelników. Jednakże, choć książka stanowi świetne wprowadzenie dla studentów, to dla specjalistów może okazać się zbyt ogólna. Pomimo tego, jest to doskonała baza wiedzy dla osób chcących zgłębić temat....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Nikt nie jest ani tak do­sko­na­ły, ani tak cwany, żeby cwań­szy nie mógł być ktoś."

Ania wychowała się w małej wsi. Jej matka robiła wszystko, aby dziewczynie niczego nie brakowało, jednak ciągle było jej mało. Z zazdrością obserwowała losy swojej kuzynki, która miała wszystko to, o czym każda dziewczynka skrycie marzy.

Ania pragnie wyrwać się z rodzinnej miejscowości i rozpocząć studia w Krakowie. Marzy jej się wygodne życie studenckie w wielkim mieście. Zaczyna realizować swój plan krok po kroku, wykorzystując swój spryt i urodę. Zrobi wszystko, aby osiągnąć swój cel, nie cofnie się przed niczym. Czy uda jej się doprowadzić swój plan doskonały do końca?

No cóż... Ania na pewno nie jest postacią, którą pokocha się od pierwszej strony🤭 Do ideału to jej dużo brakuje, bliżej jej do diabełka niż do aniołka. Ale jestem przekonana, że główna bohaterka zaintryguje Was na tyle, że z ciekawością będziecie przewracać kolejne strony. Tak jak ja będziecie się zastanawiać co jeszcze się wydarzy i przede wszystkim do czego jeszcze Ania będzie zdolna?

Jestem przekonana, że Ania wzbudzi w Was wiele emocji. Ja byłam pod wrażeniem jej sprytu. Miała 'głowę na karku' to trzeba przyznać. Potrafiła odnaleźć się w każdej sytuacji, kiedy coś nie szło po jej myśli w jednym momencie potrafiła zmienić swój plan działania na swoją korzyść. To ona była na pierwszym miejscu, inni się nie liczyli. Była przebiegła, zawsze dostawała to, czego chciała. Nieważne, że kosztem innych. Nieważne, że wymagało to czasu.

Autorka stworzyła historię z morałem. "Kto mieczem wojuje, od miecza ginie" - to określenie idealnie pasuje do naszej Ani! Na jej przykładzie możemy się wiele nauczyć. Ja do samego końca zastanawiałam się, czy wydarzy się coś, co sprawi, że Ania się zmieni i inaczej spojrzy na życie. Czy tak się stało? Musicie przekonać się sami czytając tę historię. Ja po przeczytaniu zakończenia, nawet Ani współczułam, ale tylko trochę🤭🤭 Z chęcią poznałabym dalsze losy Ani. Pomimo jej czarnego charakteru trzymam za nią kciuki😊 Czuję, że jeszcze może nas wszystkich zaskoczyć.

"Nikt nie jest ani tak do­sko­na­ły, ani tak cwany, żeby cwań­szy nie mógł być ktoś."

Ania wychowała się w małej wsi. Jej matka robiła wszystko, aby dziewczynie niczego nie brakowało, jednak ciągle było jej mało. Z zazdrością obserwowała losy swojej kuzynki, która miała wszystko to, o czym każda dziewczynka skrycie marzy.

Ania pragnie wyrwać się z rodzinnej miejscowości...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Miło czytać polską realistyczną powieść, która nie jest - źle zrobioną poppapką, albo artystowskim 100 stronicowym strumieniem świadomości. No, wciągająca powieść do czytania, z bohaterami z krwi i kości i prawdą o północno- wschodnim fragmencie Polski. Dużo dialogów, realistyczny świat przedstawiony w który się wierzy i nie zgrzyta zębami. Realizm jest siłą tej powieści, a bestselerowa iskra Autorki, świetny warsztat jest nadzieją dla polskiej literatury środka, której praktycznie nie ma. Cóż, niedorobionych próz poetyckich dominujących w ochach i achach wszelkich marketingowych krytyków mam już serdecznie dość.

Miło czytać polską realistyczną powieść, która nie jest - źle zrobioną poppapką, albo artystowskim 100 stronicowym strumieniem świadomości. No, wciągająca powieść do czytania, z bohaterami z krwi i kości i prawdą o północno- wschodnim fragmencie Polski. Dużo dialogów, realistyczny świat przedstawiony w który się wierzy i nie zgrzyta zębami. Realizm jest siłą tej powieści, ...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Jest to książka przede wszystkim o Niosących Słowo (Word Bearers) i o tym, jak upokorzenie zafundowane im przez Imperatora popchnęło ich do wkroczenia na mroczną ścieżkę Chaosu. Początek książki czytałem wręcz z wypiekami na twarzy, autor zafundował nam wspaniałe i wciągające wprowadzenie w historię. Później akcja zwalnia, ale na koniec znów dużo ciekawych rzeczy się dzieje. Sam prymarcha Lorgar jest ciekawą postacią, podobnie jak główny bohater Argel Tal, a także Aquillon z Adeptus Custodes. Czytałem po angielsku.

Jest to książka przede wszystkim o Niosących Słowo (Word Bearers) i o tym, jak upokorzenie zafundowane im przez Imperatora popchnęło ich do wkroczenia na mroczną ścieżkę Chaosu. Początek książki czytałem wręcz z wypiekami na twarzy, autor zafundował nam wspaniałe i wciągające wprowadzenie w historię. Później akcja zwalnia, ale na koniec znów dużo ciekawych rzeczy się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

"Aukcja"
L. Knight
Wydawnictwo Papierowe Serca
Moja ocena 7/10

----
Współpraca @wydawnictwopapieroweserca

"Aukcja" to pozycja do której miałam dość duże oczekiwania. Nie wiem czemu, ale nakręciłam się na to, że będzie to trochę dark romance. Okazało się, że moje wyobrażenia są mylne, ale i tak nie umniejszają tej pozycji. Jest to romans o mocnym zabarwieniu erotycznym z motywem drugiej szansy i hate - love.

Historia jest lekka i czyta się ją bardzo szybko. Fabuła jest ciekawa i przyjemna, choć momentami przewidywalna. Autorka porusza wiele trudnych tematów i mierzy się z nimi całkiem sprawnie, dzięki temu historia nie jest płaska i dużo się dzieje. Podobała mi się kreacja Violet. To kobieta o złotym sercu, która dla swojego chorego brata jest w stanie nawet wyzbyć się godności. Bardzo odważna i zdeterminowana, a do tego zadziorna i uparta. Lincoln mniej wzbudzał moją sympatię, ale też nie zniechęcił do czytania kolejnych stron. To taki typowy, gburowaty bogacz, u którego ciężko znaleźć przejawy empatii. Motyw małżeństwa z rozsądku, z którym mamy tu do czynienia również został opisany w ciekawy sposób. Bez wątpienia chemia między tą dwójką jest ogromna. Toczą walkę ze sobą i żadne z nich nie zamierza ustąpić. Łączy ich wspólna przeszłość, ale o przyszłości nie chcą myśleć. Ich relacja choć nie do końca łatwa, jest zbuntowana, to rozwija się w fajny sposób.

Nie jest to powieść idealna, bo według mnie mogłaby być bardziej rozbudowana i brakowało mi przedstawienia pewnych wątków bardziej szczegółowo. To taka szybka pozycja na max 2 wieczory. Ma swoje plusy i minusy, ale mimo wszystko ogólnie wypada na prawdę przyzwoicie. Jeśli nie przeszkadza Wam duża ilość pikanterii i macie ochotę na szybki i lekki przerywnik to ta pozycja sprawdzi się idealnie.Jest to pierwszy tom serii "Kings of Ruin" i na pewno sięgnę po kolejne. Polecam.

"Aukcja"
L. Knight
Wydawnictwo Papierowe Serca
Moja ocena 7/10

----
Współpraca @wydawnictwopapieroweserca

"Aukcja" to pozycja do której miałam dość duże oczekiwania. Nie wiem czemu, ale nakręciłam się na to, że będzie to trochę dark romance. Okazało się, że moje wyobrażenia są mylne, ale i tak nie umniejszają tej pozycji. Jest to romans o mocnym zabarwieniu erotycznym z...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Joseph Campbell Potęga mitu. Rozmowy Billa Moyersa z Josephem Campbellem. Przekł. I. Kania. Znak , Kraków 2019.

„(…) jedyna pewna ścieżka do świata wiedzie przez zadrukowane stronice” .J. Campbell

We Wstępie B. Moyers napisał:
„ Gdy owi pierwotni ludzie porzucili łowiectwo i zajęli się rolnictwem, zmieniły się również opowieści tworzone przez nich w celu interpretowania tajemnic życia. Teraz magicznym symbolem nieskończonego cyklu stało się nasienie. Roślina umierała i była grzebana w ziemi, lecz nasienie się odradzało. Campbella fascynował fakt wykorzystania tego symbolu przez wielkie religie świata do objawienia odwiecznej prawdy, że ze śmierci płynie życie bądź – jak on sam to ujmował- „ z ofiary- błogość”.
„ Campbell nie był pesymistą.(…) W ostatnich latach życia dążył do stworzenia nowej syntezy nauki i duchowości.” Zmiana wizji świata z geocentrycznej na heliocentryczną – napisał po wylądowaniu astronautów na Księżycu – poniekąd usunęła człowieka z centrum, a przecież centrum wydawało się tak ważne. Jednakże w sensie duchowym centrum jest tam, skąd patrzymy. Stań na pagórku i spójrz w stronę widnokręgu. Stań na Księżycu - choćby za pośrednictwem telewizji, w swoim pokoju – i popatrz na zawieszoną w górze całą kulę ziemską”.

Joseph Campbell- myśliciel, antropolog, religioznawca, autor Bohatera bez twarzy oraz kultowej Potęgi mitu, w rozmowie z B. Moyersem na farmie George Lucasa marzy o powstaniu nowej mitologii, by była wspólna dla całej planety, jaką jest Ziemia. Jej symbolem mogłaby być Ziemia bez podziałów między narodami czy państwami. Najpełniej ideę tę wyrażają słowa wodza Seattle, kiedy był pytany przez rząd Stanów Zjednoczonych o możliwość nabycia gruntów Indian.

Oto one:
„ Prezydent w Waszyngtonie przesyła słowa, że pragnie kupić naszą ziemię. Ale jak można kupić albo sprzedawać niebo? Ziemię? Taka myśl jest nam obca. Skoro nie mamy na własność świeżości powietrza ani lśnień na wodzie, to jak moglibyście je kupić?
(…) To wiemy: ziemia nie należy do człowieka; człowiek należy do ziemi”.

Potęga mitu Campbella dziełem znaczącym i wielkim.
Powinien po nie sięgnąć Każdy, Kto w miarę sprawnie składa litery.

Joseph Campbell Potęga mitu. Rozmowy Billa Moyersa z Josephem Campbellem. Przekł. I. Kania. Znak , Kraków 2019.

„(…) jedyna pewna ścieżka do świata wiedzie przez zadrukowane stronice” .J. Campbell

We Wstępie B. Moyers napisał:
„ Gdy owi pierwotni ludzie porzucili łowiectwo i zajęli się rolnictwem, zmieniły się również opowieści tworzone przez nich w celu interpretowania...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Zapraszam na recenzję książki "Nowe życie Kariny" przy tej historii uroniłam nie jedną łzę. Każda książka p. Marta Nowik - autorka jest dla mnie bardzo ważna. Najnowsza powieść autorki zawojowała moje serce bez reszty.
📖Kiedy los rozdaje ci co rusz trefne karty to myślisz sobie wszystko już stracone. Nie mam już siły ... A jednak trwasz pomimo burz i wichrów. Kilku dobrych ludzi wokół daje ci siłę by przetrwać.
📖Bohaterka powieści Karina jest doskonałym przykładem na to, że z każdego mrocznego tunelu jest wyjście..., lecz trzeba mieć w sobie odwagę i ogromną determinację by je odnaleźć.
Karina przeszła w swym życiu bardzo dużo, życie w bidulu a potem w ośrodku wychowawczym dało jej bolesną i niezapomnianą szkołę życia.
📖Teraz wraz z przyjaciółką prowadzi wymarzoną księgarnię. Miejsce, w którym roi się od przeróżnych historii.
Karina też ma swoją historię.
I kiedy wydaje się, że najgorszy okres ma już za sobą. Los znów rzuca jej kłody pod nogi.
Czy Krainie uda się osiągnąć wymarzony spokój? Czy w jej życiu znów zaświeci słońce?
📖 Karina to młoda kobieta, która swoje trudne i bolesne doświadczenia przekuła w siłę. I właśnie dzięki tej sile zaczęła nowy rozdział w swym życiu. Szarość dnia pomalowała kolorami tęczy. Jednak za nim ta tęcza pojawiła się w jej życiu kobieta przebyła długą i wyboistą drogę.
Bardzo mnie poruszył wątek Pauliny koleżanki głównej bohaterki. Kto zna mnie bliżej ten wie, dlaczego.
📖Dziękuję autorce za tą wartościową historię. Myślę, że fragment piosenki "Mam tę moc" autorstwa Katarzyny Łaski jest idealną puentą mojej recenzji.
Na zboczach gór biały śnieg nocą lśni
I nietknięty stopą trwa
Królestwo samotnej duszy
A królową jestem ja
Posępny wiatr na strunach burzy w sercu gra
Choć opieram się to się na nic zda
Niech nie wie nikt
Nie zdradzaj nic
Żadnych uczuć
Od teraz tak masz żyć
Bez słów
Bez snów
Łzom nie dać się
Lecz świat już wie
Mam tę moc
Mam tę moc
Rozpalę to co się tli
Mam tę moc
Mam tę moc
Wyjdę i zatrzasnę drzwi(...)

Zapraszam na recenzję książki "Nowe życie Kariny" przy tej historii uroniłam nie jedną łzę. Każda książka p. Marta Nowik - autorka jest dla mnie bardzo ważna. Najnowsza powieść autorki zawojowała moje serce bez reszty.
📖Kiedy los rozdaje ci co rusz trefne karty to myślisz sobie wszystko już stracone. Nie mam już siły ... A jednak trwasz pomimo burz i wichrów. Kilku dobrych...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Coś innego, nieszablonowy pomysł na fabułę. Odejmuje gwiazdki za to, że niebie początku się wciągnęłam, trochę za bardzo na około opisano różne wydarzenia. Pod koniec "Balsamistka" nabrała rumieńców i aż chce się odpalić kolejną część w audiobooku.

Coś innego, nieszablonowy pomysł na fabułę. Odejmuje gwiazdki za to, że niebie początku się wciągnęłam, trochę za bardzo na około opisano różne wydarzenia. Pod koniec "Balsamistka" nabrała rumieńców i aż chce się odpalić kolejną część w audiobooku.

Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Dla wytrwałych. I znających temat. Chaotycznie i po amatorsku napisana książka. Doceniam wiedzę autora, ale gdzie był redaktor?

Dla wytrwałych. I znających temat. Chaotycznie i po amatorsku napisana książka. Doceniam wiedzę autora, ale gdzie był redaktor?

Pokaż mimo to


Na półkach:

Dziś chciałabym wam polecić bardzo wartościową powieść, która poruszyła moje serce. P. Aneta pięknie oddała klimat tamtych lat, kiedy to Polska odradzała się na nowo.
W tej historii przenosimy się do Łodzi, która była tyglem wielokulturowym i wielonarodowościowym. Miało to bardzo wiele pozytywnych aspektów, ale też i negatywnych.
Główna bohaterka Matylda Daszkowska to osoba niezwykle pracowita i inteligentna. Wychowała się w atmosferze miłości, lecz życie nie rozpieszczało Matyldy, która pomimo swego młodego wieku musi borykać z wieloma trudnościami: stratą, biedą, cierpieniem i ciężką pracą w gospodarstwie.
Matylda ma jedno pragnienie kształcić się i zdobywać wiedzę. Kiedy los stawia na jej drodze pewną Niemkę życie Matyldy znacznie się zmienia. Przed dziewczyną otwierają się drzwi które przybliżają ją do spełnienia marzeń.
Ta historia to wytrwałe dążenie do celu po lepsze i wartościowsze jutro. Bohaterka to osoba która zapadła głęboko i w serce. Z niecierpliwością czekam na kolejną część.
Czytajcie kochani polecam💚

Dziś chciałabym wam polecić bardzo wartościową powieść, która poruszyła moje serce. P. Aneta pięknie oddała klimat tamtych lat, kiedy to Polska odradzała się na nowo.
W tej historii przenosimy się do Łodzi, która była tyglem wielokulturowym i wielonarodowościowym. Miało to bardzo wiele pozytywnych aspektów, ale też i negatywnych.
Główna bohaterka Matylda Daszkowska to...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Leżała, leżała, z półki na mnie zerkała. Przechodziłam obok, niby niewzruszona, a prawda zgoła inna była. Obawiałam się jej. Tak po prostu. Spośród wielu kwestii, jakich na tym świecie zrozumieć nie mogę, największy problem mam z ludźmi, którzy dobra materialne przedkładają nad czyjeś życie. Bywają przy tym bezwzględni, obłudni i pozbawieni jakichkolwiek skrupułów.

Większość z nas, słysząc teraz „Czas krwawego księżyca”, od razu myślami wędruje do głośnej produkcji Martina Scorsese z Leonardo DiCaprio i Robertem DeNiro na czele gwiazdorskiej obsady. Mało kto wie, że kila lat wcześniej ukazała się książka, na podstawie której ów film powstał. Najgorsze jest jednak to, że zarówno fabuła książki, jak i scenariusz nie są dziełem ludzkiej wyobraźni, a wyłącznie obrazem wydarzeń, które miały miejsce w latach 20. XX wieku w Oklahomie. Tak, to wydarzyło się naprawdę.

Dawno temu, w osadzie Gray Horse, w mieście Fairfax oraz w pobliskiej stolicy hrabstwa Osage Pawhuska, rdzenni Amerykanie – członkowie plemienia Osage, padli ofiarą ludzkiej chciwości i pazerności. Bieg tej historii nadało czarne złoto. Bogactwo, które szybko stało się przekleństwem, katalizatorem tajemniczych zaginięć i brutalnych zbrodni. Spokojne życie plemienia stało się pasmem niepokoju oraz cierpienia. Co więcej, nagle zaczęli ginąć również Ci, którzy zaangażowali się w próbę rozwiązania zagadki. A kiedy ofiar było już ponad dwadzieścia, śledztwo przejęła świeżo utworzona jednostka – FBI. Tak oto, słynna amerykańska agencja rządowa, odkryła jedną z najmroczniejszych intryg w historii Stanów Zjednoczonych.

David Grann, autor tego brawurowego reportażu, w intrygujący, przykuwający uwagę sposób, opowiada szokującą historię, odkrywając przed nami nieznane wcześniej szczegóły. Bardzo dobra literatura faktu poleca się do czytania!

Leżała, leżała, z półki na mnie zerkała. Przechodziłam obok, niby niewzruszona, a prawda zgoła inna była. Obawiałam się jej. Tak po prostu. Spośród wielu kwestii, jakich na tym świecie zrozumieć nie mogę, największy problem mam z ludźmi, którzy dobra materialne przedkładają nad czyjeś życie. Bywają przy tym bezwzględni, obłudni i pozbawieni jakichkolwiek skrupułów....

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Morriam wraz z kompanami Rutielem, Juliet i Galenem podarzają do Carraig Ghear. Po drodze napotykają różne trudności, czy zdołają dotrzeć do miejsca zanim dopadnie ich coś, z czym sobie już nie poradzą, przekonajcie się sami.
.........................................................................
Bardzo mi się książka spodobała. Spędziłem z nią miło czas. Wciągnęła mnie od pierwszej strony. Wraz z bohaterami, których jeszcze bardziej można poznać i polubić, wkraczamy w świat mroku, różnych tajemnic, ogromnych zaskoczeń, silnych więzi, większej mocy, wylewającej się i przenikające kartki owej historii. Polecam!

Morriam wraz z kompanami Rutielem, Juliet i Galenem podarzają do Carraig Ghear. Po drodze napotykają różne trudności, czy zdołają dotrzeć do miejsca zanim dopadnie ich coś, z czym sobie już nie poradzą, przekonajcie się sami.
.........................................................................
Bardzo mi się książka spodobała. Spędziłem z nią miło czas. Wciągnęła mnie...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O czym jest?
Kilka krótkich opowiadań o 2 przyjaciół. O Asi i Maćku. Mają różne przygody (najczęściej baśniowe)

💜Opinia💜
Słabe trochę, bo ja bym rozwinęła te opowieści. Fajne są, a przez skrócenie ich mam niedosyt. Niektóre są naprawdę (!) świetne.
Niezbyt udana ilustracja na okładce. Rozumiem, że nawiązuje do jednego z opowiadań, ale ja bym dała inną.
Fajny styl pisania – jak to u pana Marcina Pałasza 🙂
Ogólnie fajny całokształt, oprócz tego niedosytu
a, jeszcze! Niezbyt podoba mi się o tym diabełku leśnym. Jednak diabły w kulturze i religii były zawsze złe, więc czemu je “udobrzać”?
🔥Ogniki🔥
🔥Za styl pisania 🙂 Naprawdę, przyjemny

🔥Całokształt – fajna książka na dobranoc czy wyciszenie 🙂

💦Diabełek – słabe. NIE PODOBA MI SIĘ TO.

💦Niedosyt – jakby nie dokończone opowieści, które można fajnie porozwijać.

💦Ilustracja na okładce – niezbyt udana:


Polecam na dobranoc, dla młodszych.

O czym jest?
Kilka krótkich opowiadań o 2 przyjaciół. O Asi i Maćku. Mają różne przygody (najczęściej baśniowe)

💜Opinia💜
Słabe trochę, bo ja bym rozwinęła te opowieści. Fajne są, a przez skrócenie ich mam niedosyt. Niektóre są naprawdę (!) świetne.
Niezbyt udana ilustracja na okładce. Rozumiem, że nawiązuje do jednego z opowiadań, ale ja bym dała inną.
Fajny styl pisania –...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

W tej książce znajdziecie motyw brzydkiego kaczątka w wersji męskiej.
Chris przez lata był gnębiony przez swojego brata i pewnego dnia po prostu wszystkie granice zostały przekroczone. Gdy wyjechał ze swoim starszym przyjacielem, Fredem, skupił się w końcu na sobie i na tym co naprawdę kocha. Jednak chęć zemsty kiełkowała w nim od środka. Wrócił i wraz z przyjacielem przygotowali niesamowity plan odwdzięczenia się za te wszystkie lata.
Główny bohater w końcu stawia na siebie i uparcie idzie do celu! Wszystkie chwyty dozwolone!
Bolała mnie postawa matki. Sama nią jestem, ale...jak można kûrwą patrzeć tylko na jedno dziecko..być tak zaślepioną...
Wszyscy bohaterowie są świetnie wykreowani, tempo tutaj nie zwalnia, są zabawne teksty, ale też chwila na refleksję.

"Zanim zastanowisz się, dlaczego ktoś cię nie lubi, najpierw zastanów się, dlaczego cię to w ogóle interesuje."
Znajdziecie tutaj też motyw zemsty, jednak nie wiem czy do końca w złym słowa tego znaczeniu. Będzie też miłość, ale uwierzcie mi to nie jest zwykły typowy romans. Bo miłość można rozpocząć od pokochania samego siebie 🩵💎
Jestem wdzięczna za tak pokierowaną historię, czytam setki książek rocznie, czegoś takiego nie było na rynku! 🔥🩵💎

*Patronat medialny*

W tej książce znajdziecie motyw brzydkiego kaczątka w wersji męskiej.
Chris przez lata był gnębiony przez swojego brata i pewnego dnia po prostu wszystkie granice zostały przekroczone. Gdy wyjechał ze swoim starszym przyjacielem, Fredem, skupił się w końcu na sobie i na tym co naprawdę kocha. Jednak chęć zemsty kiełkowała w nim od środka. Wrócił i wraz z przyjacielem...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Anglia, wczesny wiek XIX. Lyra, lady Whitley, młoda panna na wydaniu rozpoczyna sezon towarzyski w Londynie. Lyra jest córką hrabiego, lecz ukrywa to przed wszystkimi, ponieważ tak naprawdę jest ona lady Elą Dalvi i chce dokonać zemsty nad swoją byłą przyjaciółką Poppy Landers oraz dawnym przyjacielem, markizem Kestonem Ridleyem.
W trakcie lektury, dzięki zastosowaniu przez autorkę zabiegu retrospekcji, równorzędnie dowiadujemy się jak potoczyły się losy młodej Eli oraz jak jej obecne poczynania są uknutą starannie zemstą.
Jeśli szukacie podobnej książki: arystokracja, rozterki miłosne młodej szlachty to tytuł ten bardzo przypomina mi książkę Jak stracić hrabiego w 10 dni.

Anglia, wczesny wiek XIX. Lyra, lady Whitley, młoda panna na wydaniu rozpoczyna sezon towarzyski w Londynie. Lyra jest córką hrabiego, lecz ukrywa to przed wszystkimi, ponieważ tak naprawdę jest ona lady Elą Dalvi i chce dokonać zemsty nad swoją byłą przyjaciółką Poppy Landers oraz dawnym przyjacielem, markizem Kestonem Ridleyem.
W trakcie lektury, dzięki zastosowaniu przez...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Wydawać by się mogło, że w takich miejscach jak więzienie, getto, czy zsyłka nie ma prawa zaistnieć takie uczucie jak miłość. Że ludzie z czasów wojennych skupieni będą tylko na tym , aby po prostu przetrwać.
Ale natura ludzka za wszelką cenę chce przetrwać. I właśnie o takich ludziach jest ta książka, o takich dla ktorych przeżywanie miłości jest równie ważne jak walka o przeżycie. To piękne historie o miłości w obliczu wojy i na przekor wojnie.
Wzruszające opowieści o zwykłych ludziach, ale i tych , których znamy , bo są pisarzami, jak choćby Konstanty Ildefons Gałczyński i jego żona Natalia.
Choć książka ta, to wiele krotkich rozdziałów mówiących o różnych odcieniach miłości, to wzrusza bardzo. I może pozostaje niedosyt, bo gdy poznamy kochajacych się ludzi to opowieść już się kończy. Nie chodzi tu jednak o długie snucie historii, a raczej o zrozumienie czym dal tego pokolenia była druga osoba tuż obok, albo wręcz bardzo daleko, ale dla której warto było podjąć walkę o kolejny dzień.
W książce jest wiele czarno-białych zdjęć, pięknych, porywajacych serce, a na nich uśmiechnięci ludzie, pełni nadziei na lepsze jutro, mimo, że jest tak ciężko dziś.I czytać należy powoli, delektując się atmosferą tych dni i tych ludzi, z milością bez jutro ale z nadzieją na jutro.

Wydawać by się mogło, że w takich miejscach jak więzienie, getto, czy zsyłka nie ma prawa zaistnieć takie uczucie jak miłość. Że ludzie z czasów wojennych skupieni będą tylko na tym , aby po prostu przetrwać.
Ale natura ludzka za wszelką cenę chce przetrwać. I właśnie o takich ludziach jest ta książka, o takich dla ktorych przeżywanie miłości jest równie ważne jak walka o...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach: ,

Przyjemne i treściwe przejście przez najwcześniejszą filmografię mistrza. Brakuje tu jakiejś klamry kompozycyjnej, spojrzenia na twórczość Wajdy bardziej w ogóle niż te analizy pojedynczych filmów, które otrzymujemy. Zgaduję, że taki zamysł wynikał po prostu z młodego wieku reżysera. Ten zbiór obserwacji i ciekawostek, który otrzymujemy, jest też nienajgorszy i fajnie się czyta zaginione na przestrzeni dekad uwagi, myśli, fakty zza kulis (jak chociażby to, że Bazyli z "Niewinnych czarodziejów" miał być w jednym z pomysłów na film gejem, albo że "Samson" miał się otwierać sekwencją inspirowaną Bunuelem), na pochwałę zasługuje też przyjrzenie się teatralnej części twórczości reżysera. Bawi jedynie ilość nawiązań do Wyspiańskiego, które autorka wynajduje w każdym filmie Wajdy (oczywiście często podpierając się obserwacjami innych) - ciekawe, jak zareagowała na to, że kilka lat później mistrz podjął się już bezpośredniej adaptacji tego dramatu :)

Przyjemne i treściwe przejście przez najwcześniejszą filmografię mistrza. Brakuje tu jakiejś klamry kompozycyjnej, spojrzenia na twórczość Wajdy bardziej w ogóle niż te analizy pojedynczych filmów, które otrzymujemy. Zgaduję, że taki zamysł wynikał po prostu z młodego wieku reżysera. Ten zbiór obserwacji i ciekawostek, który otrzymujemy, jest też nienajgorszy i fajnie się...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Smutne ale wśród moich bliskich jest parę osób, które będę próbowała namówić na lekturę - sama zostałam wychowana w 'kulturze zapie*dalania' i dopiero parę lat po zrobieniu prawa jazdy przyszło otrzeźwienie.

Niestety lobbujący samochodziarze robią bardzo wiele krzywdy w społecznym postrzeganiu kwestii związanych z tematem transportu - mam nadzieję, że z czasem edukacja i działalność ruchów obywatelskich przyniosą efekt.

Polecam wszystkim - mimo, że łatwo zorientować się, po której stronie barykady stoi autor, jego argumenty są na tyle logiczne, że jest szansa trafienia do wielbicieli prywatnego transportu samochodowego.

Smutne ale wśród moich bliskich jest parę osób, które będę próbowała namówić na lekturę - sama zostałam wychowana w 'kulturze zapie*dalania' i dopiero parę lat po zrobieniu prawa jazdy przyszło otrzeźwienie.

Niestety lobbujący samochodziarze robią bardzo wiele krzywdy w społecznym postrzeganiu kwestii związanych z tematem transportu - mam nadzieję, że z czasem edukacja i...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

Villa La Vistule, luksusowy hotel, niesamowite spa, nieziemskie jedzenie. Na otwarcie hotelu zjeżdżają się zaproszeni goście, którzy są znani na internecie i nie tylko. Trenerka fitness, producentka ekologicznych kosmetyków, piekarz, aktor, influencerka, kasjerka - a wraz z nimi ich towarzysze. Jedną z nich jest Rita Braun, młoda rozwódka. Chce ona zaznać nowego życia, jednak nie wszystko idzie po jej myśli. Z racji tego, że hotel nie oferuje żadnej rozrywki, która by ją zainteresowała, zaczyna nagrywać podcast z pewnym młodzieńcem. Z początku jest to temat greenwashingu, później sprawy obierają inny trop i na światło dzienne wychodzi morderstwo.
 
~
Z początku ta książka nie oferowała mi tego, czego rzeczywiście oczekiwałam: jakaś rezydencja, grupa ludzi, morderca i zwłoki - takie kryminały uwielbiam. Tutaj autorka przedstawia coś podobnego, ale w kompletnie inny sposób, co robi się pod koniec bardzo ciekawe i cała książka, a właściwie seria, nabiera znaczenia.
Ciągle zastanawiałam się, dlaczego jeszcze nic się nie dzieje (będąc nawet w połowie książki), dopiero później zrozumiałam, że ta pozycja po prostu zapoczątkowuje całą serie i to co ma się wydarzyć, wydarzy się dopiero pod koniec.
Cały zamysł tej serii jest dla mnie tak interesujący, że aż nie mogę doczekać się kolejnych części. Jeśli chodzi o tą, mianowicie “Przepraszam, tu był trup”, to autorka sprawi, że będziecie mieli mieszane odczucia, ale to na koniec podejmiecie decyzje, czy to było dobre - mi się zdecydowanie to spodobało i taki efekt to ja popieram!
Fabuła była ciekawa i ORYGINALNA, to warto podkreślić. Jeśli chodzi o bohaterów, oczywiście każdy z nich jest tak dobrze wykreowany, dzięki czemu czytelnik nie będzie miał problemu z odróżnieniem ich wszystkich.
Autorka przedstawia nam historię pełną tajemnic, co sprawia, że ciekawią mnie dalsze losy Rity Braun.

Instagram: ebuk.pl

Villa La Vistule, luksusowy hotel, niesamowite spa, nieziemskie jedzenie. Na otwarcie hotelu zjeżdżają się zaproszeni goście, którzy są znani na internecie i nie tylko. Trenerka fitness, producentka ekologicznych kosmetyków, piekarz, aktor, influencerka, kasjerka - a wraz z nimi ich towarzysze. Jedną z nich jest Rita Braun, młoda rozwódka. Chce ona zaznać nowego życia,...

więcej Pokaż mimo to


Na półkach:

O ile lubię czytać Balzaka, ta powieść znudziła mnie, podobnie jak inne wchodzące w skład " Sceny z życia prowincji"- czyli "Gabinet starożytności", "Muza z zaścianka", czy 'Znakomity Gaudissart".
Początkującym przygodę z Balzakiem odradzam te pozycje, bo się zniechęcom.

O ile lubię czytać Balzaka, ta powieść znudziła mnie, podobnie jak inne wchodzące w skład " Sceny z życia prowincji"- czyli "Gabinet starożytności", "Muza z zaścianka", czy 'Znakomity Gaudissart".
Początkującym przygodę z Balzakiem odradzam te pozycje, bo się zniechęcom.

Pokaż mimo to